To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ASX Techniczne - Wymiana oleju

ojajoo - 04-06-2011, 14:26
Temat postu: Wymiana oleju
dealer zalecił mi wymiane oleju po przejechaniu 1500-2000 km nie mogłem tego zrobic w kraju, udałem sie do dealera Mitsubishi we Francji a tam mi powiedzieli mi ze pierwszy raz słysza o wymianie oleju w ASX po takim przebiegu ktos wie jak jest naprawde z wmymianą oleju dziekuje i pozdrawiam wszyskich MitsuManiaków
Trik - 04-06-2011, 14:45

Tak jak w przypadku lancera tak i w ASX dilerzy wciskają bajki właścicielowi.
Wielu właścicieli Lancera dało się w to wciągnąć, niestety ja też ale po 5000km. W dziale Lancera był post, w którym kolega dokonał badania laboratoryjnego tego przedwcześnie zlanego oleju. Niczego w tym oleju nie brakowało. Jedyny czynnik, który mógł by przemawiać za wcześniejszą wymianą jest taki, że olej zalany fabrycznie ma właściwości płuczące i dzięki temu zbiera, powinien zbierać, z elementów silnika ewentualne pozostałości procesów produkcyjnych typu opiłki, ziarna piasku gdyby akurat monterowi tłok wpadł do piaskownicy. :twisted: . jak widać w cywilizowanych krajach za bardzo nie biorą do głowy tego typu bajek. Jak znam życie, zaraz ktoś dokręci do tego piękne teorie spiskowe MMC vs klient. Książka serwisowa mówi jasno kiedy wymienia sie oleum i filtr, o wceśniej wymianie w instrukcji nic nie jest napisane. Większość z nas uznała tego typu zabiegi jako naciąganie przez serwis, najczęście dochodzi-my/-liśmy do tego po fakcie. Wybierać musisz sam.

Muciek - 04-06-2011, 15:29

Mój tata też pojechał na taką akcję, gdyż sprzedawca powiedział, że można ale nie trzeba wymieniać oleju po co najmniej 1000km, ale mój tata pojechał i w sumie nie wiem czy to dobrze czy to źle, ale różnicy nie widać, poza drobnym wydatkiem - chyba niepotrzebnym. Ale chyba lepiej za dużo niż za mało, aczkolwiek nie wiem jak w tym wypadku. Na moje jeśli to działa na zasadzie takiej jak miał mój tata w Outlanderze to chyba nie warto bo i tak wszystko będzie dobrze. Jeśli jest napisane, że pierwszy przegląd po roku lub 20kkm to do tego czasu powinien samochód elegancko pojeździć.
desko - 04-06-2011, 16:47

samochód kupiony w Norwegii, diesel 115 KM, 4WD, w książce gwarancyjnej przegląd co 20000 km, gwarancja 5 lat, w polskim serwisie potraktowano to jak błąd przy wypełnianiu książki sewisowej
krzychu - 04-06-2011, 16:53

Tak mi się wydaje że podstawą w oleju jest to żeby wymienić go co rok (nawet jeśli niektóre silniki/oleje wytrzymują 30 tys to i tak jest rok)... Jeśli ktoś jeszcze czekał na samochód to może i ok, ale jak ktoś kupuje z placu i auto stało np. 5 miesięcy + 2 miesiące na statku + nie wiadomo ile silnik czekał na zamontowanie i okazuje się że w dniu zakupu olej w silniku ma już rok.... Odpowiedź chyba nasuwa się sama?
jan1994 - 04-06-2011, 17:48

krzychu napisał/a:
Tak mi się wydaje że podstawą w oleju jest to żeby wymienić go co rok ...

Dlaczego co rok ? Jak przez rok zrobisz 100km to też trzeba wymienić ? Jaka różnica jest między olejem, który znajduje się w silniku i w opakowaniu fabrycznym (pojemniku) ?

krzychu - 04-06-2011, 17:54

jan1994 napisał/a:
który znajduje się w silniku i w opakowaniu fabrycznym (pojemniku) ?


To że się starzeje i traci swoje właściwości.

Trik - 04-06-2011, 20:34

jan1994 napisał/a:
Jaka różnica jest między olejem, który znajduje się w silniku i w opakowaniu fabrycznym (pojemniku) ?

krzychu, dobrze prawi. IMO różnica jest też w tym, że w zasadzie nie wiesz jakie "reakcje" następują w oleju w chwili kontaktu z elementami silnika, nie ważne że tylko przez 100km. Olej w bańce też ma swoją datę przydatności.
Dodatkowo po VIN sprawdzasz datę produkcji (zjechania z linii) i wiesz czy autko przestało 1 miesiąc czy pół roku. Moje było z początku września 2007, a data rejestracji koniec listopada 2007.

jan1994 - 04-06-2011, 22:51

Trik tym powyższym postem przeczysz temu co wcześniej sam napisałeś :lol:

