| 
				
					| Chcę Kupić Outlandera - outlander 3.0 do oceny
 
 marcin9098 - 23-05-2011, 22:31
 Temat postu: outlander 3.0 do oceny
 witam,
 rozważam zakup outka II z silnikiem beznynowym, ale jestem zielony w tych autach - wszelka pomoc mile widziana. 3.0 wydaje się mieć wystarczająco pary, żeby rozbujać taką budę.
 
 http://moto.allegro.pl/mi...1626872764.html
 
 czy ten egzemplarz nie jest zbyt tani ?
 
 jak w ogole sprawują się autka z tym silnikiem, dają się łatwo zagazować (bo przecież nie będę lać hektolitrami paliwa za 6 zł
  ) rezon - 24-05-2011, 06:11
 
 
 samochód jest ze Stanów, więc już to obniża cenę. Silnik benzynowy nie należy do super ekonomicznych, więc też. Jak dla mnie jego największą wadą jest fakt 2 WD - baaaardzo rzadko jeżdżę w tym trybie, bo Outek źle się prowadzi - wyrywa kierownicę z rąk przy skrętach, zakrętach z dodaniem gazu, itp., przy 4 WD (Auto i Lock) jest znacznie lepiej, więc po doświadczeniach na pewno nie kupiłbym Outka 2 WD. 	  | marcin9098 napisał/a: |  	  | czy ten egzemplarz nie jest zbyt tani ? | 
 desti - 24-05-2011, 07:39
 
 Bez wątpienia wóz jest ze stanów. Auta zza oceanu maja delikatniejsze i prostsze zawieszenie co na polskich koleinach i dziurach nie sprawdza się ma tendencje do wożenia autem maja mało precyzyjne układy kierownicze i mniej trwałe zawieszenie. Co do silnika 3.0 może i ma te 220km ale w połączeniu z wolnym automatem raczej szału nie robi a 15l bezproblemowo wciąga. dlatego jeśli chcesz mieć Outka z wystarczającą ilością pary to kup sobie outka I z silnikiem Turbo a jak już chcesz outkaII 2.4 z manualną
 rezon - 24-05-2011, 09:10
 
 
 to robi każdy Outek w trybie 2 WD - wystarczy tylko mieć skręconą kierownicę (np. przy wyprzedaniu) i wcisnąć mocniej gaz. Odnośnie różnicy w trwałości zawiasu to się nie wypowiadam - niech napiszą Ci, co mają autka z USA. Na pewno kultura pracy V6 jest znacznie wyższa niż 2.4, o turboklekotach już nie wspomnę. 	  | desti napisał/a: |  	  | ma tendencje do wożenia autem | 
   marcin9098 - 24-05-2011, 14:25
 
 do tego auta chyba nic lepiej nie pasuje niż mocna benzyna
 Ale akurat ten egzemplarz odpada - przejechane na gazie 60 kkm, na ubogiej mieszance (właściciel ma warsztat zakładania instalacji gazowych), do zrobienia rozrząd, co jest dużym problemem jak jest aucie instalacja gazowa (mógłbym książkę o tym napisać
  ). Jak ktoś chce mieć dużo straconych nerwów i czasu, to samochód jest ok. Ale pewnie jak się wszystko naprawi, to będzie ok. Naczelna zasada użytkowania auta na gazie: nie oszczedzaj na gazie poprzez zubażanie mieszanki - od tego wypalają się zawory, niszczy uszczelka pod głowicą, bo zwiększa się mocno temperatura spalania. Właściciel autka polemizował ze mną, twierdząc że jak ktoś się zna na instalacja to wie że 5-10% można zubożyć mieszanką..... ale sam przyznał że czasem check engine mu się zapalał, czyli silnik "krzyczał" - za mało paliwa!!!
 
 Aha.... i jeszcze nie były w nim świece zmieniane od nowści. Jeśli ktoś zna się na gazie, to wie co ile się wymienia świece i czym grozi zaniedbanie tego
   
 Ale za to duuuży plus dla właściciela za uczciwość - niczego nie ściemniał, mówił prawdę. Żadko spotyka sie takich sprzedawców. Autko warto kupić za jakieś 45 tyś. - zamortyzuje się duże ryzyko remontu góry silnika.... którą nota bene chyba bym i tak zalecał zrobić przy okazji robienia rozrządu - wymienić uszczelkę i sprawdzić stan głowic i gniazd zaworowych. Koszt to pewnie około 10 tys. ze wszystkim. ale potem mamy już super furę do zajeżdżania - przy dobrze ustawionej mieszance 100 kkm do przelatania bez problemów.
 lexus - 25-05-2011, 14:05
 
 prawdopodobnie światła do wymiany 2szt po 1800 zł (przód),marcin9098 nie dopatrzyłem się w nim gazu?
 Krzysiek_slask - 25-05-2011, 14:57
 
 
  	  | marcin9098 napisał/a: |  	  | do tego auta chyba nic lepiej nie pasuje niż mocna benzyna Ale akurat ten egzemplarz odpada - przejechane na gazie 60 kkm, na ubogiej mieszance (właściciel ma warsztat zakładania instalacji gazowych), do zrobienia rozrząd, co jest dużym problemem jak jest aucie instalacja gazowa (mógłbym książkę o tym napisać
  ). Jak ktoś chce mieć dużo straconych nerwów i czasu, to samochód jest ok. Ale pewnie jak się wszystko naprawi, to będzie ok. Naczelna zasada użytkowania auta na gazie: nie oszczedzaj na gazie poprzez zubażanie mieszanki - od tego wypalają się zawory, niszczy uszczelka pod głowicą, bo zwiększa się mocno temperatura spalania. Właściciel autka polemizował ze mną, twierdząc że jak ktoś się zna na instalacja to wie że 5-10% można zubożyć mieszanką..... ale sam przyznał że czasem check engine mu się zapalał, czyli silnik "krzyczał" - za mało paliwa!!!
 
