To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Poszarpywanie w trakcie przyspieszania

fiszrek - 30-06-2011, 22:41
Temat postu: Poszarpywanie w trakcie przyspieszania
Od dłuższego czasu borykam się z denerwującym problemem. Otóż w trakcie przyspieszania co jakiś czas silnik przydławia się (mocne szarpnięcia), natomiast wciskając pedał gwałtownie czuć kilkakrotne poszarpywania (delikatne poszarpywania). Dodam że tak samo zachowuje się na gazie jak i na benzynie. Poniżej podam co sprawdziłem i co wymieniłem:
- wymienione świece, przewody zapłonowe, kopułka rozdzielacza i palec rozdzielacza.
- przeczyszczona przepustnica,
- przeczyszczony i sprawdzony zawór EGR,
- sprawdzony komputer, żadnych błędów,
- wyregulowane luzy zaworowe,
Nie mam zielonego pojęcia w czym tkwi ten problem co można jeszcze sprawdzić, myślałem o czujniku położenia wału ale nie wiem jak go zlokalizować, sprawdzić i czy w ogóle by były takie objawy przy jego uszkodzeniu. Zastanawiałem się też nad tym czy nie łapie lewego powietrza ale nie wiem jak to można zlokalizować. Za wszelkie sugestie usunięcia tej usterki będę wdzięczny.

rzoberto - 30-06-2011, 22:44

Mam podobnie, ale ja jeżdżę tylko na benzynie. Ostatnio przy sprawdzaniu ładowania wyszły wahania, tzn. różnice w prądzie na akumulator. I tak się zastanawiam czy to może regulator napięcia, czy może coś z alternatorem.
fiszrek - 30-06-2011, 22:51

To raczej nie to bo jeśli by nie ładował to i tak prąd pobierany jest z akumulatora, i do obsługi zapłonu nie potrzeba dużego natężenia prądu (mniej niż żarówka świateł mijania) wiec to odpada.
rzoberto - 30-06-2011, 23:12

to czemu są wahania w napięciu ładowania.
Aaaa zapomniałem jeszcze dodać, że cały czas obroty falują od 500, 600 do 1000

Saqu - 30-06-2011, 23:25

fiszrek, dobrze jak byś dodał jaki masz silnik, bo zgaduję, że 1.6, jak chcesz sprawdzić układ dolotowy to jakiś samostart psikać w okolicach dolotu, jak wzrosną obroty to jest nie szczelność.
fiszrek - 30-06-2011, 23:37

Silnik 1.8 SOHC 116KM 4G93. Rozumiem ze taki samostart do disla, pryskać w okolicy przepustnicy, i kolektora dolotowego tylko na wolnych obrotach to robić (800 obr/min) czy wyższych? rzoberto wolne obroty mi nie falują utrzymują sie na 800.
Xiah - 01-07-2011, 13:41

sprawdz może czujnik położenia wału
fiszrek - 01-07-2011, 17:45

A jak go sprawdzic i gdzie go szukac? Czy to ten przy pasku rozrzadu? Czy nie bylo by widoczne jego uszkodzenie w bledach komputera? Czy mozna to miernikiem sprawdzić a jesli tak to gdzie można znalesć kostke łączeniowa od tego czujnika? Jutro postaram sie tą szczelnosć sprawdzic.

[ Dodano: 02-07-2011, 21:31 ]
Sprawdziłem dziś szczelność wcześniej podanym sposobem ale jest to niezbyt skuteczne, po tym jak nic nie wykryłem, zrobiłem kontrolowaną nieszczelność i ten sposób nie działa, nie zwiększa się prędkość obrotowa, chyba że przyłoży się tam i psiknie bezpośredni sporą ilość ale i tak wzrost prędkości jest nieduży.
Spróbowałem jeszcze przygięcia elektrod w świecach z 1 mm na 0.8 mm ale dalej poszarpuje ale jakby łagodniej.
Poczytałem trochę na temat czujnika położenia wału i jak by był uszkodzony to takich objawów by nie dawał tzn. auto by nie chciało odpalić albo odpalało i gasło po rozgrzaniu.
Dodam jeszcze że kiedyś samochód lepiej palił tzn. odpalał na benzynie i po 2 sek. sam przełącza się na gaz to palił a teraz gaśnie i musi się rozgrzać żeby zaczął normalnie palić.
Podejżewam że jest to coś z układem zapłonowym, jest to zapłon z rozdzielaczem czyli jest tam jeden tranzystor i jedna cewka którą nie wiem jak można sprawdzić.

