To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - SPADEK OBROTÓW PO NACIŚNIĘCIU HAMULCA

marycjusz - 21-10-2011, 15:11
Temat postu: SPADEK OBROTÓW PO NACIŚNIĘCIU HAMULCA
WITAM, MAM GALANTA 1993 R (AMERYKANIEC) , 1,8 BENZ + GAZ. MOŻE KTOŚ WIE O CO CHODZI ? WCISKAM HAMULEC I SPADAJĄ OBROTY - 1000 NA 500, PUSZCZĘ HAMULEC OBROTY WRACAJĄ DO NORMY, O CO CHODZI ??

Z GÓRY DZIĘKI

jacek11 - 21-10-2011, 16:19

Czy jak dłużej przytrzymasz,to obroty wzrastają?
jak zachowuje się silnik po włączeniu świateł mijania?

marcin4g - 22-10-2011, 09:58

Jak amerykańca masz to zapewne to - 2.4 l - 4G64, SOHC lub DOHC
chyba ze masz swap silnika z europejczyka :) w co szczerze wątpię,
w stanach nie występowały silniki 1.8 ... to tak tylko w roli wyjaśnienia abyś był śwadomy jaki masz pojazd - bo to co jest wypisane w dowód rejestracyjny w latach 90 ni jak mało się z rzeczywistością .

Wracając do tematu jeśli masz autamata
( a powinieneś go mieć ) to obroty spadają przy podstoju do ok 700-800 tys. obrotów przy postoju na D np. na światłach.

jeśli jest inaczej musisz wykonać reset i nauczyć trzymać go obroty na D. jeśli to nic nie da to znaczy się ze kos coś majstrował przy twoim aparacie zapłonowym.

marycjusz - 24-10-2011, 12:45

nie nie :) Mój galant to 1,8 - na 1000 % - dla mnie tez to trochę dziwnę ale tak jest - cała karoseria to amerykaniec - dłuższe zderzaki , obrysówki na tylnych zderzakach (nota bene które policja kazała mi wyłączyć) + full wypas : skóra, klima itd, ale silnik 1,8 i skrzynia manualna. Nawet jeśli w latach 90tych w dowód było wbite co innego to gdybym miał faktycznie silnik 2,4 to spalanie gazu oscylowałoby w granicach od 15 Litrów w górę, a tak jest 12 L ( i mniej) więc nie sądze że to 2,4. Fakt jest to DOHC.

Także wracając do tematu - i jak już zostało wyjasnione że to skrzynia manualna to co, jednak muszę go nauczyć trzymać obroty ??

[ Dodano: 24-10-2011, 12:48 ]
zapomniałem odpowiedzieć na pytanie Jacka 11 - jak przytrzymam hamulec dłuzej (ok minuty) to obroty wzrastają. Co do świateł to jest normalnie nie ma różnicy.

plecho1 - 24-10-2011, 12:53

Tak naucz go obrotów. Jedynym wytłumaczeniem tego spadku obrotów są włączające się światła stopu. A czy przy włączaniu innych odbiorników, np. świateł też spadają obroty?
Jeśli po nauce obrotów dalej obroty będą spadały po włączeniu jakiegoś odbiornika to może być wina albo alternatora albo już słabego akumulatora.

Krzyzak - 24-10-2011, 13:37

taki przewód jest od kolektora ssącego do serwo hamulca - może zawór zwrotny w środku puszcza?
Markus6 - 24-10-2011, 23:20

Yy... to ja mam podobne objawy czasem jak hamuje przed skrzyżowaniem to potrafi mi zgasnąć, a jak włączam np światła to spadają obroty i za chwile wyrównują się. Nawet kilka razy jak zgasł to znikało napięcie na desce światłach itp dopiero jak misiek zapalił ponownie to wszystko wracało. rozrusznik kreci bez kontrolek i dopiero po odpaleniu wszystko się załącza. Aku? alternator? regulator napięcia? czy może stacyjka? kto poradzi?
deejay - 24-10-2011, 23:45

Takie objawy swiadczą o uszkodzonym serwie ( wspomaganie hamulców ) lub uszkodzonym zaworze na przewodzie podcisnienia od kolektora ssacego do serwa . Jesli chcemy miec pewnośc ze to przyczyna od strony serwa to wystarczy odłaczyc przewód podcisnieniowy od serwa i zatkać palcem i nacisnąc pedał hamulca , jesli wtedy obroty po nacisnieciu nie spadną to mamy odpowiedz :wink:
Markus6 - 27-10-2011, 20:40

To że przy hamowaniu mi spadają obroty to tylko zbieg okoliczności bo wtedy wciskam sprzęgło i spadają obroty, na postoju wciskałem hamulec i nic się nie działo, jak puszczałem to minimalnie się zwiększały o ok 100 i wracają na norme więc u mnie to nie to.
marycjusz - 15-11-2011, 20:26

NO I SIĘ OKAZAŁO ŻE MAM JEDNAK SILNIK 2,4 L DOHC :) :)

WRACAJĄC DO TEMATU, POWIEDZCIE MI JESZCZE CZY PO WYŁĄCZENIU SILNIKA PEDAŁ HAMULCA POWINIEN SIĘ AUTOMATYCZNIE SAM PODNOSIĆ CZY PRZYPADKIEM POWINNO SIĘ JESZCZE DAĆ ZE DWA RAZY WCISNĄĆ GO ? BO U MNIE OD RAZU ODDAJE. JAK POWINNO BYĆ PRAWIDŁOWO, CHYBA ŻE I TAK I TAK DOBRZE ? :)

plecho1 - 15-11-2011, 21:29

U mnie po zgaszeniu silnika przy dwóch wciśnięciach pedał zachowuje się jeszcze jak przy odpalonym aucie.
marycjusz - 15-11-2011, 23:40

no właśnie i tak się zastanawiam czy jednak serwa nie mam walniętego, a to by też miało wpływ na mój problem z falującymi obrotami (post PRZEPUSTNICA + KROKOWY)

MOŻE KTOŚ SIĘ JESZCZE WYPOWIEDZIEĆ W TEJ SPRAWIE ? ;)

jacek11 - 16-11-2011, 16:32

Serwo powinno trzymać ciśnienie tak jak pisze plecho1,
Na pewno ma to wpływ na obroty 8)

marycjusz - 27-11-2011, 00:12

JEDNAK SERWO BYŁO DO WYMIANY - TERAZ JEST NOWE I JEST OK, PEDAŁ MIĘKKI BO ZGASZENIU SILNIKA A OBROTY PO WCISKANIU HAMULCA NIE SPADAJĄ . Jednak nadal falują więc będzie wymiana przepustnicy z krokowym i już :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group