To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Lancer Ogólne - Olej do Lancerka

Anonymous - 22-11-2006, 16:20
Temat postu: Olej do Lancerka
Panowie jaki olej byście wlali do Lancera 4g13 12v 230 tys przebieg 98r.
Silnik+skrzynka , liczę na dobre rady:)

[ Dodano: 22-11-2006, 16:21 ]
ps. silnik suchy bez wycieków, nie ubywa nic z bagnetu!
pozdr wszystkich:)

saphire - 22-11-2006, 16:23

Ten sam co jest teraz.
Anonymous - 22-11-2006, 20:44

Dzięki za dobrą radę, widzę, że w Przemyślu biomet niekorzystny 8)
marcin_k15 - 22-11-2006, 22:13

Witam. Ja jutro jade na wymiane. Mieli mi to zrobić dzisiaj ale nie mieli filtra oleju.
Mój Lancer jest z 96r również 4g13 12V przebieg 120tys. a jeżdżę na półsyntetyku Mobil One

Anonymous - 22-11-2006, 23:46

Więć jednak zaleje z powrotem syntetyk, do skrzynki wleje castrola 75w90 tafx a do silnika 10w40 magnetika albo Mobila, chociaż kolega pracował kiedyś dla tego konernu i mówił, że podczas prób jakościowych i przy nadawaniu certyfikatów jakości na nasz rynek, były tylko minimalnie lepsze niz nasz lotos!!!, najlepiej wypadał Castrol i Shell, pozdro
saphire - 23-11-2006, 09:34

Nie jest dobrze zmieniac olej jeśli silnik jest od dłuższego czasu ,,przyzwyczajony'' do jakiegoś konkretnego oleju - jeśli mu służy to po co poprawiać dobre?
sla - 23-11-2006, 09:57

saphire napisał/a:
jeśli mu służy to po co poprawiać dobre?

Bo może mu służyć jeszcze lepiej. Mając takie podejście nigdy by się nie pojawiły oleje mineralne, a my mieszkalibyśmy w jaskiniach, ponieważ tam też było nieźle.

qpal - 23-11-2006, 10:25

Sla! :P Lepsze jest wrogiem dobrego. I to bynajmniej nie mój wymysł. Na Kujawach powiadają: " Jak chcesz sobie polepszyć, możesz sobie pop.........yć! "
:P

Anonymous - 23-11-2006, 10:34

Sorry, myslę, że SLA ma rację, jak można coś poprawic to trzeba to zrobić!
Pozdr

sla - 23-11-2006, 14:25

qpal napisał/a:
Lepsze jest wrogiem dobrego.

Przysłowia są co prawda mądrością narodów, ale wpływ na postęp mają na szczęście niewielki. A w sprawie zmiany oleju w samochodzie odesłałbym je do lamusa, ponieważ pochodzą z czasów gdzie jedynym "olejem" był ten w głowie.

saphire - 23-11-2006, 18:39

Olej powinien byc taki jak zaleca producent silnika lub jego odpowiednik spełniający te same parametry co do klasy lepkości, norm API (np. SJ) i podklasy (np. A2/B3 itp.) więc patrzysz co wg producenta ma mieć wlane - szukasz oleju który spełnia wszystkie te zalecenia, ma tą sama lepkość, tą sama klasę API (lub lepszą) tą samą podklasę (lub lepszą) i masz to co chcesz.
qpal - 23-11-2006, 21:08

W sprawie wymiany oleju wielu wypowiadało się, mniej lub bardziej humorystycznie, ale nie wielu potrafiło odnieść się do skutków wymiany na olej taki lub inny. I tu zaczynają się problemy, w rodzaju co to znaczy lepszy olej?. Czy lepszy to taki o lepszej jakości, może o lepszych właściwościach, smarnych, myjących, uszczelniających, czy też paliwooszczędnych?. Producenci zachwalają swoje produkty, chodzi o najnowsze syntetyki, ale nadal produkują, półsyntetyki i minerale. Zastanówcie się więc po co? A no po to by zaspokoić cały rynek aut, od starych do najnowszych konstrukcji. Jeżeli w instrukcji napisali "owies" to karm owsem a nie płatkami owsianymi, a i uważaj bo z wiekiem i owies przestaje być strawny, i tylko stary wypróbowany olej mineralny pomoże. Reasumując, lepszy czytaj nowocześniejszy olej nie zaszkodzi, aczkolwiek nie ma pewności, że uszczelnienia go zaakceptują, a zmycie nalotów może doprowadzić silnik do przyśpieszonego remontu. Mineral lej jak zmusza cię do tego stan silnika, zajeżdżonego, biorącego olej. Czyli półsyntetyk jest jedynym wyjściem dla lekko jużą zjechanych ale sprawnych silników. Polecam Mobil One albo Valvoline Max Life, oleje wypróbowane i co najważniejsze nikt ich nie musi reklamować. :wink:
Anonymous - 23-11-2006, 23:27

Zgadzam się z Tobą zaleje semi synt, pozrd. :lol:
Anonymous - 23-12-2006, 16:40

Ja mam 4G13 z 95 roku i jezdze na półsyntetycznym Castrol GTX Magnatec, przebiej to nie całe 120 tys.
Anonymous - 06-01-2007, 12:17

4g92 - od samego początku zalany olejem syntetycznym 5w40 - silnik ma przebieg 250tys i nie bierze ani kropli oleju. Olej lotos :)
Wymiana co 15tys . WIdziałem nissany zalane takim olejem w jednej z firm - auta słuzbowe - przebiegi po 450tys i równiez zero usterek w silniku. Olej syntetyk to chyba podstawa.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group