[ Dodano: 10-07-2011, 23:11 ]
Dziś się dowiedziałem, że może to być spowodowane nieszczelnością układu wydechowego, tego odcinka miedzy kolektorem wydechowym a katalizatorem. Jest tam takie elastyczne łączenie w postaci harmonijki z oplotem a jakiś czas temu widziałem że ten oplot był w kiepskim stanie, wiec postaram się to sprawdzić. Co wy o tym sądzicie, czy może to być to??

rodman26 - 28-07-2011, 14:44

Dołącze sie do tematu ponieważ mam tak samo z autem,chce wyprzedzić kogoś lub dodać gwałtownie gazu i zaczyna szarpać co jest poprzedzone zapalającą sie kontrolką engine.Byłem u elektryka i twierdzi że to typowy objaw wadliwej sondy lambdy.Na jutro jestem umówiony na podpięcie sie pod kompa,jak coś sie dowiem to dam znać.Może go w końcu wylecze
Saqu - 28-07-2011, 15:31

mrugać.. mrugać... mrugać spinaczem! no chyba, że wersja po 2000r.
Enforcer - 28-07-2011, 18:33

fiszrek, a wszystkie wężyki i opaski na nich sprawdzone? Może dostaje lewe powietrze.
kozuch2 - 28-07-2011, 22:26

u mnie było to samo, w trakcie przyspieszania, zamulał a nagle bum i szarpnięcie, działo sie tak bardzo czesto, myslałem głowiłem się i zrobiłem nastepujące czary mary , wymieniłem akumulator, już był leciwy oraz wyciągnełem swiece i wyczyściłem je rozpuszczalnikiem z nagaru, pozniej nauka obrotów, szarpanie ustąpiło całkowicie, a obroty jak falowały tak falują :) nie mam już siły do GDI :) :):) mam nadzieję, ze szarpanie nie wróci
rodman26 - 29-07-2011, 23:11

A więc,po wizycie rano u elektryka wyskoczył błąd (cisnienie paliwa) i sprawdził też sonde,na sondzie wyszło że nie żyje! ok!Elektryk poradził wymiane filtra paliwa i wyczyszczenie pompy paliwa z glonów!a kwestia sondy powinna sie zmienić(zrozumiałem że ożyje)Zrobiłem to zaraz po wyjechaniu od niego.Uchachany zadowolony odpalam miśka,pali od razu i jade :evil: .Masakra jeszcze gorzej,szarpie,muli i gaśnie.Pojechałem jeszcze raz do innego elektryka który znowu podpiął miśka i zdiagnozował błąd (typu problem z paliwem-awaria)dodam że jak do niego dojechałem o siłach to powrót już był na holu(poprostu auto nie chciało odpalić jak już u niego byłem)zaholowałem autko do domu,sprawdzilem pompe paliwa i paliwo podaje po czy chwile później misiek zaś odpala.Podejrzewam że sonda lambda robi takie jaja ale wole sie skonsultować z kimś zanim bede ładował kase w to auto.Jak ktoś ma jakieś koncepcje to prosze pisać
Saqu - 29-07-2011, 23:15

jedna pompa może i podaje paliwo, druga też może podawać paliwo, ale np zamiast 50bar nabija ciśnienie 40bar.

dobrze jak byś podłączył pod evoscana i pomiary robić przy jeździe

plecho1 - 29-07-2011, 23:23

Najlepiej zrobić jak napisał Saqu, wielu mechaników magików nie ma pojęcia o GDI. Najlepiej zaopatrzyć się w sprzęt opisany w tym temacie, koszt kabla około 50zł z przesyłką na Alledrogo + soft:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568
i samemu zacząć zabawę w diagnostę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group