To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Przygoda nad Piasecznem (lubelskie)

Bagiusz - 07-08-2011, 21:13
Temat postu: Przygoda nad Piasecznem (lubelskie)
Wczoraj wybrałem się nowym (czyt.nowo-kupionym) MSS nad jeziorko z rodziną ...ot taka dłuższa przejażdżka. Dojechałem na miejsce (także po przejściach z paliwem- patrz inny temat), gdzie zupełnie przypadkowo spotkałem brejdaka i kilku kumpli. Z umówionym szwagrem postanowiliśmy wypożyczyć rowerek wodny, a że na jagodę było na drugą stronę jeziora więc wybraliśmy się moją miśką. Wsiedliśmy i po odpaleniu obróciłem kilka razy kołami w miejscu, kiedy ruszyłem zauważyłem że kierownica jest skręcona o jakieś 80 stopni. Coś nie gra, ale zwaliłem winę na wyboistą drogę i ruszyłem dalej. Gdy wyjechałem na asfalt, dalej lipa z trakcji. -coś nie gra - stwierdziłem i wysiadłem obejrzeć zawieszenie. Po chwili obserwacji zauważyłem że wyskoczył sworzeń wahacza :shock: część ściskana w zwrotnicy siedziała jak trzeba ale dolna część wysunęła się do dołu. Tydzień temu wymieniałem sworznie, ponieważ miałem oryginalny wahacz zakupiłem w necie sworznie które trzeba wprasowywać. Zrobiłem to w miejscowym warsztacie, ale na mój wniosek wy go cheftnąć (brak słowa w słowniku :biggrin: ) z uśmiechem stwierdzono że to wystarczy. Fachowcy to fachowcy, wiedzą lepiej ... jak się okazuje pomylili się. No więc weekend nad jeziorem rozpocząłem od wyjęcia wahacza; na szczęście szwagier miał komplet kluczy a ja znalazłem kawałek betonu gdzie mogłem urządzić prowizoryczny warsztat. Świeżo ruszone śruby i składane na smar wysokotemperaturowy poszły gładko i po kilkunastu minutach wahacz leżał osobno :cheers: Następnym etapem było znalezienie fachowca od spawarki. Od chałupy do chałupy i trafiłem do Kaniwoli gdzie znajdował się mały warsztacik. Tam pomógł mi dobry człowiek, na nowo wprasowaliśmy sworzeń i tym razem obspawał go punktowo. Po następnych 30 minutach samochód stał o własnych siłach. Panowie .... piszę ku przestrodze posiadaczy MSS z takim samym zawieszeniem i jeszcze raz wielkie podzięki dla życzliwego człowieka z KANIWOLI, gdyby ktoś tam niechcący zawitał to przekażcie jeszcze raz podzięki ode mnie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group