To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Pajero II - małe problemy z elektryką BARTZ - 21-06-2011, 18:49 Temat postu: małe problemy z elektryką Witam mitsumaniakow mam maluski problem z elektryka a mianowice, Przy napedze 2h mrygają mi kontrolki przedniego napedu i wyglada na to ze mi go nie do konca rozlancza tak wiec zaczolem sprawdzac elektryke i okazalo sie ze nie ma napiecia na wtykach do elektrozaworkow wiec pomyslalem ze moze czujniki na skrzyni lub modul pod radyjkiem i zrobilem tak ze odpiolem modul i sprawdzam piny zwierajac z masą. swiecily sie na stale tylko 3 piny czyli przod, tyl i centralna blokada reszta nic i na innych przylozeniach to samo a co najlepsze jak podpiolem spowrotem modul sterujacy to juz na tablicy sie nic nie swieci! gdzie moge szukac przyczyny i gdzie sa jakies bezpieczniki badz przekazniki odpowiedzialne za ta instalacje. wiem ze duzo o tym bylo ale czasami ciezko doczytac sie tego co chce hehe zazwyczj pisali ze powinno byc napiecie 12V na wtykach do elektrozaw. przy wylaczonym 4h ale skad te napiecie biegnie?? pozdrowionka sorki z gory za swoja niewiedze ale nie jestem mechanikiem i grzebie w mojej pojarce zaczerpojac wiedzy z tego forum rico.1 - 22-06-2011, 00:47 BARTZ napisał/a: ale skad te napiecie biegnie?? Akurat do tych zaworków bezpośrednio ze stacyjki, a jeśli sprawdzałeś w taki sposób: BARTZ napisał/a: odpiolem modul i sprawdzam piny zwierajac z masą ...no to raczej go uwaliłeś... Ale najpierw sprawdź bezpieczniki: - w komorze silnika w skrzynce bezpieczników 40A zielony (taki duży), zupełnie z przodu, drugi od lewej - w skrzynce pod konsolą: 7 (10A), 11 (10A), 18 (10A). Od góry po lewej jest pierwszy, na dole z prawej ostatni. Sprawdź też same żarówki kontrolek napędów w liczniku (to są najlepsze bezpieczniki ) oraz czy działa jeszcze regulacja oświetlenia tablicy. Jak po tym ten moduł już nie wstanie to niestety wymiana. Na alledrogo znajdziesz używkę za 20-40zł. ... a na początku wystarczyło sprawdzić tylko jeden czujnik i jego połączenie: czujnik 2WD/4WD na reduktorze - drugi od lewarka do tyłu. Po prostu nie było z niego masy. BARTZ - 22-06-2011, 20:16 jest dziala! jednak bezpieczniki ale nie wiem jak to sie stalo bo sprawdzalem trzykrotnie i bylo ok! a przed robota postanowilem sprawdzic jeszcze raz i wtedy znalazlem ! teraz zabieram sie do tego czujnika 2WD/4WD na reduktorze rico.1 - 22-06-2011, 23:17 BARTZ napisał/a: teraz zabieram sie do tego czujnika 2WD/4WD na reduktorze On podaje masę na te zaworki, czyli najpierw na ustawieniu 2H sprawdź czy na zaworkach jest masa na tych przewodach żółto białych, jak nie ma to szukać przyczyny przy czujniku i na jego przewodach, a jak jest masa to czujnik zostaw, bo problem w zasilaniu zaworków (przewód niebiesko-żółty). Moduł nim nie steruje (do niego jedynie idzie sygnał). Zasilanie idzie ze stacyjki (włączony zapłon) przez bezpiecznik 7 10A (jak poprzednio) do zaworków i do modułu, a więc wtedy należałoby sprawdzić czy ten niebiesko-żółty ma napięcie 12V przy module i przy zaworkach, jak coś nie będzie grało to szukać przyczyny. BARTZ - 23-06-2011, 21:49 Ok sprawdzone! na wtyczkach do zaworkow jest jak powinno 12V na 2h, uszkodzen na przewodach do czujnika tez nie ma albo ich nie widzialem ale martwia mnie zaworki. Z tego co wyczytalem opur na nich powinien byc od 38 do 49 om czy jakos tak! jeden wydaje sie ok bo ma 39,1 a drugi prawie 70! to znaczy ze jeden zaworek padł??? rico.1 - 23-06-2011, 23:14 BARTZ napisał/a: jeden wydaje sie ok bo ma 39,1 a drugi prawie 70! to znaczy ze jeden zaworek padł??? Jeszcze nie, ale niewiele mu brakuje, cewka może się już fajać Spróbuj podłączyć do nich na krótko napięcie, tak jak na przewodach: niebiesko żółty 12V, żółto biały masa. Też możesz tak sprawdzić czy ten podejrzany jeszcze odbija, i czy jego kanały powietrzne nie są czymś zabrudzone (na wężykach i tych małych filterkach też). Podłącz parę razy napięcie, może się rozrusza, a jak nie to w końcu padnie, wtedy niestety wymiana. BARTZ - 24-06-2011, 22:10 wymienielm zaworek oznakowany na zulto i cisnienia dzialaja poprawnie ale dalej mi nie rozlacza dyfra! zastanawiam sie czy ktos przy wezykach nie grzebal i sa zle podpiete, bo powinny generalnie byc tylko trzy (dwa do silownika a jeden do tego pojemniczka cisnieniowego )ale jest czwarty luzem i wyglada na odpowietrzenie ale nie jest do niczego podpiety. a poza tym te przewody co ida do silownika nie wiem czy nie sa na odwrut podpiete. Na 2h powinien zasysac powietrze ten od strony kola??? bo mi ssie od strony dyfra rico.1 - 25-06-2011, 20:07 BARTZ napisał/a: bo mi ssie od strony dyfra czyli jest dobrze, a na zaworku tym co wymieniłeś, powinien wchodzić od góry - zresztą w linku kolegi na str. 49 masz schemat połączeń jak na dłoni Sprawdź jeszcze dokładnie szczelność tego całego przewodu - stalowego na ramie też. No i membranę, może gdzieś puszcza. Możesz też ściągnąć osłonę przy siłowniku i spróbować przesunąć pare razy jego cięgno w stronę dyfra - sprężyna powinna go odbić spowrotem, może tam coś nie tak. BARTZ - 27-06-2011, 18:02 Cytat: Możesz też ściągnąć osłonę przy siłowniku i spróbować przesunąć pare razy jego cięgno w stronę dyfra - sprężyna powinna go odbić spowrotem, może tam coś nie tak. w tym problem ze tego ciegna nie da sie ruszyc tak wiec chyba mnie czeka rozkrecanie polowy dyfra ! hura juz sie doczekac nie umie rico.1 - 27-06-2011, 20:57 Spróbój jeszcze przesunąć przy podniesionym jednym kole - podczas obrotu. Albo poobracaj trochę wałem w obie strony i wtedy. Poza tym trochę siły tam potrzeba, więc weź jakieś dobre kombinerki.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group