To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] drgania, stuki z przodu..

polaff - 13-09-2011, 07:49
Temat postu: [EA5A/W 2.5] drgania, stuki z przodu..
Wiem, że wielokrotnie było wałkowane i przerabiane wszystko na temat stuków w przednim zawieszeniu. Nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na moje pytania więc zakładam nowy wątek i pytam - tym bardziej, że ktoś miał już podobny problem i nie uzyskał odpowiedzi.

W czym problem...?

Wiem, że mam wybitą końcówkę i drążek kierownicy, ale jak postawię auto u mechanika to chcę zrobić już wszystko bo mój gal zarabia i nie może zbyt długo stać...

Problemy:
1. okresowo pojawiające się drgania układu kierowniczego i generalnie calego przodu auta, domyślam się, że przyczyną penie jest luz na drążku i przykręconej do niego końcówce. Dodam tylko, że drgania pojawiają się okresowo i ZAWSZE towarzyszy im drganie podczas hamowania - jeśli nie drży podczas jazdy to nie drży podczas hamowania.
2. to pojawiło się dość niedawno i właściwie to ten problem skłonił mnie do zadania pytania. Podczas jazdy po łuku jawił się rytmiczny stuk z częstotliwością równo prędkości koła. Stuk wyraźnie słychać podczas toczenia auta po równej nawierzchni (nie łatwo o taką we wlocławku ;) ) po łuku. Stukanie wyraźnie czuję pod stopami i wydaje mi się, że towarzyszy mu lekkie bijanie autem. Stukanie pojawia się tylko podczas skręcania w lewo.
3. Czasem podczas gwałtownego ruszania z kołami skręconymi w lewo pojawia się chrupnięcie z reguły jedno chrupnięcie.

podejrzewał bym przegub, ale nie ma charakterystycznego klekotania jakie pojawia się pod obciążeniem przy zaoranym przegubie zewnętrznym.

W innym temacie o tym już pisalem (oprócz stukania) i sugerowałem przegub wewnętrzny, ale ktoś stwierdził, ze to nie to...

meydey000 - 13-09-2011, 07:59

na "sucho" to nikt ci nie powie co dokładnie jest wybite. najlepiej jedz na DOBRĄ stacje diagnostyczną i za 30-40 zł powiedzą ci dokładnie co jest do wymiany. a przy okazji sprawdzą ci hamulce i amortyzatory. co do włocławka to fakt że najlepiej się testuje zawieszenie. za każdym razem jak jadę przez to miasto (2-3 razy w tygodniu) ciężarówką to muszę brać melisę i przy okazji leci kilkadziesiąt ku... .
robertdg - 13-09-2011, 08:06

1. może być to co podejrzewasz.
2. może to być wynikiem 1-ego, jeżeli po tej samej stronie, ewentualnie kazdy inny element zawieszenia bądź łożysko
3. sprawdzić dolne wahacze w szczególności sworznie, zwrócić uwagę na tuleje balki zawieszenia

polaff napisał/a:
W innym temacie o tym już pisalem (oprócz stukania) i sugerowałem przegub wewnętrzny, ale ktoś stwierdził, ze to nie to...
Bpo jakby Ci przegub wewnętrzny chrupnął to tylko raz byś to może usłyszał :P
Hugo - 13-09-2011, 08:13

Musiałbyś się ostro starać żeby zajechać przegub zewnętrzny w japońskim aucie. To nie passat. To chrupanie to moze być łożysko koła. Nic nie wyje z tej strony? Ja mam luz na drążku kierowniczym lewym i brak wibracji podczas jazdy, występują tylko podczas hamowania po przejechaniu kilku kilometrów, ale to wiadomo co jest powodem-nasze kochane, zwichrowane tarcze hamulcowe przednie.
meydey000 - 13-09-2011, 08:15

może to być również wahacz "banan". miałem podobny objaw z tym stukaniem. może to być wszystko. bez trzepaków się nie obejdzie.
polaff - 13-09-2011, 08:22

Hugo napisał/a:
Nic nie wyje z tej strony?
czasem słyszę podczas toczenia auta takie lekkie metaliczne szorowanie - coś jak kończące się klocki ( wszystkie cztery tarcze i komplet klocków mają około 20kkm przejechane więc to wykluczam) - więc może to i łożysko.

