To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - Wartośc celna Pajero II

szatan666 - 05-07-2011, 16:45
Temat postu: Wartośc celna Pajero II
Witam , mam na oku pajero , i chce zapytac czy moze ktos wie od jakiej kwoty policzą mi podatek akcyzowy.
Pajero II , 1999 rok , 2,8 TDi GLS

Podatek niemały bo 18 procent wiec musze sie zastanowic czy wogole mi sie opłaca kupowac auto za granicą. Moze ktos wie jaka jest wartośc tego auta według urzedu celnego.

Janek__22 - 05-07-2011, 16:50

Policz sobie średnią cene z allegro i od takiej oni będą liczyc . Teraz nie opłaca sie sprowadzac z zagranicy więcej jak 2000 cm3 , chyba że jest to jakaś mega okazja .
rico.1 - 05-07-2011, 21:18

...chyba że ten co masz na oku jest tam rejestrowany jako ciężarowy.
lukas 78 - 06-07-2011, 10:22

dokładnie to jest 18,6 %
cennik w UC biorą z systemu jakiegos tam eurotax czy coś w widełkach od do...
najlepiej na umowie mieć kwotę poniżej rocznika to i tak wezmą ci najniższą z ich systemu i od tego zapłacisz 18,6 %
możesz też przywieźć im auto do oględzin np jako uszkodzone lub bez silnika etc...
wtedy ich rzeczoznawca zrobi ci wycenę i od tego zapłacisz akcyzę
ja pomimo tego ,że ciągnę z Niemiec sporo aut unikam tych powyżej 2,0 chyba ,że to okazja tak jak pisali chłopaki , co nie zmienia faktu ,że nawet jesli zapłacisz tyle co w Polsce to bedziesz miał samochód bardziej zadbany i z dużym prawdopodobieństwem oryginalnego licznika.

rico.1 - 06-07-2011, 21:09

lukas 78 napisał/a:
najlepiej na umowie mieć kwotę poniżej rocznika to i tak wezmą ci najniższą z ich systemu i od tego zapłacisz 18,6 %
możesz też przywieźć im auto do oględzin np jako uszkodzone lub bez silnika etc...
wtedy ich rzeczoznawca zrobi ci wycenę i od tego zapłacisz akcyzę
Faktycznie w takich przypadkach jest możliwość obniżenia wartości wyjściowej,
ale w UC mają prawo obniżyć ją o max. 30% od podstawy, ... co jeszcze w dużym stopniu zależy od ich chęci... :twisted:

szatan666 - 06-07-2011, 21:45

Przywiozłem juz dla siebie galanta i nie patrzyli na umowe i tak policzyli mi podstawe od 10tys PLN . Co prawda zapłaciłem tylko 300 PLN bo silnik 2.0 ale i tak uważam to za złodziejstwo bo za auto dałem duzo mniej niz te 10 patyków ,

A co do pajero to są papiery na przebieg , 166 tys km na diesla 2,8 to chyba nie dużo, nie jest to moze rodzynek ale jak technicznie sprawny to sie i tak mi to opyli ,
Sam juz zgłupiałem , nie wiem co wybrać , pajero II , pajero pinina czy vitare :roll:

MInusem tego pajero 2 jest tylko i wyłacznie te cholerne 18,6 % :?

rico.1 - 06-07-2011, 23:51

szatan666 napisał/a:
MInusem tego pajero 2 jest tylko i wyłacznie te cholerne 18,6 %
Jak masz tam jakiegoś znajomka, to niech go "przebranżowi" na ciężarowego, po tym przerejestruje i po problemie, o akcyzie wtedy możesz kompletnie zapomnieć :mrgreen:
lukas 78 - 07-07-2011, 09:42

Polska to niestety złodziejski kraj a wszelakie urzedy to najwięksi złodzieje żeby coś mieć to musisz się tak nakombinować ,że uszy bolą :)
da się chyba tak jak piszesz rico , kolega bedzie przerabial teraz dwa patrole , ja osobiście nie przerabiałem. Moim zdaniem ta wysoka akcyza powinna być na auta drogie a nie parchy za 10 000 zł.

rico.1 - 07-07-2011, 20:24

... a moim zdaniem cała ta "akcyza" to po prostu kryminał, przepisy UE wyraźnie zabraniają takich praktyk podatkowych bez względu pod jaką postacią. Jedna zadyma przecież już była. Niestety polscy urzędnicy mają to w... :bootyshake: , a my musimy płacić coś co jest w sumie prawnie zakazane. :banghead:
Faraonix - 07-07-2011, 23:03

