To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - Problem z Alarmem

dahu - 16-09-2011, 20:23
Temat postu: Problem z Alarmem
Witam

Przez 1,5 roku (samochód stał bez akumulatora i był co jakiś czas odpalany) wkładając naładowany akumulator do Galanta zauważyłem jeden mały problem , jest nim wyłączenie alarmu tak jak by się zaciął . Czy da się gdzieś zresetować alarm / cały komputer wraz z alarmem ? Do najbliższego serwisu mam 150 Km ...

Soner - 16-09-2011, 20:30

dahu napisał/a:
jest nim wyłączenie alarmu tak jak by się zaciął

mówisz o tym, że nie reaguje na piloty, reaguje ale nie wydaje żadnych dźwięków (tzn syrena) czy jakieś inne objawy?
dahu napisał/a:
Czy da się gdzieś zresetować alarm / cały komputer wraz z alarmem ?
podaj model alarmu, firmę, bo każda firma ma swoją procedurę resetowania. Komputer samochodowy resetujesz odłączając klemy od akumulatora na ok. 30 minut (różne źródła podają nawet 10 minut - dla pewności możesz dłużej poczekać).
dahu - 16-09-2011, 20:33

Na pilot reaguje , a alarm działa poprawnie tzn. wyje i święcą się kierunki (tak samo jak by były włączone awaryjne) z tego co wiem/ wydaje mi się jest to fabryczny alarm ew. gdzie mogę sprawdzić model/firmę alarmu ?
Soner - 16-09-2011, 21:08

dahu napisał/a:
gdzie mogę sprawdzić model/firmę alarmu ?
to się często wiąże z szukaniem centralki w całym samochodzie. Najprędzej jest pod kokpitem schowany, nad pedałami od strony kierowcy. Ewentualnie za schowkiem, lub z prawej strony z przodu na ściance, gdzie pasażer trzyma prawą nogę.
dahu napisał/a:
Na pilot reaguje , a alarm działa poprawnie tzn. wyje i święcą się kierunki
więc co jest objawem złego działania alarmu? Poszukaj centralki i popraw wtyczki, sprawdź masę. Takie najprostsze pierwsze zabiegi.
dahu - 16-09-2011, 22:00

Alarm nie chce się wyłączyć , tak jak by się zaciął -_- , jutro podam dokładniejsze informacje ( jak znajdę :) ) dotyczące firmy i modelu.
jacek11 - 16-09-2011, 22:12

Alarm po podłączeniu akumulatora powinien się włączyć,oraz zamknąć zamek.Takie jego prawidłowe działanie.Polecam wymienić baterię w pilocie 8)
areksz121 - 18-09-2011, 01:02

Jacek11, znajomy miał podobną akcję, był to alarm "SPY" z tego co pamiętam...za diabła nie chciał się odciąć i trzeba go było amputować :P
dahu - 16-02-2012, 21:39

hmm odkopuje trochę temat , a czy możliwe jest to żeby to immobilizer go blokował ? / Jak wtedy by się zachowywał ? Z braku miejsca do grzebania przy moim galu musi on poczekać do wiosny bo którędyś cieknie woda do środka samochodu a dokładnie kierowcy pod nogi ... :(
areksz121 - 17-02-2012, 08:00

W galach 7 generacji nie było chyba immobilizerów, przynajmniej fabrycznie...tak mi się wydaje :wink: Kolego dahu, a jaki masz problem?
Wszyc - 17-02-2012, 10:25

areksz121 napisał/a:
W galach 7 generacji nie było chyba immobilizerów, przynajmniej fabrycznie...tak mi się wydaje :wink:


Były ale nie w kluczyku tylko wisiał przy kluczykach jak pilot od alarmu

dahu - 17-02-2012, 13:49

Wszyc napisał/a:
areksz121 napisał/a:
W galach 7 generacji nie było chyba immobilizerów, przynajmniej fabrycznie...tak mi się wydaje :wink:


Były ale nie w kluczyku tylko wisiał przy kluczykach jak pilot od alarmu


taki mały czarny 3 cm na 1 cm ? później dodam zdjęcie.


E:\


Wie ktoś jakie są objawy jak by to immobilizer go blokował ?

szpala85 - 17-02-2012, 17:11

mam to samo ( masz taki dzyndzel z diodą gdzieś na desce i do niego przykładasz wtedy immo zaskakuje ) mi jak immo nie zaskoczy to po przekręceniu kluczyka nie zapalają się lampki w zegarach (ABS,TCL, SRS, ładowanie no wszystkie te co powinny sie zapalić )

btw . jak masz taki czarny plastik immo przy kluczach to powinienes mieć też ten czerwony .... on służy do programowania

dahu - 17-02-2012, 18:13

Cytat:
masz taki dzyndzel z diodą gdzieś na desce i do niego przykładasz wtedy immo zaskakuje


Dokładnie , tylko jak go przykładam to nic się nie dzieje nie zaskakuje , no i nie mam czerwonego :cry: Możliwe jest aby immo się zaciął po dłuższym braku prądu ?

szpala85 - 17-02-2012, 21:42

a czy ta czerwona dioda na ty pierdolniku ci w ogóle mruga ?

dahu napisał/a:
Możliwe jest aby immo się zaciął po dłuższym braku prądu ?


słuchaj nie znam się dokładnie na naszym immo ale z tego co sam u siebie zauważyłem to raczej nie bo kiedyś sam odpiąłem aku na dość długo i nic się nie stało

tylko że ja mam samo immo bez alarmu ......
a jeżeli masz z alarmem to kto wie co tam montażyści od alarmów namodzili aby obejść immo :roll:

dahu - 18-02-2012, 00:34

Cytat:
a czy ta czerwona dioda na ty pierdolniku ci w ogóle mruga ?


Wiesz wcześniej też stał jakiś czas bez aku , ale wszystko działało tak jak należy a teraz mu coś odbiło ....


Tak mruga , i nie chce się wyłączyć :cry:

I po włożeniu aku alarm wyje -_- .

Da się wg. jakoś ominąć immo ?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group