Problemy techniczne - problem z reflektorami
Anonymous - 23-11-2006, 12:03 Temat postu: problem z reflektorami Witam
Stałem się nowym posiadaczem Mitsubishi Colt. 91 rok, ale chodzi jak zegarek. Jedynym minus to przód samochodu, pewnie kiedyś tam dostał. W każdym bądź razie po zrobieniu rozrządu zabiorę się za reflektory. Są trochę zdezelowane, w jednym nie działa regulacja elektryczna. Jednak największy mankament to bardzo słabe oświetlenie drogi. I teraz pytanie, czy zmiana żarówek na jakieś lepsze (czytałem wątek o żarówkach) coś zmieni? Czy raczej konieczna jest wymiana reflektorów. Po czym poznać, że reflektor nadaje się do wymiany? Znajomy mówił mi, że można dać do regeneracji. Nowych raczej nie kupię, przynajmniej nie teraz.
Anonymous - 23-11-2006, 12:23
Nowe żarówki na pewno poprawią sytuację. I nie chodzi bynajmniej o najlepsze żarówki, a po prostu nowe, nienadpalone. Druga sprawa to porządne wymycie kloszy - od zewnątrz i wewnątrz. I bodaj najważniejsze - udaj się na stację diagnostyczną bądź jakiegoś warsztatu celem ustawienia reflektorów - tu może leżeć przyczyna słabego świecenia. Przerobiłem na własnym przykładzie.
Krzyzak - 23-11-2006, 13:39
U mnie po zmianie (i czyszczeniu kostek/styków) żarówek ze zwykłym na GT150 widoczność znacznie się poprawiła (naprawdę bardzo znacznie).
Ale jak są brudne klosze od środka czy zniszczone odbłyśniki, to lepiej kupić nowe lampy - albo całkiem nówki z hurtowni (brak el. regulacji) albo z Allegro - z demontażu. Cena będzie podobna.
saphire - 23-11-2006, 13:50
Krzyzak napisał/a: | albo z Allegro - z demontażu. |
Uważając, by nie kupić lamp od aut z ruchem lewostronnym bo i lampy wtedy świecą odwrotnie - wyżej na lewo i niżej na prawo - a u nas jest wyżej z prawej a niżej z lewej strony jezdni.
Hugo - 23-11-2006, 14:07
tomoman napisał/a: | Stałem się nowym posiadaczem Mitsubishi Colt. 91 rok, ale chodzi jak zegarek |
Zaskoczony?
Jeśli chodzi o reflektory to również mam strasznie słabe światła. Jak do tej pory wymieniłem żarówki na nowe, ale zwykłe 55/60W, wyczyściłem klosze i odbłyśniki od środka, wyczyściłem w miarę możliwości styki żarówek oraz w kostkach podłączanych do nich. Poprawa jest napewno, ale nie za duża.
Aby to doprowadzić do porządku muszę zmierzyć napięcie w kostkach przy żarówkach oraz ustawić reflektory na przyrządzie. Właściwie to od tego radzę zacząć.
Anonymous - 23-11-2006, 14:22
Hugo napisał/a: | tomoman napisał/a: | Stałem się nowym posiadaczem Mitsubishi Colt. 91 rok, ale chodzi jak zegarek |
Zaskoczony?
|
To "ale" trafiło tam przez przypadek. Ogólnie szukałem japońca i w końcu się udało. Co prawda dzisiaj myślałem, że go rozwalę Nie chciał odpalić, jak mnie żona wiozła do pracy swoim oplem przypomniałem sobie, że posiada odcięcie paliwa i włączyłem je wieczorem dzień wcześniej:)
stanik - 23-11-2006, 14:30
a to ja się delikatnie podłączę do tematu, jakie powinno być napięcie na tej kostce, które możemy uznać za minimalne - dopuszczalne, ewentualnie prawidłowe ?
Pozdrawiam
Krzyzak - 23-11-2006, 14:50
Jak najbliższe napięciu na akumulatorze (tak podczas ładowanie jak i na wyłączonym silniku). Spadkiem o 1V na pewno bym się martwił.
|
|
|