mikello - 31-10-2011, 10:55 Temat postu: Amortyzatory - jakie wybrać Panowie jak w temacie, autko ma 190tys i zaczyna bujać jak powozem 
Przydałoby się zmienić amorki ale nie bardzo wiem jakie do pajero. W poprzednich autkach montowałem KYB i bardzo bylem zadowolony. Polećcie jakieś "cywilne" ... pzdr zbyszekm2 - 31-10-2011, 13:58 Temat postu: Re: Amortyzatory - jakie wybrać
Założylismy kilka takich amorków i ludzie mówią, ze jest super. http://www.e-pajero.pl/pr...-NITRO-gas.html kriss499 - 01-11-2011, 17:29 a jaka właściwie jest różnica między tymi http://www.e-pajero.pl/pr...Pajero-III.html a tymi http://www.e-pajero.pl/pr...Pajero-III.html zbyszekm2 - 01-11-2011, 17:52
te jedne są KYB oryginał, a te drugie robi japońska firma pod swoją nazwą. Są lepsze od KYB według klientów. Dużo taki sprzedajemy do l200. bkoch - 02-11-2011, 12:15 Witam wszystkich moim zdaniem jak masz zamiar zakładać to montuj wzmocnione np. http://allegro.pl/pajero-...1891451981.html mam takie w swoim 45000km. niedawno robiłem przegląd jak nowe. mikello - 11-11-2011, 15:43 Kupiłem Irony, bo ludziska je chwalą a cena na poziomie 300zł za sztukę wzmocnionego była atrakcyjna i jak na razie super się jeździ... Dzięki wielkie!! pozdrawiam PiotrKw - 13-01-2012, 16:39
Przyszła kolej u mnie na amortyzatory , przebieg 135 tyś zaczął robić sie miekki , tył na zakrętach bywał niestabilny. po kontroli stopnia tłumienia wszystkie koła mieściły się w granicach 60-65% . Niby ok jak powiedział diagnosta ale ..... dla ciężkiego samochodu to widać za mało. Umówiłem się więc ze Zbyszkiem na wymianę i zdecydowałem się na olejowo- gazowe dokładnie te co w linku . Zastanawiałem się nad Ironman' em ale w związku z tym, iż nie wymieniam sprężyn na wzmocnione i podwyższone , jeżdzę głownie po asfalcie tylko 10-20 % jazdy po drogach gruntowych ale nie po poligonie obawiałem się że mogą być zbyt twarde.
Po wymianie już w drodze powrotnej do domu można było odczuć lepsze trzymanie , wchodzenie w zakręty( a tych jest trochę po drodze do Trójmiasta ) z prędkościa większą o 10-20 km/h nie powodowało "narowistości " tyłu i samochód stał się spokojniejszy w prowadzeniu.
Jako niedowiarek po 3 dniach jazdy podjechałem na tą samą stację diagnostyczną co poprzednio i na tej samej maszynie wyniki tłumienia były od 89 do 96 % . Czyli jednak było warto . Amortyzatory maja to do siebie, że często przyzwyczajają kierowcę do słabnącego w czasie działania i nie zauważamy spadku ich skuteczności. Do czasu . |
||||||||||||