 <cut>
 | 
 
 Jestes pewien, ze mowimy o tym samym aucie co w topicu. Ja tam widze calkiem inny zadeklarowany przebieg o nie mowiac juz o gazie
 
  	  | rezon napisał/a: |  	  | samochód jest ze Stanów, więc już to obniża cenę. Silnik benzynowy nie należy do super ekonomicznych, więc też. Jak dla mnie jego największą wadą jest fakt 2 WD - baaaardzo rzadko jeżdżę w tym trybie, bo Outek źle się prowadzi - wyrywa kierownicę z rąk przy skrętach, zakrętach z dodaniem gazu, itp., przy 4 WD (Auto i Lock) jest znacznie lepiej, więc po doświadczeniach na pewno nie kupiłbym Outka 2 WD. | 
 
 Nie wspominajac nawet o problemach z pozniejsza odsprzedaza danego auta; malo kto kupuje SUV'a bez 4x4. Sam w zyciu bym takiego samochodu nie kupil. Zauwaz tez, ze nigdzie nie pisze bezwypadkowy, a to juz powinno byc dla Ciebie sygnalem, zeby dokladniej sprawdzic autko. Przede wszystkim popros sprzedajacego o VIN, na stronach Carfaxu albo na forum www.bez-wypadkowe.net mozna sprawdzic historie pojazdu.
 Zdjecia sa na dodatek nieostre i niespecjalnie mozna na nich cokolwiek wypatrzyc, a juz w ogole prawa strone, ktora w ogole nie jest sfotografowana.
 
 Sprobuj poprosic sprzedawce tez o fotki uszkodzenia, bo z tego co wujek google wypluwa po wpisaniu nr tel sprzedawcy, ten chcial kiedys go juz sprzedac nie naprawionego :
 
 link
 zalesik - 25-05-2011, 23:54
 
 
  	  | desti napisał/a: |  	  | Auta zza oceanu maja delikatniejsze i prostsze zawieszenie | 
 ciekawe, czym się ta "prostota" objawia?
  A tak przy okazji, prawdopodobnie jest to orginalny Japończyk, także to, że przypłynął z Hameryki niczego nie przesądza 
  	  | desti napisał/a: |  	  | maja mało precyzyjne układy kierownicze i mniej trwałe zawieszenie | 
 daj znać, w jaki sposób to sprawdziłeś
 
  	  | desti napisał/a: |  	  | ma te 220km ale w połączeniu z wolnym automatem raczej szału nie robi | 
 wolnym? oby każdy z nas mógł się pochwalić taką precyzją i szybkością w M/T
 
  	  | desti napisał/a: |  	  | 15l bezproblemowo wciąga. dlatego jeśli chcesz mieć Outka z wystarczającą ilością pary to kup sobie outka I z silnikiem Turbo | 
 nooo, ten to pali pewnie 7l/100 w mieście
   desti - 26-05-2011, 09:08
 
 Prostsze zawieszenie ma realne odbicie w cenie tamtejszych aut tam drogi masz płaskie jak stół u nas to wiesz. Mało precyzyjny układ kierowniczy następstwo mniej skomplikowanego zawieszenia nawet da się to zauważyć na VW zza oceany że w przeciwieństwie do europejskich nie da się jezdzić szybko po krętych drogach wg mnie ten układ z 3.0 jest bardziej gumowaty. Mniej trwałe zawieszenie tańsze materiały użyte. Co do szybkości zmiany biegów automat jest wolniejszy a co do zmiany w M/T a manualną to zależy kto jak szybko potrafi wajchować. Turbo w żadnym wypadku nie spali ci 7l po mieście tylko 11-12l a co do kultury pracy O I Turbo ma znacznie lepsze przyspieszenie i znacznie lepiej się prowadzi.
 TomiF19 - 26-05-2011, 10:40
 
 Jezdzę O II z silnikiem 3.0 V6  2007r, i jedyne co musze w nim zrobić to wymienić wachacze, ale to o czym piszesz desti nie potwierdzam gdyz prowadzenie jest OK, spalanie jak kazdy benzyniak z ta pojemnością, skrzynia działa szybko i precyzyjnie, znajomy po przejechaniu stwierdził że to "rakieta" a na codzien jezdzi VW touareg 5.0 TDI. O II kupiłem w 2009 r. za 70 tys. i nie żałuje ani grosza.
 zalesik - 26-05-2011, 19:43
 
 
  	  | desti napisał/a: |  	  | a co do zmiany w M/T a manualną to zależy kto jak szybko potrafi wajchować | 
 M/T - Manual Transmition - skrzynia manualna
   GrzesiekJozefow - 09-06-2011, 19:12
 
 
  	  | desti napisał/a: |  	  | Auta zza oceanu maja delikatniejsze i prostsze zawieszenie co na polskich koleinach i dziurach nie sprawdza się ma tendencje do wożenia autem maja mało precyzyjne układy kierownicze i mniej trwałe zawieszenie. | 
 
 
   
 
  	  | desti napisał/a: |  	  | Co do silnika 3.0 może i ma te 220km ale w połączeniu z wolnym automatem raczej szału nie robi | 
 
 
   
 Kolega te mądrości wypisuje na podstawie swoich doświadczeń
  Czy wujek Zdzisiek na imieninach u ciotki Halinki je rozpowiadał     Student - 10-06-2011, 10:42
 
 Od kiedy to automat ma wolniejsze przełożenie od ręki?
 
 |  | 
 |  |