Off Topic - Chcę zmienić samochód.
Morfi - 25-11-2011, 21:17 Temat postu: Chcę zmienić samochód. Z powodu rosnących cen oraz wieku samochodu Blondi.
Przyszedł czas na kupno czegoś nowszego.
Najlepiej w benzynie aby można było zagazować. Z używanymi instalacjami może być różnie.
Prosze o opinie, rady sugestie.
Cena z wszystkim do 11 tys.
Moje typy
Punto 80 KM z 6 biegową skrzynią 2001r
Getz 82 KM 2003 r
Colt 82 KM 2001r.
Yaris 68 KM 2002r.
Corolla 86 KM lub 97 KM 2000r.
Swift 85 KM 2002r.
Honda Civic 90 KM 2000r.
Rover 25 103 KM 2001r.
Ibiza 75 KM 2000r.
Clio 98 KM 2001r.
Almera 98KM 2002r
robertdg - 25-11-2011, 22:29
Przy takim rozstrzale, najbardziej optymalna opcja to Getz, w dodatku wychodził z fabrycznym LPG, auto sprawdzone i można polecić
pyjte - 26-11-2011, 03:49
robertdg napisał/a: | Przy takim rozstrzale, najbardziej optymalna opcja to Getz, w dodatku wychodził z fabrycznym LPG, auto sprawdzone i można polecić |
Może że do gazu to silnik dobrze znosi, ale getzy maja słabą skrzynie biegów, osobiscie dwa razy w jednym wymieniałem, jako auto bez gazu polecam Corolle 86km, z nowym przodem 97km nawet nie myśl kupować, maja apetyt na olej i to duży. Jeżeli chodzi strikte o kobiete polecam Yarisa, to auto naprawde jest niezawodne i wdzięczne dla Kobiet, tylko jak to toyota nie znosi gazu, ale obydwie się odwdzięczają niskim spalaniem benzyny. Corolla sam potrafiłem zrobić 6.5 w mieście, a Yaris 5,5 - 6.0, w trasie Yarsiem spaliłem mniej benzyny niż nowy scenic w diseslu Pozatym Toyota ma tą przewage np nad Honda że nie rdzewieje.
robertdg - 26-11-2011, 08:14
Faktycznie, zadbany Yaris nie rdzewieje a silnik 1.3 na trasie przy przepisowej i płynnej jeździe potrafi spalić 4litry, po mieście w 6litrach się mieści, także bezsens gazować, pyjte napisał/a: | ale getzy maja słabą skrzynie biegów, osobiscie dwa razy w jednym wymieniałem | moze jakaś wadliwa, firmowy getz znajomego przelatał na fabrycznym gazie 210 tyś km, jedyne naprawy poza przzeglądowe jakie byly robione to naprawy lakiernicze (obcierki parkingowe), auto teraz jeździ u kogoś kogo znam i z tego co wiem to nic się przy tym aucie nie dzieje, a może to poprostu osobliwy przypadek
Morfi - 26-11-2011, 13:48
Samochód bedzie na 100% gazowany i bede tym jeżdził Ja Cari dostaje Blondi.
Krzyzak - 26-11-2011, 21:16
Morfi większość podanych aut będzie OK, więc moja propozycja, to przejdź się po autohandlach i pojeździj każdym z nich - sprawdzisz, co Ci najbardziej odpowiada
bo ja się kiedyś napalałem na różne auta a potem - jak wsiadłem do Galanta - to wszystko inne przestało się liczyć
wg mnie najlepiej coś japońskiego - corolla, colt, almera... może honda, ale te gniją bardziej od Mitsubishi
bastek - 27-11-2011, 00:36
2 słowa o almerce.
tata ma z 2003 roku, coś było w 2003 zmieniane. gaz od 2006 r, bez problemu
2 uwagi - to nie jest japońskie auto - francuskie abrdziej
dwa - strasznie twarde, aczkolwiek w zakrętach na rondach siedzi jak przyklejone (sedan)
kijowe audio
wygodne siedzenie, aczkolwiek mama marudzi
lewarek od biegów strasznie lata, nieprecyzyujny
pow. 100 km/godz głosny od wiatru, od 120 wyje
silnika nie słuchać
1,5 tacie w mieście pali ok. 10 l, na traie 8-9 LPG, mi na trasie schodzi ok. 7,5,
zawiasy w sedanie wnikają do bagażnika, ale kufer duży
słabe światła
sumując - tata mówi, że złe nie jest, ale jakby miał jeszcze raz wybierać, to by kupił aurisa
Morfi - 27-11-2011, 01:07
bastek1 napisał/a: | strasznie twarde, aczkolwiek w zakrętach na rondach siedzi jak przyklejone |
to jest plus
Anonymous - 27-11-2011, 01:30 Temat postu: Re: Chcę zmienić samochód.
