Nasze Miśki - Niebieski przypadek:)
plecho1 - 17-10-2011, 14:03 Temat postu: Niebieski przypadek:) Nareszcie się zebrałem aby zaprezentować swoje autko.
Dwa lata temu po około trzy tygodniowych poszukiwaniach kupiłem je osobiście w Holandii.
W momencie zakupu miało 160tys km, miało udokumentowany przebieg i tylko wśród takich aut szukałem. Do końca miałem dwa typy i trochę przypadkiem padło na Carismę. Pod uwagę brałem jeszcze Vectrę B 1.816V z 2001r ale w dzień kiedy chcieliśmy zadzwonić do właściciela ogłoszenie zniknęło z serwisu. Zadzwoniliśmy więc do właściciela Carismy i umówiliśmy się na obejrzenia auta. Carisma na zdjęciach robiła leprze wrażenie niż w rzeczywistości gdyż na zewnątrz była bardzo brudna w środku jednak było czysto. Podczas oględzin i jazdy próbnej auto spisywało się super więc ostatecznie się zdecydowałem.
Autem przyjechałem na kołach i co było od razu jego testem, przez 1500km auto zachowywało się super i z każdym kilometrem coraz bardziej podobała mi się jazda z takim silnikiem, chociaż jeździłem też M3 z silnikiem 300 konnym.
PO załatwieniu formalności związanych z rejestracją w Polsce wymieniłem płyny i rozrząd i zrobiłem przegląd klimy.
Auto zalałem olejem Castrol 10w40, takim jaki widniał na nalepce w aucie ale po około 1000km po wymianie zaczął klepać jeden zawór. Po około 3000km zrobiłem płukankę silnika i zalałem Motul 8100 X-cess 5w40. Po pewnym czasie zawór trochę się uspokoił ale jeszcze czasem był trochę słyszalny. Przy następnych dwóch wymianach zalałem Valvoline VR-1 Racing 5w50 i jak na razie jest ok. Auto było w tak dobrym stanie że dopiero 2 tygodnie temu wraz z wymianą oleju zmieniłem sworznie zwrotnic i nic poza tym w aucie nie naprawiałem.
Z dodatkowych gadżetów zamontowałem automatyczny włącznik świateł, czujnik parkowania i inne radio które przełożyłem z poprzedniego auta.
Wszystkie swoje auta sprowadzałem z Holandii i nigdy się nie zawiodłem na kupionych tam autach, ludzie sprzedający często są tam bardziej szczerzy niż u nas. Kilku moich znajomych kupiło w Polsce auto i niestety około 50% w jakimś stopniu się przejechało.
Na razie to chyba tyle a w najbliższym czasie postaram się jeszcze wrzucić parę fotek.
Hugo - 17-10-2011, 14:28
plecho1 napisał/a: | Wszystkie swoje auta sprowadzałem z Holandii i nigdy się nie zawiodłem na kupionych tam autach, ludzie sprzedający często są tam bardziej szczerzy niż u nas | Jakbyś palił tyle maryski co oni też byłbyś szczery Co do auta, oby tak dalej śmigało.
plecho1 - 17-10-2011, 20:07
Akurat sprzedawca Carismy należał do "czarnych skarpet"
Seichan - 17-10-2011, 20:14
Cari zacnie prezentuje się na żywo Plus za niebanalny kolor
plecho1 - 17-10-2011, 21:13
Dzięki
Może to troszkę śmieszne, jak na kryterium wyboru auta przez faceta, ale to autko wpadło mi w oko podczas przeglądania ogłoszeń właśnie przez kolor
Andrew - 17-10-2011, 21:15
plecho1 wrzuć jakieś foty. Gratuluję tematu
|
|
|