pentional - 15-11-2011, 17:21 Temat postu: [Cari 1.6] Jakie kable zapłonowe? Jakie kable zapłonowe kupić dla Cari 1.6 + LPG? Hugo - 15-11-2011, 17:27 NGK siwek - 15-11-2011, 17:39 Też radze kupić NGK. Żadne tańsze bo tylko niepotrzebie kasę wydasz (miałem dwa komplety tańszych i nie były warte nawet połowy swojej ceny). pentional - 16-11-2011, 20:52 Ok, fajnie, ale które, bo są ale nie moge coś znaleźć do Carismy siwek - 17-11-2011, 16:42 Carisme masz z dwoma cewkami? Na allegro jest kilka aukcji z kablami do tych modeli. pentional - 17-11-2011, 19:29 Wymieniałem 4 świece więc są 4? Chyba, że mylę to z tymi fajkocewkami, a sama cewka zapłonowa to te kwadratowe coś. Poniżej są stare zdjęcia z silnika, może to ułatwi coś. pierwsze drugie siwek - 17-11-2011, 19:58 Świece są cztery bo inaczej tu być nie może ale masz dwie fajkocewki więc potrzeba ci takie kable http://allegro.pl/przewod...1883714780.html i dwie cewki tylko że to już droższe rzeczy - ok 150zł za używkę. Ale powiem szczerze że najpierw sprawdź dokładnie czy to kable czy cewki i czy wogóle to którekolwiek z tych rzeczy. Ja kupiłem ze trzy komplety kabli i tylko NGK były sprawne (tzn nie miały przebić) a cewki też kupiłem i to nowe a miały większe przebicia niż moje stare które mają już przejechane 307 000 km i do tej pory na nich jeżdżę. pentional - 17-11-2011, 20:21 Bardzo dziękuje! A w jaki sposób można sprawdzić, które z powyższych jest winna? Ewentualnie co jest przyczyna strzału na gazie i lekkiego szarpania, nawet na benzynie. Właśnie po wymianie świec przez 2-3 tyg. było wszystko ok. Teraz widze, że problem wraca. plecho1 - 17-11-2011, 22:39 A jak jest z porannym odpalaniem? Jak zaczynają padać świece lub kable to auto przy takim odpaleniu często nie chodzi na wszystkie cylindry, przeważnie problem jest z jednym cylindrem, a dopiero po chwili silnik zaczyna równo pracować. Jeśli była by wina cewki bądź cewek to była by odwrotna sytuacja czyli auto lepiej by chodziło na zimnym niż po rozgrzaniu lub nie chodziło by w ogóle na 2 cylindry lub wcale by nie odpalało jeśli padły by obydwie cewki. Nie jestem pewien jak jest dokładnie w Carismie 1.6 z fajkocewkami, ale chyba powinno się dać dokupić same fajki a cewki jeśli są sprawne to nie trzeba wymieniać razem z fajkami. siwek - 18-11-2011, 15:43
Najlepiej to w sałkowitej ciemności (najlepiej w ciemnym garażu z wyłączonymi wszystkimi światłami) odpal Cari i sprawdź czy nie ma przebić. U mnie na cewkach było widać. Jakby co to możesz delikatnie spryskać wodą ze spryskiwacz (jak płyn do szyb) i jak jest przebicie to napewno iskry się pokażą. plecho1 - 18-11-2011, 16:04 Proszę, sama fajka: http://moto.allegro.pl/mi...1889410953.html siwek - 18-11-2011, 18:04
 a jednak...
Jednak wątpię żeby jakieś przebicie było na fajce. Wydaje mi sie że albo na kablach będzie albo cewka będzie trefna. Ale bez dokładnego sprawdzenia się nic nie dowiemy. pentional - 20-11-2011, 17:01 Witam, Jeśli chodzi o przebicia to sprawdzilem i nic nie błyskało (na zimnym silniku), ale nie daje 100% pewności bo troche światła bylo, jak to bywa na ośiedlowych parkingach. Jeśli chodzi o poranne odpalanie, to Cari odpala za pierwszym razem. Na początku, przez 2-4 min na obrotomierzu jest ok. 2 000 obrotów (do momentu rozgrzania silnika). Przed wymiana świec auto muliło i szarpało. Ostatnio w korku (jadąc na LPG) głównie na 2 biegu auto znów zaczęło lekko szarpać. Tak samo jest jak puszcze gaz. Kilka dni temu samochód strzelił na LPG, więc jednak może to wina tych cewek? P.S. Gdzie pod kierownicą sprawdzić listę błędów? plecho1 - 20-11-2011, 18:10 Tu masz jak sprawdzić błędy: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981 juar_78 - 11-02-2012, 21:06 Temat postu: Czy nw. objawy mogą świadczyć o potrzebie wymiany przewodów Świece mam dopiero co wymienione - NGK. Jeżdzę na LPG. Ostatnio nasilił mi się check - wypadania zapłonu (konkretnie 2 cylinder). Pare razy zdarzyło się po rozruchu, że przez chwilę auto było przymulone i jakby lekko szarpało. Czy wysoce prawdopodobne, że to kable >? Jeszcze mam pytanie - jeżeli znajduje w necie przewody NGK w cenie ok. 110 zł brutto, nie ma ryzyka, że to nieorginalny produkt, lecz najprawdziwsze japońskie NGK 
|
||||||||||
