To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Potrzebuję porady a raczej wiadra zimnej wody na głowę...

Sunderland86 - 03-12-2011, 12:45
Temat postu: Potrzebuję porady a raczej wiadra zimnej wody na głowę...
Witam!
Potrzebuje nawrócenia ;) mianowicie mam w planach na przyszły rok w okolicach wiosny kupić samochód. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie jeden fakt - napaliłem się na Galanta ósmej generacji. Problem w tym, że nie zarabiam dużo (1600 PLN brutto) a to auto marzy mi się już od paru ładnych lat. W tym miejscu właśnie chciałbym prosić o zimny prysznic bo nie chciałbym się pakować w coś co może mnie przerosnąć (rozum swoje a serce swoje).
Trochę konkretów: chciałbym auto japońskie, sedana, z manualną skrzynią, z benzynowym silnikiem. Po cichu myślę też o Nissanie Primera P11 oraz o Maździe 626 ale oba są takie jakieś bez charakteru.
Bardzo proszę o pomoc i wyrozumiałość dla nowicjusza.

robertdg - 03-12-2011, 13:23

Cała kwestia zalezy głownie od tego ile masz zamiar przeznaczyć na auto oraz ile jestes w stanie w nie zainwestować, jeżeli to będzie niewielki budżet, to nie warto się pchac w Galanta, gdyż auto ma swoje bolaczki a ponadto możesz źle trafić, Primera P11 to proste i zwarte auto, napewno prostsze i tańsze w podstawowych elementach eksploatacyjnych niż Galant
j-rules - 03-12-2011, 13:26

primera p11 gt - akurat ta wersja jest z charakterem. ;) I nie droga w utrzymaniu.
Ja juz sobie przysieglem ze nie patrze nawet na Gale dopoki 2 na reke nie bede bral :P
Trzeba byc realista.

Sunderland86 - 03-12-2011, 23:08

Dziękuję za odpowiedzi :) . W takim razie jednak będę musiał odpuścić sobie Gala bo kupno to jedno ale utrzymanie może mnie zrujnować. Co do Primery GT owszem bardzo fajne auto ale znalezienie nie zajeżdżonego egzemplarza to raczej jak 6 w totka. Przez myśl przeszła mi nawet Carisma ale paleta silników jakaś biedna.
Na auto planuję przeznaczyć ok 14-15 tys.

krzysieg - 04-12-2011, 16:32

A może Corolla E 11 ?
Bezawaryjne solidne auto a po lifcie fajnie się prezentuje .
Pół roku temu z Ojcem kupiliśmy i jest zadowolony , nic nie dokładał wszystko sprawne a nie
było jakieś super zadbane .
To była pierwsza corolla jaką zobaczyliśmy w komisie ,a objeździliśmy z 10 , mało kto się ich pozbywa...

Sunderland86 - 05-12-2011, 13:23

Corolla to bardzo rozsądna propozycja, mimo wszystko chciałbym ujeżdżać auto spod znaku 3 diamentów :) i pozostać na tym forum bo bardzo tu miło :wink:
A jak się mają poliftowe Carismy z silnikiem 1.6? Ceny są raczej przystępne i jest w czym wybierać. Tylko jak wypadają w codziennej eksploatacji?

Tomek - 05-12-2011, 13:28

Sunderland86 napisał/a:

A jak się mają poliftowe Carismy z silnikiem 1.6? Ceny są raczej przystępne i jest w czym wybierać. Tylko jak wypadają w codziennej eksploatacji?


dobrze, to jest silnik ten sam co w Colcie, Lancerze

jak masz ograniczone dochody to poszukaj jakiegoś Colta, urodą ni grzeszy, ale mi sie w sumie dobrze jezdziło, choc zrobiłem coś 1-2 tys km w 8 miesiecy

Sunderland86 - 05-12-2011, 13:57

tomek84 napisał/a:
jak masz ograniczone dochody to poszukaj jakiegoś Colta, urodą ni grzeszy, ale mi sie w sumie dobrze jezdziło, choc zrobiłem coś 1-2 tys km w 8 miesiecy


Jeździłem przez 3 lata Corsą 3 drzwiową i jazda z rodziną lub znajomymi to istna męka. Chciałbym auto większe ale nie przesadnie stare a taką Carismę od rocznika 2000 można w rozsądnych pieniądzach dostać. Jeżdżę 10-12 tkm rocznie więc auto tej klasy nie powinno mnie zrujnować. Auto jest popularne wiec z częściami nie powinno być problemu.

