Nasze Miśki - Najtrwalszy Galant czyli E33 :)
deejay - 29-10-2011, 22:39 Temat postu: Najtrwalszy Galant czyli E33 :) Na wstepie krótki opis E33 który jest ze mna od 2002 roku i od tego czasu zaczeła sie własnie moja przygoda z Mitsubishi Przezył mnie , mojego teścia , a teraz przyszedł czas na mojego ojca , z którym obiecalismy sobie ze go odrestaurujemy wiec do dzieła.
Ząb czasu nas wyprzedził po 23 latach , ale ja tego nie przepuszczę
Auto zostało dzisiaj rozebrane i oddane do najlepszego blacharza jakiego znam i moge mu ufać
W planach odnowa i odrestaurowanie całej płyty podłogowej tam gdzie potrzeba , a nstepnie wymiana progów L,P strona . Technicznie prawie bez zastrzezen po 400 tkm , jedynie do wymiany prawy sworzeń i łozysko koła .
Galusia postaram sie odpicować tak by wyjechał chociaz z jednym pucharem na zlocie w Niemczech , na który mam zamiar zawitac z rok
O efektach prac postaram sie na bieżąco informowac i relacjonować
Krzyzak - 29-10-2011, 23:23
ojojoj - zeżarty jak jakiś EA
u mnie były praktycznie tylko małe ogniska - z prawej strony właśnie
ciutkę bardziej pod siedzeniem pasażera - ale odkryłem przeciek przez czerpnię powietrza do wentylatora (uszczelnione), więc woda dostawała się także od góry
blacharkę ogarnąłem wiosną tego roku (teraz E32 czeka na rozrząd, wahacze i gumy - wszystko kupione, czasu brak )
deejay - 29-10-2011, 23:29
Krzyzak napisał/a: | ojojoj - zeżarty jak jakiś EA |
Darku , uwierz mi ze śladu nie będzie po tym co widzisz , tj moje oczko w głowie , ale przez ostatni czas nie miałem czasu sie nim "opiekować" i są tego efekty
Anonymous - 29-10-2011, 23:37
2.0 ? sohc z tego co widzę ? kolor zostaje czy modzisz coś nowego ??
heh po moim e33 też obiecałem sobie jak kiedyś fundusz pozwoli na taką maszynę w garażu wypuszczaną tylko od święta na spacery
Krzyzak - 29-10-2011, 23:42
deejay napisał/a: | Darku , uwierz mi ze śladu nie będzie po tym co widzisz |
nawet w to nie wątpię
deejay napisał/a: | tj moje oczko w głowie |
mam to samo z E32
deejay napisał/a: | przez ostatni czas nie miałem czasu |
ja podobnie - tzn. zrobiłem na początku roku progi z tyłu, potem wywaliłem całą tapicerkę i porobiłem ogniska, później nadkola barankiem... ale od tamtej pory nic - tylko jeżdżę (czasami - a w kolejce czeka kompletny rozrząd z pompą, płynami i paskami, sworznie i gumy wahacza, łączniki i gumy stabilizatora, końcówki kierownicze - bo zawiecha (prócz amortyzatorów robionych w 2006) ma już 10 lat (a czasami i 20), więc pewne kosmetyczne zmiany mogą być konieczne
deejay - 29-10-2011, 23:45
Derpin napisał/a: | 2.0 ? sohc z tego co widzę ? kolor zostaje czy modzisz coś nowego ?? |
Tak 109 KM , które radzi sobie wyśmienicie , Juiceman sie dzisiaj przekonał
Lakier zostaje ten sam , był malowany za mojej "kadencji" 4 lat temu , zostaje kilka zaprawek do zrobienia , plus odmalowanie progów .
Dominik te auto ma dusze , jest po prostu wypasione jak na swoj wiek inne auta sie chowaja z wygoda , ja kocham to auto
Jogurt - 29-10-2011, 23:46
deejay, patrząc na EA to E3X o puchar na ME może być spokojny jakbym zarabiał jakoś normalnie to takiego e3x też bym dołączył do kolekcji. zawsze mi się podobały a teraz szczególnie jak robią się z nich youngtimery jak się patrzy.
Anonymous - 30-10-2011, 00:09
deejay napisał/a: | Dominik te auto ma dusze , jest po prostu wypasione jak na swoj wiek inne auta sie chowaja z wygoda , ja kocham to auto |
w moim brakowało tylko klimy i przebieg gdzieś w okolicach 400tysi z czego co najmniej połowa na gazie
kolor bardzo fajny ostatnio zaczęły mi się właśnie podobać szare/grafitowe auta coś pomiędzy srebrem a czarnym no i nie brudzi się tak bardzo a jednocześnie nie jest takie monotonne
cholercia miałem komplet szerokich nakładek na drzwi ale wyrzuciłem w tamtym roku bo nikt nie chciał... mogłem Ci oddać już właśnie tym kolorze, z nimi i plastikowymi zderzakami wygląda naprawdę ekstra
Jogurt napisał/a: | a teraz szczególnie jak robią się z nich youngtimery jak się patrzy. |
no trzeba się śpieszyć bo już niedługo coraz mniej tego...
Juiceman - 30-10-2011, 00:13
deejay napisał/a: | Juiceman sie dzisiaj przekonał |
Fakt, 109 koników daje radę naprawdę są to prawdziwe japońskie konie.
Jakby porównać komfort jazdy zabytkiem a EA hmm...... EA to zardzewiała taczka natomiast zabytek to Mercedes klasy S Z auta nie chciałem wysiadać. Bajka rób go Bartku bo mechanicznie to igiełka mimo przebiegu ponad 400kkm jak tak będzie blacharka-lakiernia to puchary ET2012 murowane
SPIDER-ek - 30-10-2011, 14:38
Czyli rodzinka Mitsu? swojego zrobiłęś już na cacy, to czas na dalsze projekty:)
m6riano - 30-10-2011, 18:44
niezły flinston..;-)
deejay - 30-10-2011, 19:02
Kilka fotek za starych dobrych czasów , kiedy jeszcze był w moich rękach i przeszedł kapitalny remont silnika na nowych tłokach i panewkach
mouseman - 30-10-2011, 19:23
deejay napisał/a: | Galusia postaram sie odpicować tak by wyjechał chociaz z jednym pucharem na zlocie w Niemczech |
deejay, może być ciężko, słyszałem że ma przyjechać jakiś koleś z Polski, co ma całkiem zadbanego Lancera z roku 90 A tak na poważnie to działaj co by uderzyć z podwojoną siłą .
deejay - 30-10-2011, 19:28
mouseman napisał/a: | deejay, może być ciężko, słyszałem że ma przyjechać jakiś koleś z Polski, co ma całkiem zadbanego Lancera z roku 90 |
własnie temu "kolesiowi " wypowiadam wojne
mkm - 30-10-2011, 19:38
deejay napisał/a: |
własnie temu "kolesiowi " wypowiadam wojne |
a pogrom może przyjść z nieoczekiwanej strony i będziesz miał uraz do białych Galantów
Piszę o byłym Galancie Serka, obecnie xracing-a...
|
|
|