Nasze Miśki - J.Ch(why)L Galant EA5A 2.5 V6 Avance '01
JayChyl - 20-08-2011, 23:48 Temat postu: J.Ch(why)L Galant EA5A 2.5 V6 Avance '01 Jest Gal jest wszystko. Nie będę się rozpisywał każdy wie co to za Gal z tym pakietem.
Fotki niżej, robione późnym wieczorem przy zachodzie słońca (prawie zaszło), więc średnio to wyszło. Kupiony w Radomiu od znanego już na tym forum handlarza. Oponki są Dunlop przód i Bridgestone Potenza tył wszystkie 205/65/15 chyba (te domyślne na 205). Produkcja 29 Listopad 2001, prawie jak 2002 pierwsza rejestracja w 2003r.
Póki co zrobione było:
1. Przegląd klimy (odgrzybianie, nabicie, wymiana filtra kabinowego)
2. Mycie + wosk carnauba (tradycyjnie).
Czyli prawie całe nic, ale powoli spokojnie będzie niedługo:
1. Rozrząd kpl.
2. Olej z filtrem w silniku i olej w skrzyni.
3. Filtr paliwa
4. Gaz sekwencja
5. Opony zimowe
6. Zabezpieczenie nadkoli
Filtr powietrza jak i olej w silniku wyglądają bardzo bardzo dobrze, więc nie jest wymagana natychmiastowa interwencja.
   
  
wojzi - 21-08-2011, 00:15
Piękny Gal.
Mithrill - 21-08-2011, 00:18
Bajeczny!
Niebawem sam będę się takim woził...
Jak to jest z tym wnętrzem?
Wciąż trafiam na różne opcje. Twój też ma jakieś inne barwy na konsoli środkowej...
Były różne opcje do wyboru? (myślałem, że Avance miał czarne centrum z niebieskimi "moro" plamkami - coś, jak na fotelach...)
Będziesz zmieniał felgi na 17"?
No to co? Niezawodności życzę!
JayChyl - 21-08-2011, 00:27
Jak na razie tak. teraz tylko czekać na Polską zimę (W Szwajcu jest deko inaczej). Najgorsze to: otwieranie drzwi przez sąsiednie złomy, którym obojętne jest, że mi i sobie obiją drzwi/lusterka. Do tego obcierki na parkingach przez super-extra-hiper-championów-kierownicy. Wydawałoby się, że to koniec wymieniania. niestety to dopiero początek.
Zaczynam się przyzwyczajać, bo nie bardzo mi się widzi comiesięczne odwiedzanie blacharza. Najwyżej będzie porysowany jak weteran po wojnie. Brak słów.
Piszę tak, bo dopiero minął lekko ponad miesiąc po zakupie, a już widzę skutki.
JayChyl - 21-08-2011, 00:30
Mithrill napisał/a: | Bajeczny!
Niebawem sam będę się takim woził...
Jak to jest z tym wnętrzem?
Wciąż trafiam na różne opcje. Twój też ma jakieś inne barwy na konsoli środkowej...
Były różne opcje do wyboru? (myślałem, że Avance miał czarne centrum z niebieskimi "moro" plamkami - coś, jak na fotelach...)
Będziesz zmieniał felgi na 17"?
No to co? Niezawodności życzę! |
Kupując w salonie użytkownik mógł sobie wybrać jaką chce mieć konsolę. Tutaj mam "Tytanową", fajnie się prezentuje. Fotkę dodam jak będzie normalny dzień bo na tym zdjęciu lipnie to trochę wygląda. W realu prezentuje się bardzo miło.
Na razie są 15-tki. 17-tki będą zapewne w przyszłym roku. W tym roku mam poważniejsze wydatki jak widać w moim pierwszym poście .
Cytat: | No to co? Niezawodności życzę! |
Wielki te-ha-iks
Mithrill - 21-08-2011, 00:36
Oglądałem w piątek takiego prawdziwego weterana.
Nie wygląda to ciekawie. Zwłaszcza jak masz każdy bok i każdy róg porysowany.
Szlag by mnie trafił, jakby mi się coś takiego przytrafiło po zakupie auta.
Na szczęście w swojej wiosce jestem w miarę bezpieczny.
Gorzej jak się zostawi wóz we Wrocku pod Magnolią, czy gdzieś na Bielanach.
Wtedy można się obawiać innych klientów i ich sposobów na parkowanie/wychodzenie ze swoich aut.
Najwięcej obitych pacjentów spotkałem jednak w Częstochowie. Tam to jest jakaś plaga!
Chyba nie było auta bez parkingowej "przygody".
PS. Jak się skrzynia sprawuje?
JayChyl - 21-08-2011, 00:40
Chodzi jakby dopiero zeszła z Galem z salonu
Z początku nie ogarniałem. Ale teraz po prostu cud miód. Nie chce się wracać do manuala.
Biegi zmienia się można powiedzieć... pedałem gazu. Po lekkiej wprawie to ty decydujesz kiedy ma się zmienić bieg, w zależności od wciśnięcia pedału gazu. Możesz też zostawić to kompowi od skrzyni. Skrzynia"uczy się" stylu jazdy i po jakimś czasie przy normalnym wciskaniu gazu będzie zmieniać biegi zależnie od stylu jazdy. Trochę ciężko to przedstawić w teorii, musiałbyś sam się przejechać, wczuć i byś rozkminił ocb.
robertdg - 21-08-2011, 07:51
Bo my Polacy to niepoprawni chopacy
Kupujemy leciwe autka i glancujemy niczym buty wojskowe, co ma w pozostały użytkownik drogi, który albo traktuje auto jak środek przemieszczania się, albo ma służbówke.
JayChyl, nie myj tak często auta to i skaz nie będziesz widział
Tak na powaznie to jak już opadła euforia pozakupowa napisz suchą opinie
JayChyl - 21-08-2011, 13:19
Jeszcze euforia nie opadła bo nadal jestem zachwycony tym zacnym mobilem Na razie minusów nie widzę oprócz..... minusa każdego auta - szybkiego opadania tej wskazówki, którą widać na zdjęciu z lewej strony zegarów. Im bliżej E - tym mój portfel wierci się mocniej w kieszeni próbując uciec.
robertdg - 21-08-2011, 13:26
JayChyl napisał/a: | Im bliżej E - tym mój portfel wierci się mocniej w kieszeni próbując uciec. | Mój to by chciał aby dało się zatankowac tak jak to było 2.5roku temu
JayChyl - 21-08-2011, 14:04
Gdyby koszt benzyny wynosił nawet ok. 4,20 zł, nie myślałbym o gazie. ale 1,05zł więcej t.t
radek79 - 21-08-2011, 20:29
a ja radzę od razu robić konserwację podwozia jeżeli auto jest ze Szwajcarji mogę się założyć że podwozie całe rude
sveno - 21-08-2011, 20:58
radek79 napisał/a: | jeżeli auto jest ze Szwajcarji mogę się założyć że podwozie całe rude | załóż się ze mną, ja też mam Szwajcara
radek79 - 21-08-2011, 21:09
miałem ostatnio gala ze Szwajcarji i po umyciu podwozia przed położeniem konserwacji nawet z wahaczy schodziła farba od szwajcarskich solanek
KamilR10 - 21-08-2011, 21:46
Zupelnie jak moj ale chyba jednak ladniej ma w srodku , u siebie mam marmurek
Zadowolenia
|
|
|