Pajero II - Uszczelka głowicy 2,8 ????
jawaldek - 29-05-2011, 09:56 Temat postu: Uszczelka głowicy 2,8 ???? odpala bez problemu, olej OK, dymek, a raczej zasłona dymna, z rury niebieskawy, dostał mocy że aż sam się boję-->> super przyspieszenie w porównaniu co było wcześniej, ubywa płynu z chłodnicy więc czy będzie to uszczelka pod głowicą ??
Co było robione: wymiana uszczelek pod kolektorem ssącym i wydechowym, wymiana korka chłodnicy, wymiana termostatu a wszystko to bo >>> http://forum.mitsumaniaki...0440ceb8#882669
http://mudmania4x4.com.pl/
Faraonix - 29-05-2011, 12:05
Ja u siebie wymienialem 3 albo 4 razy uszczelke i cieklo mi ciagle. Kupowalem uszczelki na ebay-u. W koncu kupilem oryginal w serwisie (okolo 70 euro), glowica poszla do szlifowania i zalozyli mi ja w warsztacie na nowych srubach. Zrobilem jak narazie 3 tys. i zewnetrznych wyciekow nie widac. Plynu ze zbiorniczka wydaje mi sie ze ubywa ale bardzo po malu. Wolalem sie dlatego wyposazyc w czulniki poziomu wody. Na 3 tys. moze zniklo ze 3cm na wysokosci zbiorniczka.
Na poczatku strasznie dymil i nie mial mocy, zmniejszyli mi dawke, a jak sie okazalo nie dokrecili kolektora ssacego i cisnienie uchodzilo. Potem mialem problemy z odpalaniem wiec podkrecili dawke i lekko przesuneli pompe. Teraz jezdzi ok, przyspieszenie bardzo ladnie ale pali 13.6 do 14 litrow, srednia mi wyszla 13.7 i troche za duzo dymi.
hajmanek - 29-05-2011, 12:20
Sprawdz najpierw czy nie przedostaja sie spaliny do wody (bable w zbiiorniku lub wkladasz w miejsce korka chlodnicy specjalny przyzad do sprawdzania czy nie ma w wodzie spalin). Moze byc tak, ze woda ci ucieka przez jakis nieszczelny waz, w co watpie bo bys widzial plamy pod autem. Sa srodki do uszczelniania pekniec uszcelki pod glowica i samej glowicy. Mi szly bable do zbiornika wyrownawczego i uciekala woda, dodalem srodka ktory mi pomogl, woda nie uciekala, nie bylo babli, ale postanowilem zalatwic sprawe do konca i glowica zostala zdjeta, okazalo sie ze byla popekana na dwoch cylindrach, tak wiec do wymiany.
Przyszlo mi jeszcze cos innego do glowy. Jak masz chlodzone turbo, tylko olej czy rowniez woda?
jawaldek - 29-05-2011, 13:06
Faraonix napisał/a: | Ja u siebie wymienialem 3 albo 4 razy uszczelke i cieklo mi ciagle | w jakich odstępach czasowych ?? i jak wyglądał blok silnika-->> czy były duże wżery a może w ogóle nie było ?? szlifowałeś blok ?? hajmanek napisał/a: | Sa srodki do uszczelniania pekniec uszcelki pod glowica i samej glowicy. | ale to chyba tylko doraźnie czy już na "wieki". Co to za środek ?
hajmanek napisał/a: | Jak masz chlodzone turbo, tylko olej czy rowniez woda? | nie wiem ale chyba tylko olej-->> nie widziałem żadnych przewodów ale jeszcze oblukam
Więc po "oględzinach" na chłodnym silniku bąbli w chłodnicy nie ma,ale w miarę rozgrzewania się silnika zaczynają się pojawiać
Czy aby to tylko uszczelka czy jednak liczyć się ze zmianą głowicy bo chyba spawanie planowanie itd itp będzie blisko ceny zakupu nowej (od Zbyszka ) I następne pytanie brać gołą-->> przekładać graty ze starej czy uzbrojoną (wydaje mi się że lepiej uzbrojoną ) ? jakie powinny być luzy na zaworach ?
http://mudmania4x4.com.pl/
hajmanek - 29-05-2011, 13:57
Odnosnie srodka do uszczelniania to Faraonix chyba rowniez przerabial ten temat, ten ktory jest do kupienia u UK w sklepach wymaga zlokalizowania ktory cylinder puszcza, ja nie moglem to zrobilem na wszystkich. Ale wiem ze jest dostepny na necie inny bardzo zachwalany i dziala na wieki, jak znajde to dam ci znac.
Co do babli w zbiorniku to uy mnie rowniez na zimnym nic sie nie dzialo, dopiero jak sie rozgrzal, ale jak wlalem srodka to sie uspokoilo. A jak zdjalem glowice to okazalo sie ze srodek faktycznie wypelnil pekniecia ale nie w 100%
Co do glowicy to kepiej brac uzbrojona, bo wszystko masz juz spasowane i przedewszystkim nowe. Jakbys zmienial glowice to dobierz wlasciwa uszczelke i oczywiscie dobrej jakosci. Luzy na zaworach mam w serwisowce, moge ci wyslac pdfa
Pozdrawiam
jawaldek - 29-05-2011, 14:31
hajmanek napisał/a: | Jakbys zmienial glowice to dobierz wlasciwa uszczelke i oczywiscie dobrej jakosci. | no chyba się nie obędzie bez zmiany a właściwa uszczelka-->>czy dotyczy to grubości ?? odnośnie jakości to ..... na pewnych sprawach nie ma co oszczędzać bo dwa razy drożej wychodzi hajmanek napisał/a: | Luzy na zaworach mam w serwisowce, moge ci wyslac pdfa | bardzo proszę-->> mam tylko nadzieję że uda mi się otworzyć
Co do środka uszczelniającego to chyba warto mieć coś takiego w razie godziny "W" i to jeszcze gdzieś daleko od cywilizacji.
