Lancer Ogólne - Nowy LANCER - czy artykuł mówi prawdę ?
szuwar - 05-06-2011, 12:54 Temat postu: Nowy LANCER - czy artykuł mówi prawdę ? Witam, dzisiaj przeczytałem artykuł:
http://motoryzacja.interi...-ciebie,1648737
Czy koledzy przychylą się do opinii??
Uwex - 05-06-2011, 20:05
Jak zawsze prawda leży pośrodku- w moim przypadku raczej z przewagą na plusy
gzesiolek - 05-06-2011, 20:57
Artykuł wg mnie w miare ok.
Moje uwagi po ponad 40tys km w ponad 2 lata.
1) Lakier - slaba jakos lakieru daje popalic, ale z drugiej strony nie tylko ten jeden tak ma...
2) Materiały wnętrza nie wykazują się in plus, plastiki twarde, tapicerka surowa, bagaznik w sedanie przemilcze... ale juz design i ergonomia mi bardzo odpowiadaja...
3) brak regulacji kierownicy w drugiej plaszczyznie utrudnia ale nie uniemozliwia zajecie wygodnej pozycji, mowie to z pkt widzenia moich 187cm... zona ktora ma 170cm jest jeszcze bardziej zadowolona z wygody foteli...
aha te ostatnie moglyby miec nieco lepsze trzymanie boczne, bo przy ostrej kretej jezdzie trzeba sie mocno trzymac...
4) apropo tej jazdy wg mnie Lancer jest w czolowce aut, ktore trzymaja sie drogi jak przyklejone... ciezko jest na zwyklej suchej powierzchni siegnac maksimum i wprowadzic w poslizg... jest dosc neutralny z lekka tendencja do podsterownosci... mowie o 1,5, i pewnie 1,6 ktory tez jest zapewne te kilka(nascie/dziesiat) kg lzejszy od wiekszych silnikow...
5) spalanie... nie jezdzilem Lancerkiem 1,6, ale podobno pali bardzo podobnie jak 1,5, a tym w trasie bardzo ciezko jest przekroczyc 7l/100km no chyba ze sie jedzie non stop autostrada 140km/h... przy jezdzie predkosciami 100-120km/h bez specjalnej eko jazdy spala 6-6,5l/100km... ekojazda przy predkosciach 80-100km/h pozwala na zejscie ponizej 6l/100km
mazin - 10-06-2011, 16:13 Temat postu: Re: Nowy LANCER - czy artykół mówi prawdę ?
Cóż, plastiki nie powalają, lakier jest bardzo kiepski... i tu lista narzekań raczej się kończy. Ergonomia - dla mnie idealna, wszystko na swoim miejscu, łatwa i intuicyjna obsługa. Nie mam problemów z sięganiem do przycisku po lewej stronie kierownicy. Prowadzenie i "trzymanie" to duży plus tego auta, a jeżdżę bez mała od dwudziestu lat i różnymi samochodami brałem zakręty. Spalanie - wszystko zależy od stylu jazdy, ale da się osiągnąć wyniki katalogowe. Ż pozycją za kółkiem nie miałem najmniejszych problemów, plastiki, choć robią nienajlepsze wrażenie, to nie trzeszczą, nie bledną i nie wyłażą z deski. O lakierze niestety mogę powiedzieć wręcz odwrotnie - wygląda ładnie, trwały jest jak kostka masła w upalny dzień.
pasikon - 27-06-2011, 09:59
Lakier faktycznie jest fatalny, po 33000 mil wszedzie rysy i mikro odpryski (na przodzie) po zderzeniach z jakimis malymi kamyczkami podczas jazdy. Na szczescie po woskowaniu prezentuje sie nadal dobrze .
Wnetrze - kwestia gustu, mi akurat odpowiada jego surowy wyglad, fakt ze przy glosnej muzyce z niskimi tonami czesto cos trzeszczy.
Najwieksze zalety samochodu to wyglad, bezawaryjnosc (!) i wlasciwosci jezdne. 2 litrowy silnik tez wydaje sie ekonomiczy 9.7 - 10.5 l w cyklu miejskim. Eh gdyby nie ten lakier...
A i moc silnika mozna poczuc gdzies tak dopiero od 3.5tys obrotow w gore
tomasz frontcza - 26-10-2011, 00:04
Dołączę się do tego postu.... po jednym dniu używania auta
Z racji "niewielkiego" przebiegu mogę jedynie ocenić auto na pierwszy rzut oka:
1. podłokietniki - tak szczerze to ich brak
2. oświetlenie przycisków sterowania szybami, lusterkami - nie widzę???
