malina_drizzt - 07-10-2011, 17:27 Temat postu: Malowanie Felg Chciałbym pomalować oryginalne alusy 15 galantowe na biało. Lakier nie musi być super trwały wystarczy żeby wytrzymał przez zimę, za rok i tak zmieniam felgi. Nie musi być też super dokładnie, przez większosć zimy felgi są brudne. Nie zamierzam malować proszkowo ani oddawać do lakiernika, materiały juz zakupiłem trochę nie takie jak być powinny, ale za późno na poprawki. Kupiłem papier wodny 320 i 800, rozcieńczalnik do odtłuszczania, podkład szary z motipa, high gloss white akryl z motipa lepiej by pewnie wyszło zrobić bazą i na to lakier, ale tak jak mówiłem za późno, na to spróbuję położyć jeszcze dodatkowo lakier bezbarwny z motipa. Teoretycznie nie trzeba kłaść lakieru, ale podobno można i wygląda to lepiej. Najpier szlifowanie wżerów i obtartych rantów 320 na mokro, potem całość zmatowionę 800. Po odtłuszczeniu położę 3-4 warstwy podkładu w odstępach 10-20 minut i odczekam dzień lub dwa do wyschnięcie. Następnie przeszlifuję podkład, odtłuszczę i napylę delikatnie jedną warstwę białego lakieru tyle wiem. 
Pytanie po jakim czasie mniej więcej nałożć drugą warstwę i ile tych warstw? Pani w sklepie z farbami twierdzi, że po każdym nałożeniu akrylu trzeba odczekać do wyschnięcia i zmatowić. Bazę kładzie się w krótkich odstępach czasu kilka warstw i tak samo na to lakier bez matowienia. Na pudełku motipa napisane jest że schnie 1-2h. Czy kolejne warstwy kłaść co np. 1h, czy tak jak bazę co kilkanascie minut, czy może po całkowitym wyschnięciu (1-2dni) i zmatowieniu? Jak potem ewetualnie nałożyć bezbarwny? Czy istnieje patent na spływanie farby z rantów i gołego alu, po kilku warstwach ranty nadal przeswitują Czy lepiej póki jeszcze nie zacząłem kupić 2 puszki tańszej białej bazy w akrylu (wolałbym zrobić tym co mam bo koszt samej bazy to 70-100zł) i będzie łatwiej? Pomóżcie bo zimę czuć w powietrzu. 
meydey000 - 07-10-2011, 17:54 zadzwoń do: manieklakmech może on ci coś doradzi. |
||||||
