Anonymous - 29-11-2006, 11:05 Temat postu: Pare pytań o Galanta Na wstępnie chciałem serdecznie się przywitać. Jestem szczęśliwym posiadaczem Misia. Jest to prezent ślubny więc tym bardziej "szczęśliwym" 
Mam jednak problem z LPG oraz z ustaleniem jaki to ja w zasadzie mam ten samochód. Próbowałem decodery VIN ale skutek był taki, że:
jak widać model jest Unknow. Co do silnika to wiem tyle, że jest to 2.4 KAT MPI SOHC, pracuje z automatyczną skrzynią której też symbolu/modelu doszukać się nie mogę. Teraz moja prośba - możecie mi powiedzieć "jaki to ja mam samochód"? 
Problem jaki chciałem poruszyć - tak na dzień dobry - to czy 17 l LPG w cyklu miejskim bez szaleństw to nie za wiele? )
Pozdrawiam serdecznie forumowiczów. EciQ Anonymous - 29-11-2006, 12:55
norma:) Anonymous - 29-11-2006, 14:10 Dzięki za odpowiedź, Szczerze to spodziewałem się takiej odpowiedzi. Nie jest to najlepsza wiadomość. Może po zmianie instalacji LPG coś by się poprawiło. Ta mało fachowym okiem wygląda jak rodem z Fiata 125P czyli parownik i tyle. Czy nie powinna tam byc trochę bardziej zaawansowana technologia? A i pytanie czy przez strzały w kolektor czego efektem było wyrzucenie bezpieczników przy filtrze i nadpalenie filtra powietrza nie ubiłem przepływomierza? Na benzynie silnik nie zachowuje się wogóle. Dusi się przy wejściu w obroty spowrotem strzelanie w kolektor. Po zdjęciu złącza z przepływomierza jest wyraźnie lepiej. Wiem, że tu zachodzi szereg zależności w prawidłowej pracy silnika ale czy takie żeczy jak mało zaawansowana instalacja gazowa, problemy z przepływomierzem, zapewne stare przewody WN (w sklepie problem z dostaniem) nie mają wpływu na osiągi? A może ASB nie działa jak należy? Przyznam się, że z tego co słyszałem o Mitsu to spodziewałem się czegoś więcej.... Pozdrawiam EciQ Krzyzak - 29-11-2006, 14:26 Raczej ubiłeś i to skutecznie. Ma prawo źle jeździć na benzynie. A LPG było w jakiś sposób regulowane? - może kłania się potrzeba odwiedzenia stacji kontrolnej LPG i ustawienie wszystkiego. Anonymous - 30-11-2006, 10:53 Dzięki za odpowiedź, Po dzisiejszej wizycie u gazowników nasuwa mi się tylko jeden wniosek: Zmienić instalację gazową na sekwencyją. Koszt takiej imprezy pewnie sięgnie 2000 zł, tylko jak mniemam do tego będę musiał dokupić przepływomierz. Nie wiecie ile to może kosztować? Niestety moje okoliczne sklepy nie są za bogate w części do tego autka - także pozostanie internet i ryzyko z nim związane. Pozdrawiam EciQ |
||||||||||
