To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Śląskie - śląskie rozmówki na temat Formuły 1 :)

Anonymous - 13-06-2011, 22:33

mjsystem napisał/a:
madź napisał/a:
wyścig formuły 1 został przerwany po 25 okrążeniach więc Jogurt i Morfi pewno przed telewizorami i nie będą źli że się baby zagadały:d



No nie do końca, bo wyścig miał przerwę, ale trwał do 23.15 i był zajefajny, jeden z ciekawszych w tym roku :twisted:


Najważniejsze, że widzieliśmy NAJLEPSZY fragment wyścigu!!!

http://www.youtube.com/watch?v=UfGhz11pe3M - specjalnie wrzuciłem go na youtube ;)

Patrzcie na gościa w czarnym. ;)

krzychu - 13-06-2011, 23:31

komentator: "jakiś napój chyba był uruchomiony bo ten pan wyglądał niepewnie"....

W każdym razie szkoda szkoda Heidfeld. A o Kobayashi to nie wiem co myśleć. Niby walka o pozycje, ale jak by każdy tak dohamowywał w krytycznych momentach to przecież nie o to chyba chodzi w wyścigach? Karygodne to trochę.

Anonymous - 14-06-2011, 10:03

krzychu napisał/a:
W każdym razie szkoda szkoda Heidfeld. A o Kobayashi to nie wiem co myśleć. Niby walka o pozycje, ale jak by każdy tak dohamowywał w krytycznych momentach to przecież nie o to chyba chodzi w wyścigach? Karygodne to trochę.

Mi najbardziej szkoda było Schumachera. Latał niewiarygodnie przez część wyścigu a dogonienie Massy i Kobayashiego i ich wyprzedzenie było wręcz szokujące. Naprawde chciałem go widzieć na podium po pięciu latach przerwy. Bardzo cieszyłem się, że Vettel wreszcie popełnił głupi błąd i wygrał Button, który dwukrotnie wylądował na ostatnim miejscu w stawce... Też 6. miejsce Massy po wygranej walce z Kobayashim na ostatnich metrach wyścigu - dawno tego nie było... Wygrana o ok. 0,04 s... Kurde. ;)

Dawno nie widziałem tak emocjonującego wyścigu. Szczerze mówiąc ostatni raz bawiłem się tak oglądając GP Belgii w '98 roku. :)

mjsystem - 14-06-2011, 11:50

kuzi napisał/a:
Mi najbardziej szkoda było Schumachera


Marcin z całym szacunkiem, ale ja wywoływałem zombi i woodoo, zeby Szumiego na pudle nie oglądac... Wiem, wiem, kazdy ma prawo do innego faworyta, ale emerytom mówimy NIE. Do końca ferrarowych wyścigów Michaela bardzo go lubiłem i byłem zawsze pełen szacunku do niego, ale teraz w Mercedesie to jakby inny Schumacher, nie kibicuje ani jemu ani Rosbergowi. :mrgreen:

JCH - 14-06-2011, 13:35

mjsystem napisał/a:
ale emerytom mówimy NIE
Widziałeś jak Emeryt jechał :?: Było widać gdzie jedzie kierowca a gdzie samochód :)
mjsystem - 14-06-2011, 14:15

JCH napisał/a:
Widziałeś jak Emeryt jechał


Jacek widziałem, nie zabieram mu tego, co dokonał, po prostu on jeżdził tak jak piszesz, zawsze nadsterownie, a teraz chyba bolidy są deko inne, myslę, że Rosberg wyprzedza go o lata swietlne, obu oczywiscie nie kibicuję :mrgreen:

Powiem inaczej, są młodsi i im nalezy się etat(Perez, Maldonado, Petrow, Hulkenberg), ale to oczywiście moja opinia :D

PS. Do dziś jestem po wrazeniem Twojego srodka transportu i wyrażam pełną pozytywnie rozumianą zazdrość :P

Anonymous - 14-06-2011, 15:37

mjsystem napisał/a:
JCH napisał/a:
Widziałeś jak Emeryt jechał


Jacek widziałem, nie zabieram mu tego, co dokonał, po prostu on jeżdził tak jak piszesz, zawsze nadsterownie, a teraz chyba bolidy są deko inne, myslę, że Rosberg wyprzedza go o lata swietlne, obu oczywiscie nie kibicuję :mrgreen:

Powiem inaczej, są młodsi i im nalezy się etat(Perez, Maldonado, Petrow, Hulkenberg), ale to oczywiście moja opinia :D


Sławek, ja się z Tobą nie zgadzam. Już wyjaśniam dlaczego.
Faktycznie bolidy przy obecnych regulacjach "nie leżą" Schumacherowi. Jakby nie patrzeć swoje sukcesy odnosił na bolidach z czterema identycznymi kołami. Warto zauważyć, że od 2009 roku przednie opony są dużo węższe od tylnych. Po prostu nie pasuje to do jego stylu jazdy. Gdy mówisz o "emerytach" warto też przytoczyć tutaj postać Barichello. Po przejściu do Hondy z sezonu na sezon coraz słabiej jeździł, jednakże w super bolidzie Brawna zaliczył dobry sezon. Pierwszy sezon w Williamsie był w kratkę - uważam, że debiutant Hulkenberg miał wiele lepszych momentach od Rubensa. Aktualnie nawet słaby Maldonado moim zdaniem jeździ od niego lepiej, mimo wielu głupich błędów, tak więc to właśnie Rubens jako pierwszy powinien zrezygnować. Schumacher daje radę. Pewnie, jeździ gorzej od Rosberga, lecz Nico jest jednym z lepszych kierowców w stawce. Schumacher jeździ ciągle pewniej od wielu zawodników w stawce, m.in. Petrova czy Heidfelda.