Jeśli łożysko to napiszcie czy lepiej kupić z pastą czy samo łożysko i jakie polecacie.

co do przegubu to jak do tego podejść ad.3 i stukania = prędkości obracających się kół.

Pewnie stopień skomplikowania przedniej zawiechy temat tak komplikuje, że przeciętny mechanik będzie wymieniał wszystko po kolei.. :P

Same przeguby da się jakoś sprawdzić - wymacać czy coś...

[ Dodano: 13-09-2011, 08:25 ]
meydey000 napisał/a:
bez trzepaków się nie obejdzie.
na trzepakach wyszło tylko, że lewy drążek i sworzeń drążka są do wymiany. byłem na szarpaku jakieś 5 kkm temu i od tamtej pory auto zrobiło się wyraźnie bardziej "wyluzowane" z przodu więc włocławski zarząd dróg nieustannie dokłada wszelkich starań bym sie wreszcie wziął za auto... :P
meydey000 - 13-09-2011, 08:28

łożyska raczej samego nie kupisz, tylko z piastą. ja wymieniałem 4 miesiące temu za japońskie dałem ok. 180zl tylko nie pamiętam jakiej firmy. nie warto oszczędzać na czymś takim.
powiem ci że jak mi zaczęło coś tam huczeć to pojechałem na diagnostykę i też mi niewiele powiedzieli dopiero pojechałem do 2 warsztatu i tam mi konkretnie powiedzieli że to łożysko. dlatego napisałem że do DOBREGO diagnosty żebyś pojechał.
miejski zarząd dróg we włocławku chyba od 7 lat dokłada wszelkich starań żeby każdy regularnie dbał o (wymieniał) zawieszenie.

polaff - 13-09-2011, 08:33

meydey000 napisał/a:
łożyska raczej samego nie kupisz, tylko z piastą
meydey000 napisał/a:
nie warto oszczędzać na czymś takim.


tak wiem, że nie warto oszczędzać, tym bardziej przy moich przelotach.

A biorąc pod uwagę, że mam a/t to każda unieruchamiająca awaria auta musiała by skończyć sie lawetą, a to już $$$!!!! :(

meydey000 - 13-09-2011, 08:48

uroki a/t. a nie masz problemu z grzejącymi się tarczami podczas hamowania z dużej prędkości?
polaff - 13-09-2011, 08:55

meydey000 napisał/a:
uroki a/t. a nie masz problemu z grzejącymi się tarczami podczas hamowania z dużej prędkości?


ten problem to chyba wszyscy mają.

ale mimo wszystko tarcze mam proste bo drgania występują tylko tak jak pisałem wyżej.

aaaaaa.... zapomnialem dodać jeszcze, że mam problem podczas "wyhamowywania" podczas np. dojeżdżania do skrzyżowania. jak autko się dotacza to bez względu na to czy hamuję czy też nie nie dotacza się płynnie. Podczas pełzania ruch jest jakby przerywany, nie jest płynny.

meydey000 - 13-09-2011, 08:58

to może być łożysko. gdzieś jest przytarte i już. jest bardzo prosty sposób pozbycia się tego efektu grzania się tarcz.
polaff - 13-09-2011, 09:02

meydey000 napisał/a:
jest bardzo prosty sposób pozbycia się tego efektu grzania się tarcz.


rozwiń myśl... (jak możesz)

KaWu - 13-09-2011, 09:17

polaff napisał/a:
Jeśli łożysko to napiszcie czy lepiej kupić z pastą czy samo łożysko i jakie polecacie.


Jeżeli zależy na czasie - to lepiej z piastą.
Firma Koyo.

meydey000 napisał/a:
łożyska raczej samego nie kupisz, tylko z piastą


Kupisz, kupisz.

polaff napisał/a:
Podczas pełzania ruch jest jakby przerywany, nie jest płynny


Prawdopodobnie nie odbijaja klocki lub pada lozysko.

polaff - 13-09-2011, 09:23

KaWu napisał/a:
Prawdopodobnie nie odbijaja klocki lub pada lozysko.

czyli kolejny generator ciepła w układzie hamulcowym!!!

meydey000 - 13-09-2011, 09:46

być może i się kupi samo łożysko ale współczuje mechanikowi przy wymianie. z 2 strony jak jest fabrycznie wciśnięte to jest fabrycznie i kolejna sprawa czy jest to opłacalne?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group