Tomek - 05-12-2011, 14:32

Sunderland86 napisał/a:
tomek84 napisał/a:
jak masz ograniczone dochody to poszukaj jakiegoś Colta, urodą ni grzeszy, ale mi sie w sumie dobrze jezdziło, choc zrobiłem coś 1-2 tys km w 8 miesiecy


Jeździłem przez 3 lata Corsą 3 drzwiową i jazda z rodziną lub znajomymi to istna męka. Chciałbym auto większe ale nie przesadnie stare a taką Carismę od rocznika 2000 można w rozsądnych pieniądzach dostać. Jeżdżę 10-12 tkm rocznie więc auto tej klasy nie powinno mnie zrujnować. Auto jest popularne wiec z częściami nie powinno być problemu.


jak najbardziej
w sumie Lancer z tamtych lat to to samo co Colt
wiec tego tez mozesz poszukac, nawet w kombi trafisz, a troche wiekszy od Colta i ma 4-5 drzwi
Carisma też jak najbardziej, zwłaszcza 1.8 (nie GDI) i 1.6

Pieraś - 05-12-2011, 19:54

Wybacz ale będę szczery do bólu ... jeśli masz lub planujesz rodzinę to daruj sobie.
Naprawdę ciężko jest wyżyć wielu ludziom co dopiero mówić o kupnie takiego auta.
Jeśli jesteś i planujesz dalej być kawalerem to pół biedy, nie mniej jednak szkoda by auto stało zamiast jeździło jak nie będzie Cię stać na benzynę (jeśli już byś dużo jeździł) co dopiero mówić i poważnych naprawach. Mam rodzinę i zarabiam trochę więcej ... i sam nie pchałem się na Gala powyżej 2.0. W życiu decyduję się na rozsądne rozwiązania, które nie będą mnie kosztować dylematów jak .. kupno jedzenia, czy części, czy jeszcze innych chorych tego typu. Proszę by nikt po mnie nie jechał jeśli się nie zgadza. Chłopak szczerze pyta, a ja szczerze odpowiadam. Sam chętnie bym kupił nawet Vr4 .... ale bez przesady, posadzki nie będę gryźć.

Sunderland86 - 06-12-2011, 11:08

Dzięki Pieraś za szczerą opinię. :wink:
Nie zamierzam jeszcze zakładać rodziny, we wcześniejszym poście pisząc rodzina miałem na myśli rodziców, siostrę i siostrzenicę. Carisma raczej nie jest przesadnie droga w utrzymaniu chyba że się mylę... Jeździłem przez 3 lata Oplem Corsą 1.0 i raczej nie szczędziłem na eksploatacji - nowe amory, sprężyny, końcówki drążków, świece, zrobienie blachy no i paliwo - mimo małej pojemności potrafiła spalić 7 litrów jak jechałem załadowany pasażerami. O samochód staram się dbać tak aby mi nie odmówił posłuszeństwa, nie jeżdżę jak wariat, nie deptam gazu do podłogi i sądzę że takie auto nie powinno mnie zrujnować, chyba że trafie jakiś felerny egzemplarz ale to już inna sprawa.[/b]

Pieraś - 06-12-2011, 11:11

Ale pisales o Galu 8 generacji nie Cari :) Kolega z pracy i z tego też właśnie jest forum ma Cari i tanio nie jest :)
gulgulq - 06-12-2011, 13:06

Cytat:
Przez myśl przeszła mi nawet Carisma ale paleta silników jakaś biedna.



i to dobry wybór, auto rodzinne, 5 osobowe, duży bagażnik
dla rodzinnej jazdy wystarczy Ci spokojnie 1.9 diesel, za tę kwotę co masz kupisz zadbany egzemplarz z 2002-2003 roku, ewentualnie 1.6 + LPG

koszty - znajdziesz u mnie w temacie, a nie są jakieś duże, zwłaszcza że nie masz dużych zarobków i każde 100 zł się liczy
i z czystym sumieniem mogę polecić ten model

Sunderland86 - 06-12-2011, 14:35

Dzięki gulgulq za konkrety :)
Myślałem właśnie o benzynie 1.6 bez gazu. Przy mojej eksploatacji chyba bardziej się sprawdzi niż diesel tym bardziej że nie robię długich tras, rocznie robię jakieś 10 tkm. Koszty z tego co widziałem w Twoim temacie nie są jakieś kosmiczne. Auto zamierzam kupić dopiero na wiosnę więc mam trochę czasu żeby zrobić rekonesans.
Cytat:

Ale pisales o Galu 8 generacji nie Cari


Zgadza się, w pierwszym poście pisałem o Galu ale robertdg i j-rules sprowadzili mnie na ziemię.

gulgulq - 06-12-2011, 19:43

jeśli trafisz na dobry egzemplarz to myślę że koszty będą dużo niższa

u mnie z racji przebiegu i zużycia auta musiałem trochę zainwestować: rozrząd, klocki, tarcze, zawieszenie ..



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group