Kilka lat temu jak Hamilton debiutował w Mclarenie ścigał się pokazowo z Miką Hakkinenem. Młody debiutant - Lewis osiągał czasy rzędu 3-4 sekund lepsze na okrążeniu od dwukrotnego mistrza świata.

Reasumując Michael Schumacher może i nie jeździ już tak jak kilka lat temu, lecz i tak ciągle trzyma poziom górnej stawki F1. Ostatni wyścig to potwierdził. Moim zdaniem nie powinien rezygnować z Formuły po tym sezonie.

Z grupy, którą wymieniłeś postaram się wypowiedzieć na temat każdego z kierowców:
- Perez - młody debiutant, widać, że ma talent, myślę, że zagości w grupie kierowców F1 przez kilka lat
- Maldonado - ma przebłyski, lecz nie widzę go w F1, popełnia sporo błędów
- Petrov - ciągle popełnia błędy, moim zdaniem brakuje mu psychiki - potrafi jechać część wyścigu bardzo dobrze, później bardzo słabo i znowu bardzo dobrze - bardzo nierówny kierowca
- Hulkenberg - młody talent, moim zdaniem powinien być kierowcą nr 1 lub 2 w słabszym teamie, rola test drivera to za mało moim zdaniem

A kierowcy moim zdaniem za słabi do F1?
- Barichello - wiek...
- Karthikeyan - słabeusz
- D'Ambrosio - jak wyżej
- Maldonado - gdyby nie pieniądze pewnie do F1 by nie trafił...

Ciągle jest wielu dobrych kierowców, którzy nie jeżdżą regularnie w F1 takich jak:
- De La Rosa
- Klien (do HRT lub Virgin by się nadał)
- Hulkenberg (Force India lub Sauber byłyby całkiem całkiem dla niego)

... ale to moja opinia. ;)

Jogurt - 14-06-2011, 20:34

w sumie schumi na mokrym dobre tempo trzymał, jak przeschło niestety skończyła się jazda. podobnie zawsze Robert zyskiwał. swoją drogą ciekawe czy go poskładają na przyszły sezon bo jak nie pojedzie w przyszłym to już wcale.
Anonymous - 14-06-2011, 21:04

Też się zastanawiam..., choć nie jestem optymistycznie nastawiony na powrót Kubicy...
JCH - 14-06-2011, 22:24

Jogurt napisał/a:
podobnie zawsze Robert zyskiwał
Na mokrym? Mam wrażenie, że zawsze kończyło się na jałowej gadce naszych komentatorów jak to Robert świetnie jeździ na mokrym a wydaje mi się, że nie miał jakiegoś spektakularnego wyścigu w deszczu. Pamięta ktoś taki :?:
Jogurt napisał/a:
swoją drogą ciekawe czy go poskładają na przyszły sezon bo jak nie pojedzie w przyszłym to już wcale
Dziś pojawiły się pierwsze (chyba?) zdjęcia Roberta Kubicy.... Wygląda to kiepsko :? Oby to było tylko takie wrażenie :?
Anonymous - 14-06-2011, 22:50

JCH napisał/a:
Jogurt napisał/a:
swoją drogą ciekawe czy go poskładają na przyszły sezon bo jak nie pojedzie w przyszłym to już wcale
Dziś pojawiły się pierwsze (chyba?) zdjęcia Roberta Kubicy.... Wygląda to kiepsko :? Oby to było tylko takie wrażenie :?

Wrzuć proszę.

mjsystem - 14-06-2011, 23:00

Marcin ale napisałeś elaborat :mrgreen:

Ja po prostu nie lubie "nowego" Schumachera i pozwólcie mi na to :P
Jestem dzis zmęczony i nie napiszę zbyt wiele, ale temat nalezy pielęgnowac, bo w końcu jest z kim pogadac o F1 :lol:

Anonymous - 14-06-2011, 23:02

mjsystem napisał/a:
temat nalezy pielęgnowac, bo w końcu jest z kim pogadac o F1 :lol:

Pewnie! Temat na forum ogólnym umarł po ostatnim sezonie. :shock:

JCH - 14-06-2011, 23:13

Zdjęcia są z włoskich gazet, zamieścił je też Fakt, a tu są ładnie podlinkowane:
http://forum-subaru.pl/bb...=236823#p236823

mjsystem napisał/a:
Ja po prostu nie lubie "nowego" Schumachera i pozwólcie mi na to
Ale nie lubię, bo... :?:
Mam wrażenie, że to jest podobnie jak z Sebastianem Loebem - niewielu go lubi bo jest zbyt perfekcyjny. Ale czy nie o to chodzi w sporcie :?:
Schumacher podobnie - za dużo wygrał więc nie ma powodu by go lubić - wręcz przeciwnie :)
Ja też lubię, gdy młodzi napierają (dobre wyścigi Kobayashiego, Sutil w Monaco rok temu....) ale zwykle Schumacher dostaje baty od lepszych teamów a tu, teraz, na mokrym było widać jak ci młodzi są jednak słabi.
Mnie się marzyło, żeby Schumi doszedł Vettela - cóż, przestało padać :(

krzychu - 14-06-2011, 23:23

Przy takim budżecie i presji myślę że go poskładają tak żeby dał radę... Przynajmniej mam taką nadzieję.

Schumacher już dawno powinien dać sobie na spocznij. Może daje radę, ale nie od dzisiaj wiadomo że takie powroty nigdy nie wychodzą na dobre (w sensie lubienia przez kibiców)...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group