To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - plantacja wierzby :)

matunio20 - 31-07-2011, 23:17
Temat postu: plantacja wierzby :)
witajcie i słuchajcie :p

Zastanawiamy się nad posadzeniem wierzby energetycznej na łące 60 arów. teren mokry, przy rzece. I teraz kalkulacja, skoro z hektara można otrzymać 30 ton (nie chce mi się wierzyć) wierzby o wilgotności 50%, czyli z pół hektara można uzyskać 15 ton wierzby o wilgotności 50%, więc 7,5 tony suchej biomasy.

1 tona suchej wierzby ma wartość energetyczną zbliżoną do 1 tony miału.

Ta ilość spokojnie wystarczyła by do ogrzania naszego mieszkania, tylko pytanie, czy macie znajomych/rodzinę/a może Wy sami zajmujecie się/ zajmowaliście się wierzbą i możecie powiedzieć coś na ten temat? Czy to naprawdę jest takie jak to opisują, czy nie jest to takie kolorowe? I jeszcze jedno, gdyby nie wyszło z plantacją, to jak usunąć te korzenie z łąki?

Jogurt - 02-08-2011, 20:49

matunio20, sąsiad ma kilka hektarów tego zielska, część vis a vis mojej posesji. mogę popytać ile tego zbiera. z własnych obserwacji powiem że rośnie to jak głupie, po koszeniu kombajnem rośnie jeszcze gęściej tzn wypuszcza więcej gałęzi. co do usuwania to powodzenia, zasypane tłuczniem wyrasta i tak więc zostaje usuwanie w całości z korzeniem pługiem albo atomem :wink: . pozatym do koszenia trzeba mieć kombajn itp sprzęt chyba że będziesz ciął ręcznie i zwoził do stacjonarnej rozdrabniarki. pali się to jak papier, musiałbyś to prasować albo mieszać z np miałem czy węglem. z tego co wiem sąsiad sypie tego ok 25% reszta eko-groszku do pieca z podajnikiem ślimakowym, większa ilość zalepia ślimak. pozatym najpierw to musi przesypać przez ''sito'' większe kawałki potrafią zablokować ślimak. pzdr
matunio20 - 02-08-2011, 22:04

Jogurt, dziękuje :) możesz popytać o to jak się to uprawia? czy bobry nie atakują? :p

My ścinalibyśmy kosą spalinową, i ładowali na przyczepę, suszyli i rozdrabniali sieczkarią. mieszane było by to z torfem :)

Jogurt - 03-08-2011, 20:13

matunio20, suszyc tego nie trzeba bo zbierasz na przełomie grudnia/stycznia jak opadną liście. uprawiać nie ma co, zasadzisz a potem co rok,dwa ścinasz i tyle. o bobrach Ci nie powiem bo w mojej okolicy takich żyjątek nie ma - brak rzek itp
matunio20 - 04-08-2011, 20:29

Jogurt, Dzięki za informację :)

Jogurt napisał/a:
suszyc tego nie trzeba bo zbierasz na przełomie grudnia/stycznia jak opadną liście


my cieli byśmy zaraz po opadnięciu liści, czyli listopad/grudzień. i wysuszyć chociaż lekko żeby nie doszło do samozapłonu :) .

kurde my mamy łąkę nad rzeką, a pół kilometra dalej po rzece bobry wyżarły nam lasek który zasadziliśmy :/

Jogurt - 05-08-2011, 22:16

gadałem dziś z sąsiadem - niby do 40 ton z hektara można zebrać ale zależy od ziemi.
matunio20 - 07-08-2011, 11:26

Jogurt, ale mokrego ?? :p
Ile będzie tego po wyschnięciu? i po ilu latach :P

Jogurt - 07-08-2011, 12:58

matunio20, niewiem jaką wierzba ma procentową wilgotność przy zbiorze. z każdym kolejnym rokiem będziesz miał tego więcej bo coraz więcej odnóg puszcza z tych skoszonych kikutów. od wiosny urosło to już znowu na ponad 2m.
matunio20 - 08-08-2011, 18:38

Jogurt, dzięki wielkie :) Moda proszę o pomógł :)
Efa! - 08-08-2011, 20:17

matunio20, nie ma "pomógł" w OT. Ale Jogurt na pewno zapamięta, że dostał honora :-)
Jogurt - 08-08-2011, 20:26

matunio20 na forum moto za botanikę nie ma punkcików ale cieszę się że pomogłem :mrgreen: pzdr


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group