Jaro000 - 17-05-2011, 18:29 Temat postu: [Cari 1.6] zużycie kierownicy i drążka zmiany biegów Witam, ostatnimi czasy zostałem posiadaczem Carismy 1.6i rocznik 2002. Jestem świeżo upieczonym kierowcą, więc w zakupie pomagał mi teściu wraz ze znajomym "mechanikiem". Samochód ma na liczniku 77 tyś km, ale ma bardzo wytartą kierownice i drążek zmiany biegów do tego dziury w fotelu kierowcy. Wzbudziło to moje podejrzenia, ale teściu z "mechanikiem" zapewnili mnie, że jest ok. Zaufałem im, ale jakoś nie daje mi to spokoju, dlatego chciał bym się dowiedzieć od was czy to możliwe, żeby przy takim przebiegu było aż takie zużycie ?? Mario - 17-05-2011, 18:52 Nie. pkp30 - 17-05-2011, 19:14 uuuuuuuuu ale gosc musiał cofnac licznik az nie miło byle smigała cari nie szwnkowała ja jak swoja kupowałem 3 lata temu 98r to miała 230tys chyba ze kupiłes od dzidka co do koscioła nia tylko jezdzil i miał ja od nowosci to ma udukomentowany przebieg majonez1990 - 17-05-2011, 19:46 Możesz mieć podejrzenia co do przebiegu, ale nie jest powiedziane, że został cofnięty, wytarcie kierownicy zależy od potu kierującego, jak ktoś jeżdzi w stresie, albo ma poniszczone ręce to może ścierać takie elementy, a w fotelu to też mam dziurę od sprężyny a pokazała się przy okolo 100kkm (przebieg pewny) Xiah - 20-05-2011, 13:57 fotel oddać do tapicera, i za jakies 120 zł to naprawi:) a kierownice mozn skórą obszyć:) Yuppy - 20-05-2011, 15:17 No dobra, tylko że ja np. mam 240tys przebiegu, a i to kierownica i drążek zmiany biegów nie są jakoś mocno wytarte. Owszem, widać, że swoje już przejeździła, ale nie do przesady. Przy 77tys samochód powinien wyglądać prawie jak nowy, więc ktoś albo musiał papierem ściernym trzeć  albo ma przynajmniej 277tys. Najlepiej zamieść jakieś zdjęcia, bo tak to nikt nie wie, jak bardzo rzeczywiście te elementy są powycierane.
gulgulq - 20-05-2011, 15:29 spróbuj czasem poszukać w komorze silnika czy nie ma gdzieś naklejki np. z wymiany oleju, rozrządu lub serwisu klimatyzacji raczej kierownica nie powinna być wytarta przy takim przebiegu SHARK1979 - 20-05-2011, 17:07
Lub nawet 377  nie martwiąc nabywcy, fotel naprawdę musi dostać w dupę by się przetrzeć a Cari ma dość dobry materiał raczej nie 
gulgulq - 20-05-2011, 20:25 robiąc już klasyczny OT kiedy ktoś w końcu zrobi z tym porządek.. dla władzy liczą się statystyki sprowadzanych aut oraz wpływy z VAT, opłat ekologicznych i tablic dla celnego liczy się akcyza dla stacji diagnostycznych kasa za przeglądy i przymykanie na ledwo jeżdżące auta dla policji, straży miejskiej mandaty za prędkości i parkowanie gdzie tylko się da itp... która z urzędujących instytucji ma na celu dobro obywatela ? Rebelias - 20-05-2011, 20:27 Ja jak swoją kupiłem miała 117tyś km od pierwszej właścicielki i też ta kierownica wzbudzała moje podejrzenia ze na tan przebieg to już troche wytarta no ale czy w Austri cofają liczniki? Raczej nie także majonez1990 może mieć troche racji .. daron64 - 21-05-2011, 09:11 Takie ocenianie po zuzyciu to troche problematyczna sprawa. Np u mnie kiera jest watarta a raczej pocharatana, takie wytarcie plus rysy jak od jakichs pierscionkow czy cos w tym stylu/bynajmniej ja to sobie tak tlumacze, ze musiala jakas babka sie nim tluc/ do tego przetarty fotel na boczku przy oparciu na jakiejs sprezynie /pewnie to samo miesce co ktos tu wspominal juz/ no i jak to zobaczylem to mysle 400kk km jak nic /a na liczniku 150kk, wlasciciel poprzedni na bank nie cofal a przed nim mial auto jego kuzyn od sprowadzenia, wiec tez nie wiem czy by cofal przy sprzedazy do rodziny, choc w cuda nie wierze, ze ma tak maly przebieg/ ale np wajcha zmiany biegow tylko delikatne otarcia, reczny bez widocznych sladoi, pedaly praktycznie tez bez zniszczen, sterowanie szybami to samo, mata pod maska jw. Wiec z takim ocenianiem na podstawie dwoch rzeczy /kiera, drazek zmiany biegow/ ja bym uwazal. A jescze dla porownania auto ojca przebieg niby 180kk z groszami w momencie kupna, kiera wytarta, drazek wytarty, tapicerka w kilku miejscach przetarta, pedaly w porownaniu do moich tez mocno starte, sterowanie szybami poryte, aleee ojcie jezdzi samochodem juz ponad 4 lata i auto poza jednym wyciekiem ze skrzyni nie mialo absolutnie zadnych awarii, wszystko sprawuje sie perfect, zadnych oznak ze bylo robione, czesci poprzedni wlasciciel wymienial na oryginaly wszystko. Wiec sam stan wizualny kilku elementow to jeszcze malo zeby oceniac w jakim stanie jest auto, wiec tak bym sie tym przebiegiem nie przejmowal jesli technicznie jest ok. Hugo - 21-05-2011, 11:10 A co za problem wymienić przed sprzedażą kierownicę i gałkę zmiany biegów na mniej zużyte i założyć uniwersalne nakładki na pedały? daron64 - 21-05-2011, 11:32 Hugo A co za problem z 5aut zespawac jedno..wszystkiego nie sprawdzisz. Jak sie kupuje od jakiegos handlarzyny czy z komisu to jo, ale jakos nie sadze zeby zwyklemu uzytkownikowi chcialo sie bawic w takie podmianki. Tzn jakos nie wyobrazam sobie zebym np ja za 3lata przy sprzedazy auta mial szukac po szrotach czy allegro kiery bo ta jest zniszczona. Hugo - 21-05-2011, 15:25
jolly69 - 21-05-2011, 17:56
osobiście znam handlarza co sprowadza auta z niemiec i prawie zawsze oddaje kierownicę do obszycia skórą i fotele do tapicera, właściwie to na stałe wspólpracuje z jednym gościem. Uwierzcie mi że samochód po takiej operacji wygląda w środku o wiele lepiej i na pewno drożej i szybciej się sprzeda. Co do wycierania w Carismach to w mojej przy 100% wiarygodnym przebiegu 130 tys. gałka zmiany biegów jest tak wytarta że ledwie widać rysunek biegów. Kierownica za to jest raczej w dobrym stanie. |
||||||||||||
