Carisma - Techniczne - Skrzynia? Sprzęgło?
att - 10-12-2011, 22:43 Temat postu: Skrzynia? Sprzęgło? Czytałem wiele tematów, ale niestety znalazłem tylko "podobne" objawy, jednak identycznych (wszystkich jednocześnie) nie.
Samochód sprawował się dobrze, albo po prostu ja go za słabo słuchałem, bądź wcześniej były objawy zbliżającego się uziemienia auta.
Po przejechaniu trasy odstawiłem samochód na kilka godzin. Potem ruszyłem z pełnym załadunkiem(przynajmniej miał mnie kto zepchnąć z drogi) Zauważyłem że czasem przy puszczeniu sprzęgła słychać było pojedyncze stuknięcie. Postój na czerwonym, zielone - ruszam na jedynce w pewnym momencie jakby bieg wyskoczył, poprawiam i nic, dwójka - też nic. Pięknie - środek miasta, główne skrzyżowanie, dwupasmówka - ruch szczytowy - a ja sobie tkwię...
Wróćmy do meritum. Początkowo żadnych objawów "słyszalnych" - samochód nie chce jechać. Myślałem, że to może któryś bieg. - niestety na żadnym nie można było ruszyć, pojawiło się tylko..hmm "terkotanie" dochodzące spod maski. Samochód postał kilka godzin - odpalam - terkotanie słychać już nawet na luzie. Wciskam sprzęgło - trochę jakby pomogło. Kumpel wziął mnie na hol - spora trasa - jechałem z wciśniętym sprzęgłem kilkadziesiąt kilometrów. Pewnie to był bardzo niemądry pomysł. Jadąc na holu dało się momentami usłyszeć takie ciche, delikatnie, metaliczne stukanie, jakby małych elementów(skrzynia w rozsypce?)mimo wciśniętego sprzęgła. (wolałem go już nawet nie puszczać) Co mogło wcześniej dać mi jakiś znak, a czego nie zauważyłem z powodu swojej "zieloności" w temacie mechaniki?
Jak ze startu, dosyć mocno wciskałęm gaz, to na 2(potem na 3 też) przy przekraczaniu granic 3 tysięcy obrotów samochód przez chwilę jakby nie ciągnął, ale za chwilkę już płynnie przyśpieszał. Obserwowałem wtedy obrotomierz i wskazówka w takich momentach nie zaczynała brykać. Zaznaczam - nie mówię o katowaniu samochodu i ruszaniu na pełnym bucie. Gdy trochę delikatniej przyśpieszałem objaw taki nie występował. Po prostu przy dynamicznym przekraczaniu 3000 obrotów a wyżej spoko.
Od jakiegoś czasu jednorazowe stukanie, przy puszczaniu sprzęgła występowało, tyle że bardzo rzadko.
Wiem, że wróżyć z fusów nie da rady, ale jutro niedziela - normalnie nie potrafię o niczym innym myśleć, rozpatrywać, szczególnie, że jutro warsztaty pozamykane. No i już nie bedę pisał, iż trafiło się to w mało komfortowym(finansowo) momencie + kiedy auto jest niezbędne, bo to nie forum dla mających doła i każdy z nas wie, że awarie zwykle występują w takich, a nie innych okolicznościach(np gdy mamy inny środek lokomocji/warunki dla rowerku) więc daruję sobie użalanie się..;)
Sprzęgło wymieniane jakieś półtorej roku temu(około 10000 km przejechane) a skrzynia(używka) prawie trzy lata temu (jakieś 50k km). Sprzęgło było włożone dobrej jakości(rekomendacja Adaśko<pozdro> - w końcu sam sobie takie wybrał i chłamu by nie wciskał ) niestety nie potrafię w tej chwili odpowiedzieć, jak z olejem w skrzyni bo nie mam jak sprawdzić(noc-brak garażu itp) Plam pod spodem nie było nigdzie widać, chyba że "ulotnił" się podstępem - po partyzancku.
Dziekuję(gdy ktoś pomoże)
Przepraszam - gdy - w czyjejś ocenie - za dużo słów wylałem tutaj. pozdrawiam
mitcari - 11-12-2011, 22:13
Chcialem zakladac nowy temat , ale widze ze ten weekend nie tylko mnie doprawdzil do szalu.
Trasa, 50 km do domu, pieknie , ladnie poza objawami opisanymi tutaj (http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=69128) przyzwyczajony jade na 5 biegu.
Przyszlo do redukcji - 4 nic, 3 nic , 2 nic...5 bieg wchodzil jednak z delikatnym oporem. Zmiana kierunku trasy , na 5 biegu nie moglem wjechac na skrzyzowanie ... wybralem trase alternatywna.
Cala droga 5 bieg, na pedale sprzegla wyczowalny opor...koniec z koncem musialem sie zatrzymac. Wsteczny, 1, 2,3,4,5 - nic.
Katastrofa.
Jednak po chwili trzymajac sprzeglo udalo mi sie pokolei wrzucić kazdy bieg.
Myslalem ze ustalo..jednak po zwolnieniu pedalu sprzegla...nic, zero reakcji - samochod stoi.
Odpalalem na 3 bez sprzegla - nic . Zero napedu.
To wlasnie moje 3 ostatnie godziny z zycia. Telefon do mechanika, zalatwiony holowanie....Po wstepnych ustaleniach wykluczone przeguby, kreca sie sa ok."
Teraz mam do was takie pytanie. Skrzynia ? czy sprzeglo ?
