[XX-92]Galant E3xA i starsze - Luźne rozmowy o naszych Galantach E3 i starszych
kamilek - 29-08-2011, 01:45 Temat postu: Luźne rozmowy o naszych Galantach E3 i starszych Panowie Galantowie
Jak to jest, że na tym podforum widzę kilku w miarę aktywnych użytkowników, kilku zagląda sporadycznie, ale są oni na forum od dawna, więc jako tako się interesują tematem. Tymczasem na zlocie, całe 3 sztuki Galanta E3, w tym jedna moja. (I tak dobrze, rok temu, 2 lata temu, były tylko 2, Maretzky i ja). Bida z nędzą. Możecie powiedzieć mi, jak to jest? Dlaczego tak nam frekwencja nie dopisuje? Wszędzie widzę rekiny, kilka E-piątek, a my? Przecież reprezentujemy auta z czasów świetności marki, wzór niezawodności i solidności (w porównaniu do nowszych Mitsu), napewno macie/mamy się czym pochwalić. Gdzie WY się podziewacie?
PS. Powiem Wam że z zazdrością zerkam na podforum Sigma, jak oni tam się świetnie organizują, zapoznają, spotykają, na zlocie była duża reprezentacja Sigm. A przecież, w porównaniu do Galanta, Sigma jest rzadkim okazem na drogach. Może my też powinniśmy się choć trochę zorganizować? Nie mówię tu od razu o jakimś zlocie staruszków E3 (choć w przyszłości, kto wie ), ale może warto wziąć pod uwagę przyszłoroczny zlot MM, spakować rodzinkę i choć na jeden dzionek wpaść, pokazać się, pochwalić się swoim autkiem. Nawet nie wiecie jakie to wrażenie robiło na ludziach jak kilka Sigm stało obok siebie, czyich fotek bym nie oglądał to wszędzie widzę jakąś fotkę tego zacnego grona. Myślę że rząd staruszków Galantów również przyciągnąłby uwagę zlotowiczów
Zostawiam do przemyślenia, wypowiedzenia się, i może za rok zawitamy większym gronem na zlot
carlRP - 31-08-2011, 10:37
Hmmm.... No Kamilek pojechałeś nam:D nie no żart:) w zeszłym roku nie miałem auta jeszcze gotowego na zlot:/ a w tym troszkę za daleko było i nie obrócił bym do pracy....:/
Jest jak najbardziej za żeby coś zacząć się organizować :]
Na Podbeskidziu to chyba ja i Tom3k jakoś się trzymamy z MM:D
Pomyślcie o jakimś zlocie:) proponuje Bielsko lub okolice:) Ja mogę pomóc w organizacji:) po
Czekam na pomysły
mitsu_pl - 31-08-2011, 14:40
Też bym z wielką chęcią przyjechał, ale biorąc pod uwagę odległość razy cenę paliwa, wychodzi ładna sumka... wolę zainwestować w swojego E38, aby jeszcze trochę pojeździł
W zeszłym roku zajechaliśmy w niedzielę do Wilkas, tyle, że z E88 na pace, po rajdzie brodnickim, a resztę kolekcji się pokaże kiedyś przy okazji...
Krzyzak - 31-08-2011, 22:43
Sigma ma klime. E3x niezmiernie rzadko. Nie widzę mojego synka w 50 st upale w drodze przez 7 godzin.
gondoljerzy - 01-09-2011, 11:05
W moim przypadku przyczyny zlotowej absencji są prozaiczne: brak kasy, brak kasy, brak kasy, etc. etc. ........ i brak czasu.
xcracing - 02-09-2011, 21:03
Ja niestety nie zdążyłem jeszcze mojego Galancika do kupy poskładać choć bardzo chciałem się wreszcie na zlot wybrać ( już od czterech lat się wybieram )
Liczę, że w przyszłym roku uda nam się w większym E3x'owym gronie spotkać.
Może akurat mimo globalnemu ociepleniu trochę chłodniej będzie
kamilek - 07-09-2011, 00:25
Dobrze, widzę że chęci są, więc za rok liczę na Was
Musimy się jakoś zorganizować, bo ileż można patrzeć na rekiny, nasze strzały również zasługują na uwagę
carlRP, ja myślę o zlocie ogólnopolskim. Zlot E3 raczej by nie wyszedł, ciekawa jaka byłaby frekwencja
mitsu_pl, jak zlocik będzie na mazowszu albo mazurach to chyba nie odmówisz co?
