Luk - 19-06-2011, 19:55 Temat postu: Padnięty akumulator Witajcie! Mam problem z akumulatorem, co prawda nie w Miśku, a na jachcie, ale myślę, że problem "samochodowy" 
Otóż mam Sznajdera Energy Plus 80Ah, po naładowaniu ma 10,8V... Zwarta cela? Aku do wyrzucenia? Kupiłem go jakieś 3-4 lata temu, teoretycznie głęboko rozładowalny, naładowany przed sezonem i kicha... Jeżeli nadaje się do śmieci, to mam następne pytanie: tym razem kupiłbym najzwyklejszy, samochodowy akumulator, o pojemności do 50Ah (zmieniłem światła na diodowe, a pompki i radio używane sporadycznie = mały pobór prądu, aku nie wykorzystywany do rozruchu silnika). Znacie jakieś żródło tanich akumulatorów? Wysyłka, albo sklep w Warszawie... Pozdrowienia robertdg - 19-06-2011, 20:25 Jeżeli aku 12V to już szrot jezeli nie ładuje do podanego poziomu, nie wyrzucaj starego akumulatora, tylko go oddaj do sklepu przy zakupie nowego i wynegocjuj zniżke Luk - 19-06-2011, 22:57
Tak, oczywiście nominalnie 12V... krzychu - 20-06-2011, 14:09 Temat postu: Re: Padnięty akumulator
Do wyrzucenia (oddania).
Już widziałem taki akumulator załatwiony. Wystarczyło przez 2 zimy żeby został w niejeżdżonym aucie. Luk - 20-06-2011, 14:23 krzychu, no właśnie ja sam go chyba tak załatwiłem, po sezonie zabrałem do domu, ale nie naładowałem (myślałem, że nie jest wcale tak rozładowany). Ładowałem dopiero na wiosnę, ale pewnie się już zasiarczył 
|
||||||||||||
