To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Lancer CB0 - Dziwny szum pomóżcie zanim nawali

Anonymous - 14-11-2006, 15:57
Temat postu: Dziwny szum pomóżcie zanim nawali
Witam i proszę o pomoc
Coś dziwnie szumi w moim Lancerku a mianowicie szum jakby łożysko
podczas jazdy szum zaczyna być słyszalny przy prekości okolo 70km/h i tak do 110 na 4 i 5 biegu podczas normalnej jazdy i przyspieszania (przy obciążeniu) po puszczeniu gazu troche ucicha i przy ciśnięciu sprzęgła też jest niesłyszalny na postoju z wciśniętym sprzęgłem oraz puszczonym nie słychać go
Olej w skrzyni i silniku jest w normie
Czasami na wolnych obrotach mrugnie kontrolka oleju po dłuższej i sybszej jeździe tak kolo 130km/h ale po dodaniu lekko gazu tak na 1000 obr gaśnie i później sę już nie zapala
Dziwna rzecz nigdy się z czymś takim nie spotkałem co może być przyczyną
Z góry dziękuję za pomoc

KaWu - 14-11-2006, 16:04

nemo22, najpierw sprawdz poziom oleju w skrzyni biegow.
No i przyjrzyj sie czy to nie dochodzi z okolicy sporzegla. Podejrzewam lozysko wlasnie tam.

Anonymous - 14-11-2006, 16:18

olej sprawdzałem wczoraj na warsztacie i jest ok bo wlaśnie też podejżewałem że nie mam oleju tylko jest właśnie kwestia że to się dzieje tylko przy takiej prędkości jak napisałem
wojmi1 - 14-11-2006, 17:39

A zalozyles zimowki ?? Bo kwestja szumu to duza abstrakcja.
Rozpedz auto do 90 wyluzuj i sluchaj wcisnij sprzeglo suchaj wrzuc piatke bez gazu i sluchaj.
podnies auto jedna strona do gory wrzuc bieg i suchaj jak chodzi sprawdz luzy na lozyskach sworzniach
I oczywiscie napisz

Anonymous - 15-11-2006, 00:29
Temat postu: Re: Dziwny szum pomóżcie zanim nawali
Ja miałem u siebie taki problem.

Kupiłem lancerka z "szumem"
Przy około 60 km/h zaczynało szumieć z tyłu , myślę łożysko w tylnym kole.
Pojechałem na stację diag do znajomego, podłączyli do koła taką maszynę co rozpędza koło do około 200 km/h i nic cisza. Znajomy mowi że to opony.
Nie chciało mi się w to wierzyć , myślę sobie pewnie przy obciążeniu słychać na bank łożysko. Trochę się zmartwiłem że łożysko razem z piastą i koszt około 300 zł no ale cóż trzeba wymienić.
Miesiąc temu robiąc konserwację misia zamieniłem opony z tyłu na przód.
Po wyjeździe z warsztatu myślałem że zwariuję taki hałas.
Okazało się że opony do d... są miały nierówny bieżnik.
Po wymianie na zimówki nie mogę się nacieszyć jak przyjemnie słyszeć radio w misiu :) ))

saphire - 15-11-2006, 21:01

Pewnie wyząbkowane opony. Wielowahaczowe tylne zawieszenia mają tendencje do takiego ząbkowania opon. Jeśli to używki odkupione od kogoś to może właśnie poszły na sprzedaż właśńie przez wyząbkowanie, ale jeśli jeździsz na nich od początku to może tez tak poząbkowac opony gdy masz zrypane amorki lub luzy w zawieszeniu.
Anonymous - 15-11-2006, 22:45

saphire napisał/a:
Pewnie wyząbkowane opony. Wielowahaczowe tylne zawieszenia mają tendencje do takiego ząbkowania opon. Jeśli to używki odkupione od kogoś to może właśnie poszły na sprzedaż właśńie przez wyząbkowanie, ale jeśli jeździsz na nich od początku to może tez tak poząbkowac opony gdy masz zrypane amorki lub luzy w zawieszeniu.

Dokładnie tak to się nazywa wyząbkowane opony. I tak jak wspomniałeś Amortyzatorów prawie nie miałem :) Ale już jest ok Kayaby i nowe opony załatwiły sprawę.

Pozdrawiam

Anonymous - 17-11-2006, 09:21

OK przyczyną szumów mogą być opony ( w tym przypadku wykluczne sprawdzałem )

Ale kwestia jest tak że przy prędkości 90km/h szum jest w momencie trzymania gazu/przyspieszania (silnik pod obciążeniem) jak puszczę gaz troche ucicha a jak wysprzęgle lub dam na luz całkiem ucicha (dalej przy tej samej prędkości 90km/h)

Hugo - 17-11-2006, 12:44

nemo22 napisał/a:
jak wysprzęgle lub dam na luz całkiem ucicha


Mogą być też popękane sprężyny w tarczy sprzęgłowej. Przy określonych prędkościach obrotowych silnika wpadają w drgania i dzwonią itp. A gdy wysprzęglisz to cichną.

wojmi1 - 17-11-2006, 13:00

lozysko docisku -rzadko albo lozysko walka sprzeglowego ---- tak czy siak obserwuj i nie panikuj niech sie usterka rozwinie
Anonymous - 24-11-2006, 08:46

Stawiacie na sprzeglo i jego osprzet no to jeszcze nie jest tak tragicznie poczekam az biegi bedą źle wchodzić

Wielkie dzieki jak sie w koncu wezme za to napewno napisze co bylo przyczyną
Narazie jezdze tak, dalszych wyjazdow niemam najwyzej mnie sciagna

Pozdrawiam i jeszcze raz wielki dzieki



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group