[92-96]Lancer CB0 - Moduł zaplonowy gdzie jest
Anonymous - 15-11-2006, 08:20 Temat postu: Moduł zaplonowy gdzie jest Szukam modułu zaplonowego lub power tranzistora? nie mam pojecia gdzie jest??? Nie w kopulce to wiem.
josie - 15-11-2006, 10:06
ogonesku, nie wiadomo niestety jaki masz samochód oprócz tego że to lancer.
W ustawieniach profilu pole "Auto" uzupełnij sobie o silnik i rocznik
Anonymous - 15-11-2006, 22:35
sory. jest to lancer 1.6 16v 1995r
Krzyzak - 16-11-2006, 09:48
cewka i tranzystor mocy są w obudowie aparatu zapłonowego
Anonymous - 17-11-2006, 12:59
czy tranzystor jest odpowiedzialny za wzmocnienie iskry? bo do kupienia mam modul zaplonowy trzy pinowy i w wiekszosci modelow taki wlasnie jest. A ja nie moge go znalezc.
[ Dodano: 17-11-2006, 15:07 ]
powtarzam objaw: brak iskry, po myciu silnika zwykla woda i plynem, na cewce brak masy zasilanie jest, po kreceniu aparatem steruje wtryskami i pąpą oraz silniczkim krokowym. Brak masy na cewce. Po podaniu masy z akumulatora pojawia sie na cewce minimalna iskierka.
Anonymous - 22-11-2006, 16:55
To działa tak - sterownik wysyła sygnał do Power Unit'a (czyli tranzystora mocy). Tranzystor jak to tranzystor - dostając prąd na jedną nóżkę powoduje przepływ prądu między dwoma innymi. Ten prąd, który dostaje jako sygnał ze sterownika jest mały, prąd, który przepływa, który ten sygnał dostanie jest duży. I ten duży prąd idzie do świecy (przez cewkę), gdzie powoduje iskrę. Tranzystor nic nie wzmacnia - to po prostu przełącznik - tutaj pozwala włączenie dużego prądu za pomocą małego. U mnie ten tranzystor się popsuł, i iskra była za słaba (gasła pod ciśnieniem). Danie prądu 'z zewnątrz' bezpośrednio na cewkę odpalało prawidłowo (zrób taki test może). Może też tak być, że dostaje sygnał ze sterownika, a mimo to nie włącza przepływu prądu do świecy. Najgorsze jest to, że standardowym miernikiem nie da się sprawdzić, czy ten tranzystor działa czy nie (tak tłumaczył elektryk - ale na pewno jest odpowiedni sprzęt, którego on nie miał) - nie pamiętam jak się nazywa ta technologia - ale tam jest cały zespół tranzystorów i innych rzeczy, które nie dają się mierzyć 'standardowo' - tłumaczył mi to szwagier - doktor automatyki, ale w tej chwili nie pamiętam szczegółów , i nie chcę palnąć głupoty. Mogę się dowiedzieć, jak jest potrzeba
saphire - 22-11-2006, 17:04
Niektóre multimery mają podstawkę do pomiaru tranzystorów i da się nimi mierzyć prąd bazy czy kolektora lub emitera ale to by trzeba było wymontować tranzystora i odpowiednie nózki powpinać w odpowiednie ,,dziurki'' tej podstawki pomiarowej...
Anonymous - 23-11-2006, 09:37 Temat postu: multimetr - właśnie takim się nie da właśnie takim multimetrem standardowym właśnie nie da się zmierzyć - bo ten tranzystor zachowuje się inaczej niż zwykły tranzystor (to nie jest jeden tranzystor tylko cały zespół części elektronicznych) - i trzeba je mierzyć inaczej. Mam taki multimetr do 'standardowych' tranzystorów, elektryk też ma - też się zdziwiłem, że się nie da zmierzyć. Ale jak mi szwagier wytłumaczył, że tak jest na pewno, to się pozbyłem wątpliwości. Chyba chodzi tu o kanał indukowany w tranzystorze - znaczy, że żaden prąd między źródłem a drenem nie płynie (w przeciwieństwie do tych z kanałem wbudowanym), dopóki napięcie bramka-źródło nie będzie powyżej jakiejś wartości progowej, które dla takiego tranzystora jest duże i mierniki standardowe takiego napięcia nie wytwarzają.
Krzyzak - 23-11-2006, 10:13
Szwagier trochę namieszał - źródło czy dren to terminy dla unipolarnych, natomiast tutaj są 2 tranzystory bipolarne w układzie Darlingtona (tak przynajmniej wynika ze schematu).
Anonymous - 23-11-2006, 13:42 Temat postu: To pewnie ja namieszałem Programol jestem, i o elektronice szczęśliwie zapomniałem
w każdym razie podobno nie da się tego zmierzyć multimetrem. Szwagier mówił o różnych tranzystorach - połączeniach, których się nie da mierzyć normalnie - nieważne...
tak w ogóle, to miernik pójdzie w ruch - bo muszę znaleźć zwarcie...
|
|
|