To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [GDI] Ciągle psuje się górne mocowanie i łożysko amortyz.

Rafal_Katowice - 06-10-2011, 12:32
Temat postu: [GDI] Ciągle psuje się górne mocowanie i łożysko amortyz.
Koledzy może będziecie mi w stanie pomóc,

W kwietniu zaczęło skrzypieć przy prawym amortyzatorze z przodu po najechaniu na dziurę. Jak się bujało samochodem przy otwartej masce, to czubek amortyzatora mocno się ruszał. Mechanik wymienił mi górne mocowanie i łożysko. Pomogło ale niestety tylko na 3 miesiące! W lipcu znowu to samo i znowu rozwalone łożysko i zepsuta guma z mocowania. Tym razem, mechanik wziął części z innej firmy (ale znowu zamienniki). Dzisiaj znowu coś zaczęło stukać. Jak na postoju kręcę kierownic to w pewnym momencie coś puka - pewnie coś z łożyskiem. Oprócz tego znowu jak jadę powyżej 140km to mam drgania kierownicy.

No i pytanie do Was, czy na to mocowanie amortyzatora i łozysko może wpływać jakaś inna usterka? Krzywa felga albo coś innego, co powoduje, że pada mi mocowanie i łozysko? jeżdże codziennie autostradą i czuje drganie kierownicy powyżej 140km. Swieżo po wymianie mocowania i łożyska drgań nie było. A może kupić oryginał a nie zamiennik?

Juz myślałem, że to przez to, że jak wjeżdżam na parking, to musze wjechać na krawężnik, ale już zwalniam i wjeżdżam na jedynce (a na dodatek z prawym amortyzatorem nic się nie dzieje).

Pozdrawiam Rafał

mlun - 06-10-2011, 18:25

A drogi jest oryginał? U Ciebie i tak można wymienić oddzielnie łożysko i gumę to chyba cenowo nie powinno być źle. A niektóre części jednak warto oryginalne założyć.
mkm - 06-10-2011, 22:18

Rafal_Katowice, kontrola zawieszenia pod kątem uszkodzenia powypadkowego obowiązkowo.
Kontrolnie zbieżność-jak wyjdzie do ustawiania to nie rób tego przed naprawą.
Podejrzewam, że masz przestawione zawieszenie i cała kolumna idzie krzywo przez co szlag trafia mocowania.

bomar007 - 07-10-2011, 00:04

U mnie też pojawia się luz w górnym mocowaniu amoryzatora, jednakże po prawej stronie. Stało się to po zatrzymaniu się kołem na krawężniku. Wymieniłem łożysko i poduche i sukcesywnie po 1-2 miesiącach trzeba dokręcać nakrętkę, bo zaczyna pukać. Zastanawiam się czy nie uszkodził się gwint nakrętki lub trzpienia amortyzatora. Ostatnio nawet została posmarowana specjlnym klejem na połaczenia gwintowe, ale wydaje mi się ze też delikatnie się odkręca, bo już słyszę jakieś dzwięki z tamtej okolicy (obcieranie gumy). Na razie to chyba bede musiał użyć jakiś lepszy klej i ewentualnie dołożyć jakąś podkładkę.
plecho1 - 07-10-2011, 06:46

bomar007, jeśli nakrętka ci się luzuje to spróbuj dobrać taką samą tylko samokontrującą i ją zamienić lub drugą zwykłą i dokręcić na tą oryginalną. Będzie lepiej trzymało niż jakiś klej.
bomar007 - 25-10-2011, 22:15

Dokręciłem nakrętkę i też po kilkudziesięciu km zaczyna stukać, pewnie jest już uszkodzona poducha. MKM pisze o "przestawione zawieszenie i cała kolumna idzie krzywo przez co szlag trafia mocowania." Czy jeśli byłem ustawiać zbieżność to coś takiego diagnosta powinien wychwycić, i czy mogło to się zdarzyć po uderzeniu kołem w krawężnik. Jeśli jest przestawione zawieszenie to jak wymienię górne mocowanie, ewentualnie amortyzatory to uda się ustawić tą zbieżność?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group