Dzięki za pozdrowienia -->> lustereczko dla Ciebie (to w żargonie CB -->> czyli też pozdrawiam )
http://mudmania4x4.com.pl/
Faraonix - 29-05-2011, 18:26
Zmienialem te uszczelki w przeciagu 1,5 roku. Srednio co 5 tys. Blok wygladal ok, przetarlem go recznie papierem 400 i to wszystko. Na warsztacie nie wiem, do szlifowania nie dawali bo by cos mowili. Jakas gwarancje na swoja robote daja, ma byc dobrze a jak bedzie to sie okaze. Poki co monitoruje stan plynow.
rico.1 - 29-05-2011, 22:53
jawaldek napisał/a: | Więc po "oględzinach" na chłodnym silniku bąbli w chłodnicy nie ma,ale w miarę rozgrzewania się silnika zaczynają się pojawiać | Jeśli tylko te objawy to "na szczęście" tylko uszczelka , ale przy wymianie zawsze warto splanować głowicę, w moich okolicach to koszt ok. 50zł.
Faraonix - 29-05-2011, 23:29
Z preparatow do uszczelniania znalazlem jeszcze taki.
steelseal
Preparat ktory wczesniej probowalem dolewalo sie do wody - byl nie mieszalny z plynem.
Plus dla tego ze dolewa sie go do plynu.
Wlewa sie go na zimnym silniku do chlodnicy, zastawia auto wlaczone na godzine i pozniej czeka az znowu ostygnie, mozna tak zrobic pare razy.
Podobno uszczelnia uszkodzona uszczelke, peknieta glowice lub blok. Daja niby dozywotnia gwarancje. Ale jak to jest i jak dziala w praktyce to nie wiadomo.
hajmanek - 30-05-2011, 00:14
Faraonix napisał/a: | Z preparatow do uszczelniania znalazlem jeszcze taki.
steelseal
Preparat ktory wczesniej probowalem dolewalo sie do wody - byl nie mieszalny z plynem.
Plus dla tego ze dolewa sie go do plynu.
Wlewa sie go na zimnym silniku do chlodnicy, zastawia auto wlaczone na godzine i pozniej czeka az znowu ostygnie, mozna tak zrobic pare razy.
Podobno uszczelnia uszkodzona uszczelke, peknieta glowice lub blok. Daja niby dozywotnia gwarancje. Ale jak to jest i jak dziala w praktyce to nie wiadomo. |
Wlasnie o tym myslalem
Faraonix - 30-05-2011, 00:29
Dzis ciutke plynu dolalem bo mi lampka blysnela i zastanawiam sie czy jak nie znajde wycieku, a dalej bedzie pomalu spierdzielac to czy nie wlac tego.
jawaldek - 30-05-2011, 00:46
rico.1 napisał/a: | le przy wymianie zawsze warto splanować głowicę, w moich okolicach to koszt ok. 50zł. | no to podobne są ceny i na południu. Poniedziałek/wtorek warsztat i zdjęcie głowicy zobaczymy co tam w trawie będzie piszczało. Czy jest sens przed zdjęciem głowicy profilaktycznie sprawdzić ciśnienie na tłokach?? bo jak będzie już zdjęta to....... itd Taaa tylko ta uszczelka może dać zakłamany wynik.
http://mudmania4x4.com.pl/
hajmanek - 30-05-2011, 01:15
Ustaw tloki w rownym plozeniu i wlej po 50 tce lub 100 tce nafty, zobaczysz czy rowno ubywa i czy nie za szybko
rico.1 - 30-05-2011, 21:08
hajmanek napisał/a: | Ustaw tloki w rownym plozeniu i wlej po 50 tce lub 100 tce nafty, zobaczysz czy rowno ubywa i czy nie za szybko | Można tak zrobić, ale trzeba pamietać że coś moze spłynąć do silnika, a olej juz jest wtedy do bani. No chyba że będzie po tym wymieniony.
jawaldek napisał/a: | Poniedziałek/wtorek warsztat i zdjęcie głowicy zobaczymy co tam w trawie będzie piszczało. | z pewnością na głowicy będą porządne wgniotki od uszczelki, bo już pewnie parę latek nie była tykana. Więc planowanie + nowa uszczelka powinny wskrzesić Miśka.
A dla pewności, gdy głowica ściągnięta można jeszcze na gniazdach zaworów powtórzyć ten numer z naftą
hajmanek - 31-05-2011, 00:02
Przy wymianie glowicy wszystkie plyny powinno sie raczej wymieniac, zawsze dostanie sie woda do oleju jak i odwrotnie, jest to poprostu nieuniknione
|
|
|