To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - [Cari 1.6] Wymiana klocków hamulcowych przód - pomoc

Grand - 13-11-2011, 14:58
Temat postu: [Cari 1.6] Wymiana klocków hamulcowych przód - pomoc
Witam,
Wymieniałem klocki hamulcowe z przodu i po wymianie miałem problem polegający na tym że klocki strasznie dociskały się do tarczy, fakt że na tarczy były już progi na obrzeżach więc stwierdziłem że jeszcze jedne klocki się zużyją i wymienię tarcze. Po przejechaniu 2 km pękła mi tarcza i tu pytanie czy może to być wina źle założonych klocków
http://allegro.pl/tarcze-...1884987314.html
Mam takie klocki i czy ta sprężynka powinna być w środku zacisków i dociskać klocki czy być na zewnątrz zacisków i przyciągać klocki do siebie?
Nie mogę nic na forum znaleźć może ktoś wymieniał to pamięta bo ja nie zwróciłem uwagi przy wyjmowaniu starych.

robertdg - 13-11-2011, 15:10

Sprężyna powinna być wewnątrz zacisku i dociskać klocki, jeżeli klocki ciężko wchodziły należało oczyścić jarzma ;-)
Grand - 13-11-2011, 15:17

Czyli miałem dobrze tylko jak mogło mi tarcze urwać?
zaciski były wyczyszczone tylko miałem ten problem że śruby na dole do których przykręca się zaciski się nie ruszały natomiast ta u góry była ruchoma i z tego powodu zaciski ciężko wchodziły i ściskały klocki. Po za tym klocki dociskały się do środka koła do piasty i cięły tarcze z czego jedna nie wytrzymała i pękła.
Teraz bedę miał nowe TRW wentylowane i bez żadnych progów i grubsze to bedzie pewnie jeszcze jeszcze ciaśniej tym klockom w zaciskach.

robertdg - 13-11-2011, 16:00

Zamieść zdjęcie uszkodzonej tarczy, śruby do których przykręca się zaciski także się czyści i smaruje.
Grand napisał/a:
Po za tym klocki dociskały się do środka koła do piasty i cięły tarcze z czego jedna nie wytrzymała i pękła.
Nie rozumiem, pokaż na zdjęciu
Klocki nie mają prawa siedzieć na umór w uchwytach, tak samo zacisk, elemnty te powinny być "pływające"

plecho1 - 13-11-2011, 21:00

Chyba autorowi chodziło o zapieczoną prowadnicę. Grand, cylinderek powinien się poruszać względem tarczy aby była równomiernie ściskana z obu stron a nie tylko przez tłoczek cylinderka. Musisz rozruszać bądź wymienić obydwie prowadnice i przy składaniu nasmarować je właściwym smarem. Przy wciśniętym tłoczku cylinderka nowe klocki nie powinny być ciasne względem tarczy.
rasiak1980 - 14-11-2011, 14:08

mógł być zapieczony sworzeń samo regulatora wtedy cały zacisk przy mocnym hamowaniu ulega przekoszeniu i może dojść do pęknięcia tarczy
Hugo - 14-11-2011, 19:02

rasiak1980 napisał/a:
sworzeń samo regulatora
A cóż to takiego?
rasiak1980 - 15-11-2011, 13:57

chodzi mi o dwa sworznie po których ślizga się zacisk w lewo i prawo jeżeli jeden się zablokuje najczęściej wygina się tak ze trzeba go wybijać, a skutkuje to biciem i tym ze klocek dociska do tarczy tylko z jednej strony. zawsze podczas wymiany klocków warto te dwa sworznie wyciągnąć i delikatnie przesmarować, to samo z krawędziami klocków które go prowadzą pilnikiem przejechać delikatnie i delikatnie smarem miedzianym posmarować tył klocka w miejscu, w którym dociska go tłoczek
Grand - 17-11-2011, 11:58

chyba znalazłem przyczynę, tak jak pisaliście na obu zapiekły mi się te dolne prowadnice i za ... nie mogę ich ruszyć ale klocki miałem praktycznie równomiernie przytarte i to że 60kk na nich zrobiłem więc nie kojarzyłem jak to się wymienia
plecho1 - 17-11-2011, 12:31

Sprawdź jeszcze czy przez tę zapieczoną prowadnicę nie pokrzywiła się tarcza hamulcowa.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group