Trik napisał/a:
Tak jak w przypadku lancera tak i w ASX dilerzy wciskają bajki właścicielowi.
Wielu właścicieli Lancera dało się w to wciągnąć, niestety ja też ale po 5000km. W dziale Lancera był post, w którym kolega dokonał badania laboratoryjnego tego przedwcześnie zlanego oleju. Niczego w tym oleju nie brakowało. Jedyny czynnik, który mógł by przemawiać za wcześniejszą wymianą jest taki, że olej zalany fabrycznie ma właściwości płuczące i dzięki temu zbiera, powinien zbierać, z elementów silnika ewentualne pozostałości procesów produkcyjnych typu opiłki, ziarna piasku gdyby akurat monterowi tłok wpadł do piaskownicy. :twisted: . jak widać w cywilizowanych krajach za bardzo nie biorą do głowy tego typu bajek. Jak znam życie, zaraz ktoś dokręci do tego piękne teorie spiskowe MMC vs klient. Książka serwisowa mówi jasno kiedy wymienia sie oleum i filtr, o wceśniej wymianie w instrukcji nic nie jest napisane. Większość z nas uznała tego typu zabiegi jako naciąganie przez serwis, najczęście dochodzi-my/-liśmy do tego po fakcie. Wybierać musisz sam.

krzychu - 04-06-2011, 23:24

Do tego jedna osoba niby oddała do badania ten olej i wyszło że jest bardzo rzadki jak na polskie warunki 0W30 czy coś podobnego. Sukcesem jest że jest syntetyk :shock:

Zresztą to 20 tys jak by tak prześledzić jak to było zmienianie to moim zdaniem to jest jedna z rzeczy którą można nazwać "racjonalizacją kosztów"... Jak ktoś jeździ po mieście to nie powinien 15 tys przekraczać, ale to tylko moje zdanie... A ten co na trasy gania to pewnie i 30 tys by wytrzymał olej...

jan1994 - 05-06-2011, 13:43

krzychu napisał/a:
... Jak ktoś jeździ po mieście to nie powinien 15 tys przekraczać, ale to tylko moje zdanie... A ten co na trasy gania to pewnie i 30 tys by wytrzymał olej...


I tu się z Tobą absolutnie zgadzam :lol: Zmiana oleju "co 12 miesięcy" moim zdaniem jest wymysłem autoryzowanych serwisów nie popartym żadnymi badaniami.

rezon - 05-06-2011, 15:33

krzychu napisał/a:
Zresztą to 20 tys jak by tak prześledzić jak to było zmienianie to moim zdaniem to jest jedna z rzeczy którą można nazwać "racjonalizacją kosztów"... Jak ktoś jeździ po mieście to nie powinien 15 tys przekraczać, ale to tylko moje zdanie... A ten co na trasy gania to pewnie i 30 tys by wytrzymał olej...
dlatego są budowane autka, gdzie komputer dba o sygnalizację wymiany i raz bywa to kilkanaście tysięcy (miasto), a raz pod 30tys. km. U mnie w jeździe mieszanej wychodziło co ok. 26-28tys. km, (albo co dwa lata) - tylko olej tzw. Long life.
Trik - 05-06-2011, 16:02

jan1994 napisał/a:
tym powyższym postem przeczysz temu co wcześniej sam napisałeś
Wydaje mi się ze nie koniecznie. Jak zauważyłeś, nie jestem zwolennikiem tak wczesnej( po1500 czy 2000km) wymiany oleju w nowym aucie. Jednak nie zauważyłeś, iż powód takiej wymiany, jest dla mnie powodem marginalnym, przez co nazwałem go "bajką", prawdopodobnie stosowaną tylko przez MMC Polska, albo idąc dale ASO MMC w Polsce. Kilka osób serwisuje swoje autka poza granicami naszego kraju i nie pamiętam aby któreś ASO przez nich odwiedzane namawiało ich na wcześniejszą wymianę oleju. Krzychu wspominiał o starzeniu się oleju, ja dodałem sprawdzenie VIN aby się upewnić co do przypuszczalnej daty zalania go do silnika. Teoretycznie w ciągu następnych 6 m-cy, zakładając zalanie 6 m-cy wcześniej, jestem wstanie zrobić ok 15Kkm w trasie. Co za tym idzie bardziej wiarygodną propozycją ASO dla kupującego ato w np w czerwcu, było by dla mnie stwierdzenie; " Panie ten olej zalano w miesiącu październiku poprzedniego roku, sugerujemy wymianę oleju w październiku tego roku, bo olej będzie miał 12 m-cy w silniku." :roll:
krzychu - 05-06-2011, 16:47

rezon napisał/a:
dlatego są budowane autka, gdzie komputer dba o sygnalizację wymiany


Raczej elektronika jest tak zaprogramowana. Wiem o tym, uważam że jest to bardzo dobry pomysł o ile soft dobrze teoretyzuje na temat jakości oleju...

gzesiolek - 06-06-2011, 11:38

Ja u siebie nie wymienilem oleju od razu mimo ze bralem auto z placu, i wyprodukowane kilka miesięcy wcześniej...
po 11,5 mies i 18tys km zrobilem przeglad, wymienilem olej i nic zlego sie nie dzialo i nadal nic zlego (po kolejnej wymianie po kolejnych 19tys km a teraz ma 41tys km przebiegu) sie nie dzieje... wiadomo tez ze im ostrzej jezdzisz tym olej szybciej nadaje sie do wymiany...
a u mnie silnik jednak rzadko jest krecony do odciecia... ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group