Pajero III - falowanie obrotów na postoju i kichnięcie
KOS - 01-06-2011, 22:13 Temat postu: falowanie obrotów na postoju i kichnięcie Witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam - jako, że to mój pierwszy post na forum.
Moje nowe autko: Pajero III - Did 3,2 rocznik 2001, automat, przejechane dwieście tyś z kawałkiem, lekko zmotane w teren -
zawieszenie dobinsons kompletne - podniesione o przeszło 2" plus polibusze. To tyle tytułem wstępu...
Zacznę jednak od problemu, na temat którego przeczytałem już chyba wszystko, ale - albo niedowidzę albo jednoznacznej odpowiedzi brak..
Ostatnio zauważyłem, że:
1. Przy zwiększeniu obciążenia od zera (mocniejsze dodanie gazu) potrafi zakopcić na czarno i czuć go trochę jak ciężarówkę..
2. Gdy jest rozgrzany i zdejmę obciążenie np. na światłach - wciśnięty hamulec i pozycja 'D' - niskie obroty zaczynają po krótkim czasie lekko falować, po czym potrafią zafalować nieznacznie w dół i nagle wrócić do normalnych (tak jakby dostał czkawki), czemu towarzyszy czarne zakopcenie z rury. Wahania obrotów oscylują w granicy - ok 900~850, a spadek obrotów, któremu towarzyszy dym z rury (czkawka) to tak około 1~2 podziałki w dół i powrót do normalnych. Sytuacja ta miejsce tylko i wyłącznie gdy silnik jest rozgrzany, a temperatura zewnętrzna jest wysoka - nie jestem pewien ale powyżej dwudziestu paru stopni.
Silnik podczas jazdy pracuje normalnie, ma moc, przyspiesza ok, odpala normalnie tak zimny jak i ciepły, żadna kontrolka błędu (eng check) się nie świeci. Do kompa jeszcze nie podpinałem - planuje się umówić z mechanikiem za parę dni, ale jak check się nie świeci
to pewnie i tak nic nie wykaże, a po rozmowie tel z mechanikiem mam mieszane uczucia, gdyż mówił coś o egr czy wtryskach...
Jeżeli chodzi o moje przemyślenia to obstawiam czujnik temperatury silnika, ewentualnie PTS na pompie, chociaż moje doświadczenie z innymi samochodami podpowiada mi także możliwość zabrudzenie przepustnicy czy silniczka krokowego, ewentualnie filtr paliwa (chociaż ten wymieniany był 4 miesiące temu).
Prześledziłem forum i z analizy podobnych (choć nie do końca) przypadków wynika, że zawsze obstawiane w takich sytuacjach są właśnie graty o których wspomniałem, a także dodatkowo nastawnik dawki na pompie wtryskowej czy sama pompa ( w co wątpię z uwagi na to, że silnik pracuje normalnie - ma moc, a sytuacja ta jest ewidentnie związana z temperaturą - więc myślę, że czujnik temp przekazuje zakłamane dane do sterownika i w efekcie pompa podaje zbyt dużą dawkę paliwa przy niskich obrotach, ale to tylko moja teoria).
Tak jak pisałem - forum prześledziłem, ale jednoznacznej odpowiedzi - co jest konkretnie przyczyną - nie znalazłem. Zawsze są dywagacje i krążenie wokół tematu, ale nigdy autor problemu nie zamieszcza konkretnego elementu który problem naprawił.
Stąd moje pytatnie skierowane do osób, które już w/w problem rozwiązały, ewentualnie do mechaników - jaka była przyczyna konkretnie?
Mam nadzieję, że napisałem w miarę klarownie - niestety mechanikiem samochodowym nie jestem (jestem mechanikiem ale nie od samochodów),
a pajero mam zbyt krótko, aby wszystko o nim wiedzieć, więc pewnie jeszcze o wiele rzeczy będę pytał was .
Z góry dzięki za wszelką pomoc.
zbyszekm2 - 02-06-2011, 08:20
Witaj
To ze nie świeci się chek nie oznacza że nie ma błędów.
To, ze filtr był wymieniany 4 miś. temu tez nic nie znaczy. Po złym paliwie trzeba go wymienić od razu.
Zacznij od wymiany filtrów., paliwo i powietrze.
Sprawdź jak silnik zachowuje się bez włączonej klimy. Jak jest włączona to obroty sa raz wyższe raz niższe.
Podepnij pod dobry komputer i napisz mi błędy.
Problem i tak leży w układzie zasilania. A za to odpowiadają zaworki pod akumulatorem, przepustnica i pompa wtryskowa ( wtryski nie dają takiego efektu).
