Pajero III - nie świeci podświetlenie zegrów i lampki od świateł
SoffCar - 09-11-2011, 23:32 Temat postu: nie świeci podświetlenie zegrów i lampki od świateł Panowie,
Oddałem auto do myjni. Syf był straszny, sami wiecie, co dzieci robią z samochodami
Coś mi kurna wypieli, zalali, urwali .... nie podświetlają się zegary, ani nie świacą te lampki, które powinny się włączać przy włączaniu świateł (przy przekręcaniu włącznika świateł).
Podpowiedzcie. Gdzie szukać? Co macać ?
P.S. Same reflektory się normalnie włączają. Silnika nie myłem, tam nic nie ruszane. Coś mi w kabinie pochrzanili.
Heilsberg - 10-11-2011, 10:01
Zdejmij deskę i sprawdź.
SoffCar - 10-11-2011, 10:22
nie no jasne, albo podjedź do elektryka....
dzięki za pomoc
niby jak zdjąć deskę?
który bezp. jest od tego?
jakaś wiązka/złączka?
może mi ktoś coś podpowiedzieć?
gildor - 10-11-2011, 15:04
a może po prostu sprawdź wszystkie bezpieczniki?
PiotrKw - 10-11-2011, 15:13
Powinieneś również nie mieć postojówek , sprawdż bezpieczniki w skrzynce z komory silnika.
Nie pamiętam teraz dokładnie który bezpiecznik . Pamiętam że gdzieś w środkowym rzędzie z brzegu.
Natomiast problemem jest co było powodem że poleciał . Tego przez internet się nie ustali.
kriss499 - 10-11-2011, 17:44
moze coś sie pochrzaniło z tym kółkiem do regulacji podświetlenia tablicy??
PiotrKw - 10-11-2011, 17:55
kriss499 napisał/a: | z tym kółkiem |
Hm... było by to tak banalne , że nawet nie pomyślałem że Soffcar o tym nie pomyślał .
Ale może ? Proste wyjaśnienia bywają skuteczne.
SoffCar - 10-11-2011, 22:06
nie to kółko sprawdziłęm od razu
działa tylko podświetla (reguluje) na poziom podświetlenia tych lampek od napędów, bo reszta ciemna całkiem
będę szukał jutro za widoku w bezpiecznikach. w instrukcji znalazłem, który powinien być do tego.
postojówki to chyba.. są. to same zegary umarły, światła jako takie działają
PiotrKw - 11-11-2011, 08:51
To masz dokładnie to samo co u mnie, jak zrobiłem drobne zwarcie wymieniając małą żarówke pozycyjną z przodu. Swiatła działały , nie działa pozycja . Też nie mogłem dojść do ładu o co chodzi mam ten sam rocznik jak Ty . Okazało sie że ( spojrzałem teraz w rozkład bezpieczników ) za tą sytuację odpowiadał bezpiecznik 23 lub 24 , ze skrzynki w komorze silnika. Jeżeli będziesz sprawdzał , lepiej wyjmuj bezpieczniki po kolei , ja sprawdzałem w skrzynce i było ok. Elektryk wyjmował i trafił juz za drugim razem.
Nie twierdzę w 100 % że u Ciebie będzie to samo , objawy podobne , przyczyna może być inna .
Ja włażę pod samochód , Poleciały te cholerne rurki od tylnej nagrzewnicy i zaczęło kapać. Całe szczęście że w garażu a nie w trasie , i wyłapałem jak zaczęło kropelkować a nie zlało całego płynu chłodzącego. Na razie dorażnie je muszę zaklepać- zacisnąc , a póżniej do .... Zbyszka .Wczoraj zaklepałem przy tylnym uchwycie ale musiało się coś poruszyć przy kolejnym i muszę zaklepac chyba w połowie samochodu.
Dlaczego japońce wymyslili takie g...ne rozwiązanie techniczne . Wiadomo , że aluminium się po czasie utleni a szczególnie na tak idiotycznie rozwiązanych mocowaniach. Tego nie wymyślili nawet spece od wynalazków z Renault .
SoffCar - 13-11-2011, 15:50
Dobra, mam - znalazłem - poleciał bezpiecznik w kabinie. Swoją drogą ciekawe - dlaczego. Muszę sobie kupić lepszy odkurzacz i sam prać dywaniki. Dzięki i pozdrawiam!
|
|
|