tomasz091516 - 01-07-2011, 16:16 Temat postu: Webasto, jakie kupić, gdzie i na co uważać? Witam Kupiłem niedawno galant kombi rocznik 99 po lifcie, bardzo zacne autko, zakochałem się w japońcach już chyba 
Silnik to benzyna 2litry, jak myślicie ile może kosztować założenie webasto, może lepiej używane bo nowe które widziałem to po 3 tyś kosztują. Jakie kupić? gdzie? Proszę o pomoc, ew. namiary na używane ogrzewania postojowe. Owczar - 02-07-2011, 00:49 http://forum.mitsumaniaki...?t=1088&start=0 tomasz091516 - 03-07-2011, 14:51 Dzięki za link ale czytałem go już wcześniej, całość operacji wychodzi niestety srogo ponad mój aktualny fundusz. Zastanawiałem się nad zdalnym odpalaniem auta i znalazłem fajny zestaw na alledrogo za około 150zł, załatwiło by mi to zimowe niedogodności poranne związane ze skrobaniem szyb i zimnym wnętrzem, po za tym córcia moja też by była szczęśliwsza wsiadając na "ciepły" fotelik. Jak założę zestaw to dam znać jak to działa, wiem że nie do końca jest legalne ale co zrobić. Codziennie zimą każdy z sąsiadów odpala autko a potem odśnieża lub skrobie co trwa minimum 10 minut więc sumienie sobie uspokoiłem. Kupuję zestawik, jak zamontuję to się pochwalę. Pozdrawiam Owczar - 03-07-2011, 14:55 tomasz091516, tyle że nie zdrowe dla silnika jest rozgrzewanie na wolnych obrotach. Druga sprawa to konieczność wywalenia immo do zdalnego odpalania. W galu droga operacja. Opcja mniej kosztowna to drugi kluczyk przeklejony do immo... tomasz091516 - 03-07-2011, 15:12 Może i niezdrowa ale zawsze odpalam auto zimą i zabieram się za odśnieżanie, nigdy nie miałem kłopotów z silnikami, z immo nie pomyślałem, masz rację, co prawda mam świetnego magika od elektryki sam. i pewnie coś wymyśli, mam 3 kluczyki w tym 1 zdarty tak że nie można nim odpalić auta więc go mogę poświęcić ale o co chodzi z tym przeklejeniem gdzie się przekleja z kluczyka to środka auta? blisko stacyjki? Tomek - 03-07-2011, 16:13
a rozrzewanie na wysokich obrotach jest "zdrowe" ? bo juz sie całkiem pogubiłem Owczar - 03-07-2011, 22:55 Podobno najlepiej jest rozgrzewać auto w niskim zakresie obrotów, ale podczas jazdy. Ale to są jakieś naukowe dywagacje, a każdy i tak rozgrzewa skrobiąc szyby i nic się nie dzieje
Tomek - 04-07-2011, 09:23 no ja właśnie zazwyczaj rozgrzewam skrobiąc szyby, ale to i tak nie trwa zbyt długo (chyba ze mi sie spieszy - to od razu jazda) generalnie staram się rozgrzewać tak do 3 tys obrotow a co do rozgrzewania na postoju, to widzialem kiedys jakis manual do auta, nie pamietam dokladnie ale chyba nissan i pisalo, ze wrecz niewskazane rozgrzewac na postoju tomasz091516 - 04-07-2011, 21:42 eh do tej pory nic mi się z silnikami nie porobiło to i teraz zaryzykuję, rano będzie ciepełko i być może bez skrobania, test okaże prawdę. |
||||||||
