wossek - 13-11-2011, 16:12 Temat postu: linka od otwierania maski Witam Was 
Mam mianowity problem carismie '98. Wczoraj otwierałem maskę, i wychaczyła mi się linka z dźwigni.  bawiłem się z tym ponad godzinę żeby założyć ponownie. ale nic z tego na nowo spada. ma ktoś pojęcie jak to się zakłada żeby nie wyskakiwało? Zdjęcia miło widziane 
Z góry dziękuje
adaśko - 13-11-2011, 19:55 musisz zdjąć ten cały panel dolny i dopiero wtedy będziesz miał wszystko na wierzchu i trzeba podgiąć blaszkę po prostu i wszystko wróci do normy. wossek - 13-11-2011, 21:38 no właśnie zdjąłem wszystko. a o którą blaszkę chodzi. o tą która wygląda jak haczyk? i jak dokładnie zamontować to tam. mógłbyś zrobić fotkę jak byś mógł? geoon - 13-11-2011, 23:11 Witam. Miałem ten sam problem u siebie i główkowałem z 30 min. jak to zrobić :/ tzn. nie wiedziałem dlaczego ten haczyk spada (myślałem, że robię coś źle). Musisz sobie zadać podstawowe pytanie dlaczego się tak stało, że linka wypadła z mocowania...
Problem jest prosty do rozwiązania a mianowicie wystarczy ZAGIĄĆ BARDZIEJ "HACZYK" który zapewne delikatnie się odkształcił przy otwieraniu klapy i dlatego linka spada. Daj znać czy pomogło. wossek - 14-11-2011, 10:44 chciałem podgiąć ten haczyk. ale niestety nie moglem bo jest taki silny. a udało mi się założyć, ale niestety czuje ze nie długo wyskoczy, bo nie chce się w haczyku trzymać ten mały plasticzek, dzięki któremu linka nie trze o haczyk... geoon - 14-11-2011, 23:56 Ja nie miałem większego problemu z wykrzywieniem haczyka, zrobiłem to kombinerkami i trzyma się do dzisiaj. wossek - 15-11-2011, 22:34 no to może ja mam taki którego nie da się dogiąć hehe bo nie wiadomo jak mocno bym to robił to i tak nie mogłem dogiąć Drapichrust - 22-11-2011, 09:33 Mi to tez często wypadało. Zrobiłem tak, ten uchwyt delikatnie ścisnąłem kombinerkami i na wszelki wypadek owinąłem ten uchwyt na lince taśma izolacyjną. I jest ok! wossek - 22-11-2011, 17:26 Dzięki wszystkim za pomoc. Czyli jak już raz wypadnie to trzeba się liczyć z tym że będzie wypadała częściej. wiec pozostaje mi delikatnie otwierać maskę, i modlić się żeby nie wyskoczyła hehe 
M@teusz607 - 23-11-2011, 09:14 a jeśli otwieram maskę i nie czuć tego charakterystycznego cyknięcia kiedy zamek puszcza klapę bo nie puszcza ale używając niewielkiej siły da się ją podnieść i z zamknięciem jest problem bo mam wrażenie jakby linka w tym pancerzyku się zblokowała- to może znaczyć że blaszkę za mocno dogiąłem? bo zrobiłem to już jakiś czas temu i od tamtej pory tak właśnie jest |
||||||