Musisz sprawdzić te zaworki pod akumulatorem 4 szt, najczęściej siada ten na dole.
Jak podepniesz pod kompa i będę znał błędy będę mógł powiedzieć więcej.
KOS - 02-06-2011, 08:32
Witaj Zbyszku,
Dziękuję za szybką odpowiedź.
W takim razie zacznę od sprawdzenia błędów - wstępnie jestem umówiony na sobotę na komputer i napiszę co jest.
Dzięki i pozdrawiam.
tompol34 - 02-06-2011, 10:03
cześć, masz rację, że za objawy które podajesz odpowiada nastawnik dawki. W górnej części pompy jest nastawnik, w którym pracuje elektromagnes i wirnik (nastawnik dawki) sterowany indukcyjnie poprzez zmianę wartości gęstości pola elektromagn. cewki na elektromagnesie. Jeżeli pod wirnikiem znajdują się opiłki metalu (po przebiegu 200 tyś w samochodach z pompami rotacyjnymi bosch-analogicznie zexel to norma) powoduje to zakłoćenie płynnej regulacji nastawnika i dlatego komputer stara się regulować ciągle dawkę poprzez zmianę wartości napięcia na cewce(doregulowanie zgodne ze wzorcem pamięci w ECU ) w górę i w dół i to powoduje falowanie obrotów. Wyczyść kolego nastawnik i będzie po problemie. Przerób temat "Foty z pompy GE".
powodzenia
zbyszekm2 - 02-06-2011, 10:49
tompol34 napisał/a: | cześć, masz rację, że za objawy które podajesz odpowiada nastawnik dawki. W górnej części pompy jest nastawnik, w którym pracuje elektromagnes i wirnik (nastawnik dawki) sterowany indukcyjnie poprzez zmianę wartości gęstości pola elektromagn. cewki na elektromagnesie. Jeżeli pod wirnikiem znajdują się opiłki metalu (po przebiegu 200 tyś w samochodach z pompami rotacyjnymi bosch-analogicznie zexel to norma) powoduje to zakłoćenie płynnej regulacji nastawnika i dlatego komputer stara się regulować ciągle dawkę poprzez zmianę wartości napięcia na cewce(doregulowanie zgodne ze wzorcem pamięci w ECU ) w górę i w dół i to powoduje falowanie obrotów. Wyczyść kolego nastawnik i będzie po problemie. Przerób temat "Foty z pompy GE".
powodzenia |
Dobrze prawi.
tompol34 - 02-06-2011, 13:17
oj jeździło się vw i temat wałkowało . Jak będziesz dobierał się do pompy, to zdejmij tylko pokrywę nastawnika,duża strzykawa z wężykiem i wyciagąsz paliwo z nastawnika, rozbierasz i czyścisz potem składasz do kupy. Cały nastawnik jest montowany na owalnych otworach i bez oznakowania przed demontażem zmienisz dawkę paliwa!!!! Jak to rozbierzesz to będzie troche motania z dawką i bez profesjonalego narzędzia diagnostycznego nie ustawisz wartości wyjściowej.
powodzenia
KOS - 02-06-2011, 17:52
Witaj Tompol,
Pierwsze co zrobię przed - to dla pewności podjadę wsześniej pod komputer sprawdzić kody i dam znać.
Coś mi się widzi, że przed czyszczeniem nastawnika odezwę się do ciebie o instrukcję krok po kroku - aby czegoś nie spaprać . Zdjęcia z tematu o pompie GE już analizuję.
Dzięki za szybką pomoc,
pozdrawiam.
tompol34 - 02-06-2011, 21:06
1.wyjmij aku wraz z obudową
2.zdemontuj przepustnicę, wąż gumowy do kolektora dolotowego
3.kolektor dolotowy, zasłoń jakąś szmatą otwory 2 cylindra
4. wykręć szpilkę nad pompą
5.zdemontuj pokrywę pompy
6.dokładnie usuń paliwo,wytrzyj do sucha
7.odlutuj widoczne końcówki 7sztuk
8.wykręć mosiężne nakrętki 3 sztuki i jeden czarny imbus (nie ruszaj tych 2 wkrętów na końcach pierścienia)
9.zdejmij płytkę
10.zdjemij sprężyny
11.wykręć wszystkie mosiężne śruby 4 sztuki
12.wyjmij cewkę z elektromagnesem
13.usuń dokładnie opiłki
14.złóż w kolejności odwrotnej
Zmierz koniecznie wartość czujnika temperatury paliwa (termistora) porządnym omomierzem, jest zamontowany po środku tego czarnego elementu z pięcioma końcówkami, przy około 20 i 40 stopniach Celsjusza.
powodzenia
KOS - 02-06-2011, 21:27
Hej,
Przepraszam za brak teraz polskich znakow, ale pisze to teraz na swiezo z trasy na komorce I zrobilem sobie przerwe. .
