Pawel34 - 31-08-2011, 18:32 Temat postu: Ile wg Was jest wart Sportback - I rejestracja marzec 2009? Jak wiecie lub nie wiecie  skradziono mi samochód.
Czarny śliczny Sportback Invite Rok produkcji 2008, I rejestracja 03.2009, przebieg 54 000 km. Jeździłem nim dokładnie 28 miesięcy. Zdarzyło się jedno mały bum w wyniku czego zmieniałem w ASO drzwi kierowcy. Identyczny jest do sprzedania na otomoto za 44900 do negocjacji. Aż się zastanawiałem czy to nie mój. Wyobraźcie sobie że PZM Vienna Insurance Group (Aleje Jerozolimskie 162A) - miałem tam AC, zlecił wycenę samochodu firmie AutoEkspert Sp. z o.o. (Aleje Jerozolimskie 162A) i wyszło im, że mój Lanceler jest wart 35 000 zł  Jeśli oni za tyle też sprzedają to biorę dwa 
Co Wy na to? Mnie trafia.... 
Hubeeert - 31-08-2011, 18:57 Odwołaj się, masz do tego wszelkie podstawy. A najlepiej weź sobie wynajmij jakąś kancelarię specjalizującą sie w bojach z ubezpieczycielem. I głowa do góry! jaca71 - 31-08-2011, 19:00 Ja tam się na cenach samochodów nie znam. Zawsze jak sprzedaje samochód to nie udaje mi się go drożej sprzedać niż 80% ceny średniej z otomoto/allegro a jak swego czasu szukałem to używki sensowne do kupienia były za co najmniej 110% tejże średniej  Dodam tylko ze moje sprzedawane były w średniodobrej kondycji, ze średnio wysokim (powyżej średniej) przebiegiem, ale w 100% bez dzwonów (bywały obcierki i szkody parkingowe). jedyne co to nie były picowane, bez odnawiania lakieru, bez prania tapicerek. Po prostu wymyte, odkurzone itp.
BTW. mój rok produkcji 2008, pierwsza rejestracja sierpień 2008, z przebiegiem trochę ponad 55k km ubezpieczyciel tydzień temu wycenił mi w przedziale 33 000 - 45 000. mjsystem - 31-08-2011, 19:14
Nie daj się!
Dokładnie. Niech Ci znajdą takiego i kupią 
Ja mam dokładnie tez u nich ubezpieczenie.... az się boje... Pawel34 - 31-08-2011, 19:59 Walczę z nimi. Nie dam się. Na razie nie przyjąłem ich wyceny. Toż to rozbój w biały dzień. Mafia jakaś normalnie czy co. Pójdę dalej zwariowanym tokiem rozumowania Samochód był ubezpieczony na 42k. To było 4 miesiące temu. Jeśli on przez 4 miesiące traci 7k to przez rok 21 To co, oni będą sprzedawać 3 letnie Sportbacki za 21 000zł?
Ps. Jeśli chodzi o to bum to nic wielkiego to nie było, ot betonowy, okrągły, masywy słupek na parkingu - zmora kierowców. Student - 31-08-2011, 21:44 Dlatego ja przy swojej Toyocie Avensis wykupiłem ubezpieczenie z gwarantowaną wyceną na cały rok. Na kwotę ok. 80tyś. kosztowało mnie to 70 zł więcej do polisy. Gówniani ubezpieczyciele to gówniane odszkodowania. gzesiolek - 01-09-2011, 09:33 Niestety wycena jest zawsze wg rocznika produkcji... ogolnie wg cen otomoto to ciezko prognozowac bo mam doswiadczenia identyczne jak Jaca... Jak dalem ogloszenie z moja staruszka Honda Civic 1,4 5D 1996 to wszyscy chcieli ja kupic w 2009 za maks 6tys PLN, mimo, ze na otomoto za 6,5k PLN staly wtedy totalne graty, a srednia byla ok 8k... no bo ludziom sie przebieg nie podobal (255k km), a to ze byla serwisowana w ASO w 90% na ori czesciach i to ze silnik igla to jakos do ludzi nie trafia... Mielismy do wyboru krecic licznik i sprzedac za 8k lub zostawic w rodzinie... wiec zostala w rodzinie i zajezdzimy ja sami... 
Od tego czasu zrobila maks 10k km i nic najmniejszych klopotow... pewnie dobije do 300k i zlitujemy sie nad nia i sprzedamy za grosze lub pojdzie na zlom... 
aha znajomy szukal Lancerka 2007-2008 ale sedana to ceny zaczynaly sie od 36k zl za sensowne auto i na razie zrezygnowal bo ma budzet cos ok 30k zl... Za exTwojego SB mozesz wywalczyc cos kolo 38k PLN, 35k to za malo, a 40k chyba jednak za duzo... no i nie licz ze Twoje auto jest na otomoto, bo jesli nawet cos jest w nim z Twojego to co najwyzej czesci, jesli bylo skladane po dzwonie...
mjsystem - 01-09-2011, 10:35
Zazwyczaj po to kradną  Sam znam wiele takich przypadków, historii...
Pawel34 - 02-09-2011, 16:28 Była wtedy podobno jakaś akcja złodziejska na Bielanach, bo ukradziono jednej nocy kilka japończyków - Misia, Toyoty i Hondy. Nic to czekam teraz na drugą wycenę - w pierwszej były zresztą błędy ot np. samochód miał 38 miesięcy. Najlepsza była korekta minus 3% cytuję ze względu na serwisowanie pojazdu
(Od razu uprzedzam, że nie chodzi o naprawę, bo z tego względu wpisano -5% z tytułu wcześniejszych napraw). Hmm, a może to jest tak, że jak się serwisuje w ASO to wartość spada? 
cabaniarz - 03-09-2011, 09:03
, za serwisowanie a ASO powinno być raczej na +. Coś tu nie tak
|
||||||||||||||