Morfi napisał/a: | Cena z wszystkim do 11 tys. |
Fiat Albea
http://otomoto.pl/fiat-albea-C21815688.html
http://otomoto.pl/fiat-al...-C21090025.html
Dacia Logan
http://otomoto.pl/dacia-logan-C21890304.html
Fiat Grande Punto
http://otomoto.pl/fiat-gr...-C21916060.html
[w przypadku kwot przekraczających 11kpln zawsze warto wziąć pod uwage, że na pewno się coś zbije z ceny ]
bastek - 27-11-2011, 08:34
Morfi, wiem, że to plus a dla mamy baaardzo duzy minus
gdzeiś pisałem - moją lamerką n15 (htb)na rondzie max 50 km/godz i ucieka tyłek
lancerkiem i taty almerą - przy 70 zaczyna piszczeć i się włączać elektronika (lancerek) a almerka taty lekko popiskuje....(ale oba te to sedany, tył dociążony lepiej)
mirc23 - 27-11-2011, 08:51
Rovera bym sobie odpuścił, byłem też nim zainteresowany ale w tych silnikach przy nieodpowiednim traktowaniu notorycznie pada uszczelka pod głowicą przez układ chłodzenia. A z tego co czytałem sam remont droższy od innych silników.
Osobiście posiadam Civica VI gen 1.4 90km na gazie 2 generacji, gdyby nie rdza to auto godne polecenia, pali około 8-10 gazu zależnie od stylu jazdy i czy trasa czy miasto. A i jakieś remonty to tylko części eksploatacyjne.
Marcin-Krak - 27-11-2011, 11:12
Ja bym patrzył za Getzem a także za Accentem, choć je jakby bardziej ruda lubiła
Krzyzak - 27-11-2011, 13:38
bastek1, mój kolega też ma z tego rocznika i faktycznie wieje w środku tandetą - wnętrze nieprzyjazne, drętwe... skrzypiący pedał sprzęgła, skrzypiące drzwi (pasażera także), ciekawy silnik 1.8, nic ponadto
rok temu kupić lancera CY i jest dużo bardziej zadowolony...
Morfi - 27-11-2011, 15:41
Prosiłem o normalne propozycje. Duzy samochód mam szukam mniejszego.
Własnie ruda szczególnie lubi samochody z azji.
Ktoś mi polecał Golfa ze wzgledu na prostą konstrukcje i duzy wybór oraz brak rdzy na nadkolach.
Krzyzak napisał/a: | przejdź się po autohandlach i pojeździj każdym z nich | i chyba to zrobie.
Poczytam opinie na autocentrum i wybiore 3- 4 modele i będe szukać
Rover i Yaris juz odpadł z tego zestawienia.
Corolla 1.3 86KM dobrze znosi gaz i jest wytrzymała.
A jak colty się mają ?
O Almerce myslałem N16, juz po połączeniu z Renault.
Anonymous - 27-11-2011, 15:58
Morfi napisał/a: | Prosiłem o normalne propozycje. Duzy samochód mam szukam mniejszego. |
Nie rozumiem co w mojej propozycji jest "nienormalnego". Fiat Albea i Dacia Logan to samochody bardzo tanie, niedrogie w utrzymaniu i zdecydowanie najmłodsze rocznikowo z wszystkich proponowanych w tym temacie. Dalej - obie propozycje są mniejszymi samochodami od Carismy, powiem więcej: to samochody tej samej wielkości jak proponowany przez Ciebie Civic, Corolla czy choćby Clio (a Logan to de facto stare Clio/Thalia). Reasumując, jestem zdziwiony Twoim oburzeniem.
|
|
|