Problemy techniczne - Płyn do spryskiwaczy zamarza na szybie, czym zalewać?
elektryk - 23-11-2011, 01:41 Temat postu: Płyn do spryskiwaczy zamarza na szybie, czym zalewać? Kupiłem "drogi" i podobno "dobry" płyn Sonax o temperaturze zamarzania -22*C. Wylałem stary płyn, zalałem cały kanister nowego, przepłukałem rurki i dysze i czekałem na atak zimy.
Na razie na dworze jest ciut poniżej zera, ale okazuje się że płyn w ciągu 3 sekund od spryskania zamienia się w ładny lodowy wzorek. Kolejna dawka rozpuszcza wzorek i po chwili zamarza. Przy tak stosunkowo wysokiej temperaturze spodziewałbym się po płynie letnim takiego zachowania, a nie po zimowym. Oczywiście jak już samochód jest solidnie rozgrzany i w kabinie niecałe 20*C to płyn nie zamarza na szybie, ale po firmowym płynie niby z górnej półki spodziewałbym się lepszych osiągów. Co koledzy polecają zalać, bo ja już się martwię co będzie przy minus 10 czy minus 15 *C?
Krzyzak - 23-11-2011, 06:39
też się kiedyś nabrałem na te drogie płyny - niestety każdy zamarźnie na szybie, bo odparuje alkohol (szybko) a pozostanie woda i zamarźnie...
także teraz nie przepłacam za super płyny po 25 pln/4l itp.
viader - 23-11-2011, 09:31
Też przetestowałem różne płyny i przy mrozie na wszystkich są takie cyrki. Nie warto płacić więcej jak 10zł za bańkę 5L.
elektryk - 23-11-2011, 09:43
viader napisał/a: | Też przetestowałem różne płyny i przy mrozie na wszystkich są takie cyrki. | Ale przypominam że mrozu to w tym roku jeszcze nie było!
viader napisał/a: | Nie warto płacić więcej jak 10zł za bańkę 5L. | Szkoda tylko że ceny ostro poszły w górę. Za 15-17 można mieć tani płyn -22, za 17-20, jakiś lepszy typu psik-psik, a za 20-25 niby najlepszy sonax.
Zastanawiam się czy nie uzupełniać płynu -22 koncentratem 1:1 albo płynem do rozmrażania szyb.
viader - 23-11-2011, 11:31
elektryk napisał/a: | viader napisał/a:
Też przetestowałem różne płyny i przy mrozie na wszystkich są takie cyrki.
Ale przypominam że mrozu to w tym roku jeszcze nie było! |
A czy musiałem je testować w tym roku? Autem jeżdżę już od paru lat...
elektryk napisał/a: | Szkoda tylko że ceny ostro poszły w górę. Za 15-17 można mieć tani płyn -22, za 17-20, jakiś lepszy typu psik-psik, a za 20-25 niby najlepszy sonax. |
Ja kupuję w chipermarketach. Tam można spokojnie kupić coś za mniej jak 10zł, płyn psik-psik nie jest w niczym lepszy od płynu z biedronki czy lidla za dychę.
Też kupowałem sonaxy, stalałem się kupować na glikolu (bo tak radzili na forach) i dupa. Szkoda na to kasy, zwłaszcza, że jak jest w zimę breja to płynu ucieka bardzo dużo.
Jak już napisałeś płyn zamarza tylko jak jest zimne auto. Moja recepta to poprostu oskrobać bardzo dokładnie szybę i jej nie spryskiwać zaraz po ruszeniu. Po kilku minutach jazdy jak leci ciepłe powietrze na szybę każdy płyn daje radę.
Na zimnej szybie, nawet odmrażacze po chwili zamarzają i wymalowują piękne kwiatki...
Krzyzak - 23-11-2011, 12:54
viader napisał/a: | stalałem się kupować na glikolu | raz taki kupiłem na shell - szyba się robiła tak tłusta, że nigdy więcej tego badziewia nie kupię...
tylko na denaturacie!
Juiceman - 23-11-2011, 13:58
W tamtym roku w biedronce kupowałem 10L za 17pln coś teges - w każdym bądź razie płyn nie zamarzał xD (to już połowa sukcesu przy tej cenie) i można było cały czas psikać na szybę gdzie owszem jak u kolegów powtarzała się sytuacja z zamarzaniem na szybie.
BRUNNER - 23-11-2011, 14:44
Przypominam tylko, że już była gdzieś dyskusja o tym, że od niektórych płynów robią się wyżarte ślady na lakierze...
JCH - 23-11-2011, 15:31
Cytat: | W tamtym roku w biedronce kupowałem 10L za 17pln coś teges | Czy to nie było to niebieskie co piliśmy na Zlocie
Do spryskiwania jak znalazł i pewnie nie zamarza
Juiceman - 23-11-2011, 17:18
JCH napisał/a: | Cytat: | W tamtym roku w biedronce kupowałem 10L za 17pln coś teges | Czy to nie było to niebieskie co piliśmy na Zlocie
Do spryskiwania jak znalazł i pewnie nie zamarza |
Na pewno nie zamarza tylko 0,5l to 25 PLN zdecydowanie za drogie jak do auta xD
elektryk - 23-11-2011, 18:18
Juiceman napisał/a: | Na pewno nie zamarza tylko 0,5l to 25 PLN zdecydowanie za drogie jak do auta xD | Nie wiem co wy piliście ale to mit że wódka czysta nie zamarza, a każda "nie-czysta" jest jeszcze gorsza, bo najpierw krystalizują z wodą inne składniki a na wierzchu zostaje woda ze spirytusem.
Juiceman - 23-11-2011, 19:36
elektryk napisał/a: | to mit że wódka czysta nie zamarza |
Jak to czysta wódka zamarza
JCH - 23-11-2011, 19:40
Juiceman napisał/a: | Jak to czysta wódka zamarza | Pewnie wstrząśnięta, nie zmieszana
fergul11 - 23-11-2011, 21:15
Juiceman napisał/a: |
Jak to czysta wódka zamarza |
widac taka ona czysta
wszystko trzeba samemu zrobic
[ Dodano: 23-11-2011, 20:19 ]
elektryk napisał/a: | Kupiłem "drogi" i podobno "dobry" płyn Sonax o temperaturze zamarzania -22*C. |
to ja kupilem lepsze winko , moje trzyma do -60*C , wyglada na wytrawne z bitrexem za cale 8euro
BUBU - 23-11-2011, 21:42
Zamiast płynu proponuję coś takiego : http://allegro.pl/ipa-izo...1927891507.html
Jako odmrażacz również sprawdza się doskonale .
PS Albo łyknąć niebieskiego i chuchać na szybę
|
|
|