Carisma - Techniczne - [Cari 1.6] Przegub wewnętrzny lewy. igiełki
Jerry - 30-10-2011, 10:58 Temat postu: [Cari 1.6] Przegub wewnętrzny lewy. igiełki Witam,
po wymianie sprzęgła w mojej Carisma 1.6 napotkałem spory problem. Jak w temacie rozsypał sie jeden pierścień przegubu wewnętrznego pierścień jest cały zabezpiecznia też niestety wypadły igiałki i są gdzieś wewnątrz skrzyni. W gumie od przegubu ich nie znalazłem ani w miejscu gdzie wkłada sie przegub do skrzyni.
Spuściłem olej ze skrzyni - brak igiełek.
Niestety przejechałem w ten sposób około 20km.
Czy ktoś napotkał problem igiełek w skrzyni ? Czy takie igiełki mogą uszkodzić skrzynię?
mój plan jest taki:
* kupić igiełki w hurtowni łożysk.
* wyciągnąć skrzynie (jeszcze raz)
* rozebrać skrzynie i wyczyścić ja z tych igiełek
Czy ktoś rozbierał już taką skrzynię ? Czy są konieczne nowe uszczelki ?
Za wszelką pomoc serdecznie dziękuje.
kris80 - 30-10-2011, 11:26
Miałem ten sam problem, tylko że ja sam tego nie robiłem. Podczas wymiany przegubów mechanikowi wpadły te igiełki do skrzyni i mówił że koniecznie trzeba je wyjąć i musieli rozbierać skrzynię, oczywiście na jego koszt.
robertdg - 30-10-2011, 11:30
Jerry napisał/a: | Niestety przejechałem w ten sposób około 20km. | Nie widze sensu dalszego działania w celu rzekomego uchronienia skrzyni przed uszkodzeniem, mleko już się rozlało, więc jeździj jak jeździsz i przygotuj się na wymiane skrzyni, magnes co mógł wewnątrz skrzyni wyłapać to wyłapał, reszta poszła w mechanizmy zębate.
siwek - 30-10-2011, 18:32
U mnie było podobnie, z tym że mechanicy starali się wyciagać magnesem te igiełki i płukali skrzynie kilka razy. Niestety nie udało się wszystkich wyjac lecz zdecydowana większość została wyjęta.
Reszta została rozdrobniona w czasie jazdy i teraz po kilku tysiącach kilometrów nie ma po nich śladu a w działaniu skrzyni również nie ma żadnej różnicy... Więc myślę że i u ciebie nic się nie stanie jak kilka zostało.
Zawsze zostaje rozbieranie skrzyni...
A swój wymieniłem na nowy zamiast sztukować.
remi - 30-10-2011, 18:34
Jeśli nic nie zgrzytało to pewnie nic nie poszło w mechanizmy zębate. Jeśli chodzi o magnes w skrzyni to może gdzieś taki jest ale mój korek spustowy go nie miał.
Co do problemu: kiedyś po małym dzwoneczku pogiąłem półoś, na niej wróciłem do domu - jakieś 3 km. Oczywiście przez skrzywienie rozleciały się te igiełki. Sam wyciągnąłem skrzynie biegów, dałem mechanikowi i za 150 zł i dwa dni miałem zrobione. Cena mała ale i mechanik znajomy. Na Twoim miejscu pogadałbym z mechanikami ile wezmą za rozłożenie skrzyni, wyczyszczenie i ponowne złożenie. Nie wiem czy sam możesz wyciągnąć skrzynię, jeśli tak to zapłacisz tylko za wyczyszczenie a nowa skrzynia kosztuje pewnie więcej i na dodatek nie wiesz co kupisz.
Uszczelek nowych nie kupowałem,w zasadzie to nic nowego nie kupowałem.
Jerry - 02-11-2011, 22:31
Zrobione igiełki zostały w skrzyni, była płukana i nowy olej dany.
Zobaczymy co będzie może się nie sypnie i przemieli wszytko w drobny mak a jak nie to 1000 w plecy będzie.
remi - 20-09-2012, 11:16
cześ Jerry, napisy mi jak tam twoja skrzynia, przeżyła to czy jednak coś się wysypało przez te igiełki.
|
|
|