Mozna tez nie przerejostrowawac o ile ma sie kogos znajomego w tym kraju. Rejestrujemy na siebie za granica i jezdzimy z zagranicznymi tablicami. Ja tak jezdzilem anglikiem w polsce prawie rok czasu, niestety zdazyl sie wypadek - uszkodzony przod - wiec go sprzedalem na czesci. Nie dalem zarobic zlodziejom w urzadach. Na wyspach kupujac/sprzedajac samochod wypelnia sie puste rubryki na dowodzie rejestracyjnym i wrzuca do skrzynki na listy. Po 2, 3 tygodniach nowemu wlascicielowi przysylaja nowy dowod. Bez oplat, bez lazenia po urzedach ale polska to niestety chory kraj i jest jak jest.
lukas 78 - 07-07-2011, 23:11

w niemczech nie za bardzo się kalkuluje bo drogie ubezpieczenie i podatek
szatan666 - 08-07-2011, 18:57

Faraonix napisał/a:
Mozna tez nie przerejostrowawac o ile ma sie kogos znajomego w tym kraju. Rejestrujemy na siebie za granica i jezdzimy z zagranicznymi tablicami. Ja tak jezdzilem anglikiem w polsce prawie rok czasu, niestety zdazyl sie wypadek - uszkodzony przod - wiec go sprzedalem na czesci. Nie dalem zarobic zlodziejom w urzadach. Na wyspach kupujac/sprzedajac samochod wypelnia sie puste rubryki na dowodzie rejestracyjnym i wrzuca do skrzynki na listy. Po 2, 3 tygodniach nowemu wlascicielowi przysylaja nowy dowod. Bez oplat, bez lazenia po urzedach ale polska to niestety chory kraj i jest jak jest.


Moznaby ale nie jestem tu zameldowany , tu czyli w holandii , tu tez sie idzie na poczte i wymienia dowod na siebie , a tablice zostaja te same bez wzgledu na ilośc włascicieli .
Poza tym w holandii płaci sie podatek od wagi auta a pajero to piorko nie jest 8)

rico.1 - 08-07-2011, 23:52

No kolego jak jestes w Holandii to już pół sukcesu za tobą :mrgreen:
Na auta ciężarowe akcyzy u nas nie ma.
Więc po pierwsze sprawdź w dowodzie jaki jest wpis w rubryce przeznaczenia pojazdu, jak masz tam "bedrijfsauto" to śmiało możesz go brać. W Polsce wystarczy że dobrze pogadasz z tłumaczem, że to jest samochód ciężarowy i po problemie. Ten wpis ma u nas dwa znaczenia "ciężarowy" lub "kombi" więc wystarczy tylko tłumacza wyprowadzić z błędu. :mrgreen:
A druga opcja to pogadać z kimś znajomym tam zameldowanym, żeby przerobił go na ciężarowe i przerejestrował na siebie. Wtedy zabierasz do Polski i po opłatach (oprócz akcyzy) rejestrujesz, po tym możesz sobie dostosować nadwozie do swoich potrzeb bez większych problemów.

szatan666 - 10-07-2011, 17:43

Niestety to personenauto , znajomego do przekretow tez nie mam , jedyne co to kupic tak jak jest , w polsce zrobić z niego szrota , wyjać szybe zakleić folią :mrgreen: , odkrecic błotnik i zamienic na pogiety pozyczony od mitsukmaniaka :mrgreen: , odkrecic zderzak , powiedziec ze auto po stłuczce nie było zderzaka :mrgreen: i rzeczoznawca , dobrze kombinuje ? :roll:
rico.1 - 10-07-2011, 20:09

szatan666 napisał/a:
znajomego do przekretow tez nie mam
to wszystko jest zgodnie z przepisami :mrgreen:
szatan666 napisał/a:
w polsce zrobić z niego szrota , wyjać szybe zakleić folią , odkrecic błotnik i zamienic na pogiety pozyczony od mitsukmaniaka , odkrecic zderzak , powiedziec ze auto po stłuczce nie było zderzaka i rzeczoznawca , dobrze kombinuje ?
no tak, ale wtedy (może) zyskasz jedynie 30% upustu na akcyzę z aktualnego cennika Eurotax, gdzie i tak to będzie duża suma.
To juz lepiej odpuscić sobie to autko, a upolować sobie inne takie, które nie zrobi dużych kosztów. W Holandii szczególnie łatwo można znaleźć ciężarowego Pajero. :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group