Dzieki tompol za wytlumaczenie krok po kroku.
Ale kurcze mam nowosc (a przeciez Zbyszek pisal w pierwszym poscie aby sprawdzic..)
Mianowicie - objawy o ktorych pisalem wystepuja tylko I wylacznie gdy klima jest wlaczona!
Bez klimy wszystko gra I zero wahan czy kopcenia I kichania!
Kurde, na poczatku powiazalem objawy z wyzsza temp na zewnatrz, ale nie powiazalem z tym ze wowczas zawsze wlaczalem klimatyzacje.
Cos to zmienia w dochodzeniu??
Pozdr, jeszcze 200km...:(
tompol34 - 03-06-2011, 09:11
tak jak pisał Zbyszek to norma, falowanie obrotów przy klimie, jest to spowodowane tym, że w kompresorze jest bodajże 6 tłoczków które pracują na takiej tarczy i w zależności od obrotów silnika zmienia się kąt pochylenia, aby utrzymać stałe ciśnienie w układzie. Często uszczelnienie tych tłoczków jest zużyte w różnym stopniu i to powoduje różne obciążenie w trakcie pracy i to powoduje korekcje dawki przez ECU i dlatego falują obroty. Ale nastawnik warto oczyścić tak czy inaczej, na pewno polepszy pracę pompy.
powodzenia
KOS - 03-06-2011, 23:53
Witaj,
Wiem, że lekkie falowanie przy zwiększonym obciążeniu (włączona klima) tak samo jak przykopcenie przy jednostkowym zwiększeniu dawki to norma.
Myślę jednak, że falowanie obrotów doprowadzające do zduszenia podczas biegu jałowego - dające w efekcie spore kichnięcie spalinami - juz norma być nie powinno.
Tak czy inaczej chyba znalazłem przyczynę.
Mianowicie dzisiaj podpiąłem się pod kompa i oczywiście żadnych błędów nie odnotowano.
Po powrocie do domu zrobiło mi się troche czasu wolnego, więc zacząłem się bawić przepustnicą. Zauważyłem, że gdy podreguluję śrubkę od flappera przepustnicy (sterującą domknięciem) wszystkie objawy znikają - i nie ma tu znaczenia czy czy silnik jest wolny czy obciążony klimą czy biegiem czy R jednocześnie.
Tak więc myślę, że dolot łącznie z przepustnicą jest nieźle zasyfiony i flapper nie pracuje jak należy. Jeszcze nie rozbierałem bo czasu mi brakło,ale może w przyszłym tygodniu się za to zabiorę i przeczyszczę wszystko i podreguluję - łącznie z egr'em.
Jak porobię to dam znać jakie efekty.
Ps. Co do nastawnika dawki pompy (pewnie z czasem też się za to zabiorę - tak dla własnej ciekawości i poprawy parametrów wtrysku). Tutaj tylko pytanie na przyszłość - czy w zexelu jest podobnie jak w VP37, że trzeba zwrócić uwagę na czujnik sygnału zwrotnego do ECU i zaznaczyć jego pozycje przed demontażem bądź sprawdzić napięcie przez interface i przy składaniu i wrócić do parametrów wyjściowych, czy tutaj nie ma to znaczenia i tego nie ruszamy (sorki za pytanie ale jakoś nie widzę jak to w środku pracuje) - chodzi o ten małozakresowy - pierścieniowy czujnik na cewce.
Pozdrawiam.
tompol34 - 04-06-2011, 11:16
masz specjalne rowki i wszystko pasuje, twórcy zexela pomysleli o garażowiczach
KOS - 04-06-2011, 21:53
To super,
Dzięki
[ Dodano: 25-08-2011, 09:14 ]
Dla potomności i ciągłości forum - może komuś kiedyś się przyda rozwiązanie problemu.
Miałem odpisać wcześniej, lecz zapomniałem.
Sprawa rozwiązała się bardzo szybko - przyczyną falowania na niskich obrotach, przygasania i kopcenia na postoju po rozgrzniu okazał się tak jak pisałem wcześniej zasyfiony układ dolotowy łącznie z zaworem dogaszania i linią egr'a. Myślę, że głównym winowajcą był czujnik temperatury gazów dolotowych na zaworze przed kolektorem ssącym.
Reasumując, jeżeli ktoś ma podobne problemy - sugeruję zacząć od rozebrania i porządnego wyczyszczenia dolotu.
Pozdrawiam.
|
|
|