lowmax - 07-07-2011, 20:12 Temat postu: Nie odpala (też podczas holu),brak iskry,brak błędów???? Witam, potrzebna mi szybka pomoc, ze względu na fakt, że jestem uziemiony w Niemczech z moi autem. Nie mam pomysłu na problem, a objawy dotyczą pewnie 99% wątków na forum. Może jesteście mnie w stanie nakierować na możliwą usterkę. mianowicie: Z autem nie miałem, wcześniej i podczas podróży do Niemiec problemów. Klasyczna sytuacja, gdzie na światłach ruszam, za mało gazu dodaje i auto gaśnie. Problem w tym, że nie chce się odpalić ponownie. Podczas próby odpalenia rozrusznik kręcie silnie, tak jakby bez oporu. Dynamicznie. Lecz nic się nie dzieje, nawet się nie dławi. Wymieniłem na miejscu cewkę, kable, świecę. Bez znaczenia. Brak również błędów na komputerze. nic nie chce wypstrykać (23 i 24 jest, ale te miałem już od roku i dotyczą abs). Wyciągnąłem świece i podpiąłem do kabla, by sprawdzić, czy jest iskra. Nie ma. Po próbie odpalenia, jak wykręcam świecę, czuje paliwo, jest też trochę umoczona w nim. Mój problem jest na tyle poważny, że muszę jakoś wrócić do polski do soboty, najlepiej z autem, bo nie bardzo mnie teraz stać na mechanika czy holowanie w Niemczech. Będę wdzięczy na jakiekolwiek podpowiedzi, czy nakierowanie na możliwy problem. pozdrawiam robertdg - 07-07-2011, 20:17 Sprawdź czy pasek rozrządu cały, po objawach możliwe, że zerwany. lowmax - 07-07-2011, 20:57 Sprawdzone. Jest napięty i kręcie się równo. Zawory z pod wlewu oleju otwierają się i zamykają. Jak mogę sprawdzić, czy pompa paliwowa jest ok? Czy to co widzę, po wykręceniu świecy mogą być jakieś pozostałości w cilindrze, czy mieszanka oleju i paliwa? Bo może to nie jest paliwo świeżo wpompowane. Które czujnik, mogą być odpowiedzialne za takie zachowanie? Gdy odłączam Czujnik położenia wała, coś dzieje, jest jakaś reakcja, więc może to nie być winowajca. Tomek - 07-07-2011, 20:58
do pompy paliwowej jest łatwy dostęp pod siedzeniem z tyłu lowmax - 07-07-2011, 21:14 Ok, a będę słyszał czy praucuje czy jak mogę sprawdzić czy działa porpawnie? Tomek - 07-07-2011, 21:22
możesz wyciągnąć, spiąć na krótko do aku i zanurzyc w szklance benzyny 
tylko z głową radek79 - 07-07-2011, 21:23 jeżeli nie ma iskry to pompkę zostaw w spokoju i lepiej podmień czujnik położenia wału bo akurat on jest odpowiedzialny za iskrę, pompki na słuch nie sprawdzisz deejay - 07-07-2011, 21:25 Obawiam się ze przyczyną będzie aparat zapłonowy , dokładniej mówiąc moduł ktory w nim "siedzi" Ps: znam kilka przypadków uszkodzonego modułu i braku iskry , najlepiej drugi aparat na podmianke . robertdg - 07-07-2011, 21:26 Na ścianie grodziowej jest 3pinowa wtyka, mostkuje się ja i sprawdza sie czy dziala pompa paliwowa, ale jeżeli nie ma iskry to nie jest wina pompy radek79 - 07-07-2011, 21:30
jeżeli dobrze myślę to chodzi o moduł mocy lowmax - 07-07-2011, 21:48 Dzięki, to jest już sporo. Moduł mocy, jako jedyny z aparatu zapłonowego nie wymieniałem. Wiec, możliwe. Ale nie powinien, mieć błędów w kompie. A czy widziałbym na świecy iskrę, nawet gdy do niczego jej nie przyłożyłem, tzn do jakiego metalu? nie chciałem by był przebicie na slinik. Jeśli podłączam wał korbowy to mam reakcje. Słychać, że się ustawia. pipi_ja - 07-07-2011, 22:20 Świeca musi być przystawiona do elementu spiętego z masą. Silnik jak najbardziej sie do tego nadaje i nie musisz sie bać żadnych przeskoków bo one mu nic nie zrobią. Jeśli włożyłeś ją tylko w fajkę i tak sprawdzałeś to nie mogłeś zauwazyć iskry 
Tej części nie kumam. lowmax - 07-07-2011, 23:18 Sprawdziłem, nie ma iskry. Przykładałem do kilku różnych elementów. Co do czujnika: Jak podłączam kostkę, po wcześniejszym odłączeniu, słyszę, że coś w silniku się dzieje. Jest jakaś reakcja na podłączenie. Co do dokładnie jest to nie wiem. deejay - 07-07-2011, 23:40
podmień cały kpl. aparat zapłonowy bez jakiejkolwiek zabawy w przekładanie bebechów , na 99% uwalony jest aparat zapł. . bieniak - 08-07-2011, 06:49 Masz tak czujnik położenia wału uwalony albo aparat zapłonowy a dokładniej moduł w środku. Chociaż poczekaj jeżeli masz alarm to może być przyczyna(przypadek po sobie) jeżeli do alarmu podłączone jest odcięcie zapłonu a jest już dość stary to mogły się nadpalić styki na przekaźniku.warto sprawdzić |
||||||||||||||||