Krzyzak, cholercia, Twojego Galanta-legendę od zawsze chciałem zobaczyć Jest szansa że za rok wpadniesz, jeśli pogoda byłaby jesienno-deszczowa?
gondoljerzy, do następnego zlotu rok czasu. Jakby tak co miesiąc odłożyć 30zł i 2 godziny czasu wolnego chyba starczyłoby na dojazd i powrót?
xcracing, mówiłem Ci już to, ale podziwiam Cię za Twój projekt, szykuje się mega wypasiony Gal, nie mogę się doczekać aż będzie skończony Widzimy się na następnym zlocie?
I tak na koniec, takie tam lekkie pogaduchy. Czy też czasem tak macie, że sprawiacie jakiś prezent swoim Galantom, a one w zamian, zwyczajnie się psują? Też tak macie, że doprowadzają Was wręcz do wściekłości, tracicie przy nim nerwy...ale po jakimś czasie, kiedy złośc przechodzi, człowiek patrzy sobie na Galancika i myśli, kurde, ale to to fajne jest, w niczym innym sam siebie nie widzę, to auto ma w sobie COŚ. Potwierdzacie?
PS. Pochwalcie się co tam ostatnio zdziałaliście przy swoich Miśkach
Krzyzak - 07-09-2011, 07:02
raczej jest to kwestia praktyczności - w marcu będę miał drugie dziecko - tylko kombi pomieści nas na kolejny zlot
kamilek napisał/a: | Potwierdzacie? | nie - u mnie prawie nic się nie psuje
potwierdzam tylko, że świetnie mi się nim jeździ i jest jednym z niewielu aut, gdzie się doskonale czuję jako kierowca; dużo lepiej niż w innym moim Mitsu
mitsu_pl - 07-09-2011, 15:20
Mój tez już dawno nie dawał żadnych oznak złośliwości wobec mnie (odpukać na szczęście) Jak zlot będzie w granicach do max 300km to na pewno pofatyguje swojego E38A, bo dalej to już laweta i ewentualnie E88A, w przyszłym roku nie jadę na brodnicę, bo to pechowy rajd dla nas, dlatego pilnie obserwuję temat "zlot 2012"
Wszyc - 07-09-2011, 20:37
Z kolegami od E5 mamy zamiar stanąć na ogólnopolskim obok siebie bardzo fajnie by było zobaczyć obok E3ki w rzędzie tak chronologicznie Ja bym chciał stać obok tych i tych po środku bo mam pół E3 pół E5 pól diesla pół benzynę
piterr27 - 08-09-2011, 00:51
Chętnie bym się pojawił na zlocie ale córka 2 letnia wymaga bardzo dużoooo:) uwagi:)
gondoljerzy - 08-09-2011, 12:27
Wszyc napisał/a: | ...Ja bym chciał stać obok tych i tych po środku bo mam pół E3 pół E5 pól diesla pół benzynę |
Tak z ciekawości się zapytam. E3 skrzyżować z E5 to potrafię sobie wyobrazić. Taka wizja szalonego/nawiedzonego blacharza-lakiernika. Ale co masz na myśli pisząc pół diesla pół benzynę?
Wszyc - 08-09-2011, 13:24
Miałem E57A diesla teraz mam pod jego maską 4G63 z E33A GTi połowa osprzętu jest z diesla połowa z benzyny (np. skrzynia z diesla ) ale bez offtopa
Trzeba się panowie zebrać i pokazać że nie tylko rekiny są na zlotach no wiem że E5tki już dla was to prawie EA ale jeszcze silnik mamy tak jak wy po słusznej stronie
gondoljerzy - 08-09-2011, 15:05
No to takiego ćwierć diesla to ja też mam. W E15 skrzynia, sprzęgło, zamach (odchudzony) są z E14 1,8TD, a drążek stabilizatora z przodu z E34.
deejay - 08-09-2011, 22:20
Krzyzak napisał/a: | kamilek napisał/a:
Potwierdzacie?
nie - u mnie prawie nic się nie psuje
potwierdzam tylko, że świetnie mi się nim jeździ i jest jednym z niewielu aut, gdzie się doskonale czuję jako kierowca; dużo lepiej niż w innym moim Mitsu |
Ja tez za rok planuje przyjechac swoim byłym E33 na zlot , to jest auto nie do zajechania i mega wygodne na długie trasy , uwielbiam nim jezdzić
|
|
|