pekaes - 21-05-2011, 22:12 Temat postu: POPULARNOŚĆ LANCERA W INNYCH KRAJACH Witam. Postanowiłem założyć taki temat po tygodniowym wyjeździe służbowym do Dublina. Podczas całego mojego pobytu na "zielonej wyspie" zauważyłem jedynie trzy nowe Lancery, w tym dwa sedany i jeden sportback (za to więcej sztuk poprzedniego modelu). Trochę się tym zdziwiłem, bo wydaje mi się, że gdzieś nawet czytałem statystyki sprzedaży Lancera i w Irlandii rzekomo sprzedano ich całkiem sporo. W ogóle Mitsu wydaje mi się być tam dość rzadką marką - widziałem jednego ASX-a, ze cztery Outlandery, no i kilkanaście Coltów... Tak na marginesie - zauważalny jest tam za to Nissan Qashqai. Ciekaw jestem Waszych spostrzeżeń - jak w temacie - z wycieczek po innych krajach. Anonymous - 21-05-2011, 22:30 Moje obserwacje z podróży do słonecznej Italii: Czechy - 0 Słowacja - 0 Austria - 0 Włochy - 0 Tak na marginesie - skoro mamy asistance międzynarodowy a marka w tych krajach jest niepopularna to ciekawe jak wygląda (ile trwa) naprawa. apikus - 21-05-2011, 23:12 Przy przejeździe przez Niemcy kilka Lancerów widuję, więcej Sportbacków, nawet ostatnio naukę jazdy. W Belgii też można spotkać, tak jak we Francji. W Korei widziałem tylko jednego. W Chinach widać je dość często, ale poprzedniego modelu jest znacznie wiecej (dwie generacje do tyłu), szczególnie jako Lioncel. Me-Tsu - 21-05-2011, 23:37 wyjazd do Chorwacji w czerwcu zeszlego roku: w czechach ze 3 (z czego 2 na polskich blachach) slowacja 0 austria 0 slowenia 0 chorwacja 1 +1 widziany na parkingu u jakiegos dealera mitsu generalnie za granica ludzie sie ogladaja, jak u nas 2 lata temu 
tomekrvf - 21-05-2011, 23:53 Tygodniowy pobyt w Stuttgart i okolice - nie widziałem żadnego Mitsu jac - 22-05-2011, 01:25 "Londek" i okolice na miescie widuje sie duzo Mitsu ale glownie Outlandery, i wszelkiej masci STARSZE modele, jezeli chodzi o Lancera to przez ostatnie dwa lata mojego pobytu widzialem moze ze dwa trzy egzemplarze, w miejscu gdzie pracuje jeden tubylec ma Evo i jeden hamerykanin ma Lancerka, reasumujac marka dosc niszowa. Jezdzac po europie: Belgia, Holadnia, Niemcy, Francja, Luksemburg, Szwajcaria nie widzialem zadnego. pablo diablo - 22-05-2011, 13:20 W Anglii choć w salonach jest ich mnóstwo na ulicach rzadkość wręcz niespotykana marka bastek - 22-05-2011, 13:49 rok temu w Bawarii (Kempten, Meningen i Lindau) zaczepiali mnie ludzie i pytali jak się jeździ. w wakacje jadę drugi raz w te same rejony, zobaczę. wtedy nie widziałem żadnego char. przodu RalfPi - 22-05-2011, 20:32 Fakt - w Niemczech jak się parę razy bujnąłem tu i tam, to może z jednego dwa nowe Lancery widziałem, za to Coltów dość sporo. Ale Niemcy to raczej swój przemysł samochodowy wspierają. Marianekk - 23-05-2011, 15:48 W Belgii miasteczku którym mieszkam (15000) jest salon mitsu i Lancerów jest u nas około 4-5 tyle widziałem są jeszcze 3 Evo i 1 Railan ale ten należy do dilera). Ale za to mnóstwo Outkow,coltow,Asx,L200 w firmach budowlanych ,całkiem sporo Muso i Pagero. W samej Belgii widać ich całkiem sporo ale minimalnie na tle innych marek.
On jest zlecany zewnętrznym firma które obsługują dużo więcej marek. Na drodze np w Niemczech to ADAC. Pozdrawiam Marian george2 - 24-05-2011, 20:55 Wyjazd do Grecji wrzesień 2010: Słowacja 0 Węgry 2 ( Sedan i Sportback) Serbia 0 Macedonia 0 Grecja (Peloponez) kilka nowych lancerów zarówno sportbacków jak i sedanów. Niedaleko Argos zauważyłem salon Mitsu z pełną ofertą naszych miśków. Jeżdzi sporo aut poprzednich generacji. Orka25 - 26-05-2011, 22:18 od paru lat duzo jezdze po Francji i Szwajcarii,[ w lutym np - ponad 2 tyg w jednorazowym wyjezdzie i ok 3000km]. I nigdy nie spotkalam zadnego lancera .Jest to dosc zastanawiajace. 
Antyey - 27-05-2011, 01:26 M4 Swansea - Heathrow, A40/A406 Heathrow - Londyn (Docklands) i powiem szczerze, że L200 oszem się trafiają, Outlander jeden (no i z 3 C-Crosser'y) ale Lancera żadnego. Pierre - 27-05-2011, 22:58 Dwa tygodnie w Japoni (Nogoya) - jeden Lancer !!!:) bylo troche Outlanderow ale Lancera widzialem tylko jednego .
jac - 28-05-2011, 11:27
to ja juz nie wiem gdzie one jezdza jak nawet w Japoni tego nie ma to moze nalezaloby sprawdzic w Tybecie i Wietnamie 
|
||||||||||