3. radio - takie jakieś ciche, ale słychać, tylko czasem z córką dawaliśmy czadu, więc na co dzień spokojnie wystarczy
4. wnętrze - mimo opinii, że "spartańskie" moim zdaniem jest OK
5. sterowanie radiem - czy u was też tak jest, że sterując z kiery zmieniacie częstotliwość, a nie zaprogramowaną stację???
6. sterowanie szybami = czy tylko mam mylne wrażenie, czy to fakt, że wszystkie inne oprócz kierowcy trzeba trzymać do zamknięcia lub otwarcia
Ale jak podjechałem na stację paliw i szedłem do auta i zobaczyłem jak on wygląda to te 6 punktów przestało być istotne. Od jutra zacznę ludziom tłumaczyć, że wszystkie udogodnienia, których brak w Lancerniku to zwykły bajer.
Tak jak te wszystkie ksenony, turbiny, ciekłokrystaliczne nawigacje itp
Szerokiej drogi, bez kamyków szkodzących lakierowi, bez rys na plastikach
mazin - 26-10-2011, 00:33
1. No i dlatego łokieć wystawia się za okno
2. Jest tylko na jednym, ale np. ja i tak nie korzystam, macam i naciskam po wymacaniu.
3. No radio trzeba wymienić, najlepiej na takie z ciekłokrystaliczną nawigacją
4. Tak jest, mam takie same odczucia.
5. Ja akurat nie mam guzików w kierownicy, ale w kilku wątkach pisano tutaj o tym - te typy tak mają
6. Nie, u mnie wszystkie mają automatyczne domykanie, sprawdź dokładnie.
Miłego jeżdżenia!
BRUNNER - 26-10-2011, 08:48
6. u mnie też automatyczne zamykanie/otwieranie jest tylko na szybie kierowcy.
piomic - 26-10-2011, 17:42
szuwar napisał/a: | Czy koledzy przychylą się do opinii?? | W sumie to prawdę piszą.
Z tym zawieszeniem (że niby na komfort nastawione) to trochę pojechali, ale reszta OK.
gzesiolek - 27-10-2011, 10:58
BRUNNER napisał/a: | 6. u mnie też automatyczne zamykanie/otwieranie jest tylko na szybie kierowcy. |
az sprawdzilem... wszystkie szyby mozna zamknac jednym kliknieciem na panelu kierowcy... a pasazerowie tak nie moga...
ale zawsze przy wyjsciu jest domykanie z kluczyka...
BRUNNER - 27-10-2011, 11:40
gzesiolek napisał/a: | BRUNNER napisał/a: | 6. u mnie też automatyczne zamykanie/otwieranie jest tylko na szybie kierowcy. |
az sprawdzilem... wszystkie szyby mozna zamknac jednym kliknieciem na panelu kierowcy... a pasazerowie tak nie moga...
ale zawsze przy wyjsciu jest domykanie z kluczyka... |
ale co trzeba kliknąć? Może i u mnie jest coś takiego?
gzesiolek - 28-10-2011, 12:09
BRUNNER, dla kazdej szyby pojedyncze klikniecie w gore lub w dol przycisku danej szyby na panelu przy kierowcy, otwiera do konca lub zamyka szybe, a przytrzymywanie zamyka i otwiera do momentu puszczenia przytrzymania...
a na pilocie/kluczyku po wyjsciu z auta i zamknieciu drugi raz klikasz Locka i przytrzymujesz jakies 5sekund i wszystkie szyby sa domykane...
Tak jest u mnie... i mam nadzieje ze wystarczajaco obrazowo opisalem... bo ciezko jednak to tlumaczyc...
BRUNNER - 28-10-2011, 12:18
Szkoda... w nowych lancerach zrezygnowali z tej funkcji. Opisywany przez gzesiolek, sposób działa tylko na szybę kierowcy
maniax86 - 11-01-2012, 13:53
1. surowe wnętrze mi odpowiada
2. podłokietnik jako schowek tylko przydatny
3. plastiki przeciętne ale jest cicho
4. lakier... hmmm raczej lakier do paznokci.... podziekujmy ekologom za cudowne, wodne eko-g...a
5.sprzęt grający mi wystarcza, ale techno nie słucham wiec może dlatego
6.auto jest przyklejone do drogi jak pisał ktoś wcześniej i elegancko wchodzi w zakręty z dosyć dużą prędkością, a nie na komfrot jak w artykule stwierdzili
7. Wygląd zewnętrzny..... bezcenny
|
|
|