Nie mogac uporac sie z problemem opisanym w innym watku, po dzisiejszym zdarzeniu - jestem zalamany i zaczynam watpic w "japońsko-holenderską" wspolprace.
Jutro kolo 12 mechanik ma stwierdzic co wg. niego.
Razem z kolega att czekamy na pomoc !
att- lacze sie z tobą w bólu...
Pozdrawiam
Morfi - 12-12-2011, 21:06
A jakie przebiegi. W GDI naprawde ciężko załatwić skrzynie i sprzegło. Jednak obstawiałbym sprzęgło.
att - 13-12-2011, 01:24
Dziś postanowiłem troche odpalic samochod.
przy puszczonym sprzegle niemily odglos - obojetnie - czy to bieg, czy też luz...jakby cos latało, o się. Po wciśnięciu sprzęgła - cisza. Pewnie nie ułatwi to wróżenia, ale cóż..na razie ja i samochód jestesmy skazani na uziemienie(na szczęście nie zapomniałem, jak się chodzi;D
Dziś słyszałem dwie teorie - jak silnik pracuje to skrzynia też, tyle ze bez sprzegla itd nie przekazuje napedu na kola. potem ze nie pracuje. ja przychylam sie do pierwszego, ale moze ktos mi uswiadomi taka podstawowa rzecz;) lecę szukac odpowiedzi;)
pozdro
mitcari - moze to jakas pechowa rocznica dla naszych carism? tyle ze u mnie nie gdi
mitcari - 13-12-2011, 12:39
Naturalnie problem moge opisac w dwoch slowach - " WIECZNY LUZ"
Mechanik dalej nic nie stwierdzil, ma inna robote, tak wiec troche poczekam.
Az sie boje pomyslec ile mnie skasuje.
Pytanie mam do was. Ile placiliscie za wymiane sprzegla ?
Lacznie , z kosztem wymiany ?
Moj twierdzi ze musi przegrzebac pol samochodu lacznie z wyciagnieciem skrzyni ( co wydaje mi sie naturalne ) ale wspominal cos rowniez o silniku, ze nie ma sie jak dostac.
GDI
att, Nic tylko sznurek ...;)
hessboll2 - 13-12-2011, 13:03
mitcari napisał/a: | Naturalnie problem moge opisac w dwoch slowach - " WIECZNY LUZ"
Mechanik dalej nic nie stwierdzil, ma inna robote, tak wiec troche poczekam.
Az sie boje pomyslec ile mnie skasuje.
Pytanie mam do was. Ile placiliscie za wymiane sprzegla ?
Lacznie , z kosztem wymiany ?
Moj twierdzi ze musi przegrzebac pol samochodu lacznie z wyciagnieciem skrzyni ( co wydaje mi sie naturalne ) ale wspominal cos rowniez o silniku, ze nie ma sie jak dostac.
GDI
att, Nic tylko sznurek ...;) |
Spokojnie kolego nie taka droga inwestycja moj mechanik obczajcie faze miałem problem sprzegło robiło sie miekkie i nie mozna było wrzucic biegu wiec pojechałem mechanik oczywiscie sie pospieszył rozebrał sprzegło diagnoza tarcza lekko przytarta wiec mowi ze tarcze wymienimy koszt 130 zł ok docisk mowi ze dobry chciałem kompletne wymienic ale z braku keszu ie wchodziło to w gre wiec sama tarcza ok złozone do kupy wszystko znajomy mechanik to jest wiec nie powiem ci ile wzioł bo on zawsze albo nie bierze nic albo cos tam pracownikowi musi odpalic za wymiane tylko takie koszta ale wracajac do tematu po złozeniu wszystko fajnie az tu nagle za dwa dni znow ten sam problem okazała sie głupia gumka na hydraulice ktora ciekła i nie było za mocnego cisnienia w układzie koszt 25 zł i wszystko smigało jak ta lala nadal smiga ale co tarcza niby na darmo wymieniona ale w sumie wiem ze mam nowa;) aaaaaaa wracajac do ciebie mysle ze rozleciała sie albo tarcza albo docisk i dlatego słychac takie zgrzyty a pozatym delikatna roznica przy wcisnietym i nie wcisnietym sprzegłem jest słyszalna nawet u mnie nie pekaj az tak zle z kasa nie bedzie... o ile masz dobrego i taniego mechanika ktory ci nie wymysli co on to nie nawyprawiał ile sie na trudził a w rzeczywistosci gucio zrobił Pzdr napisz diagnoze jak sie dowiesz!
pawelsonx - 13-12-2011, 13:39
ludzie jak można wam pomóc jak tu chodzi o dwa rodzaje skrzyń.
W gdi jest japońska a w 1.8 glx francuzka są to inne konstrukcje i przeplatanie postów nie pomaga w pomocy .
Co do glx skrzynia francuzka łatwiejsza w naprawie można przekładać bebechy z innych renówek problem ze sprzęgłem bo nietypowy rozmiar większy niż w 1.6 ale w polsce dostaniesz.
wrzućcie 5 bieg i spróbujcie ruszyć jak silnik nie zgaśnie a silnik wkręca się na obroty do sprzęgło do wymiany dobry warsztat zrobi to w pół dnia .
JCH - 13-12-2011, 14:39
att napisał/a: | przy puszczonym sprzegle niemily odglos - obojetnie - czy to bieg, czy też luz...jakby cos latało, o się. Po wciśnięciu sprzęgła - cisza. Pewnie nie ułatwi to wróżenia | No to po mojemu skrzynia
Jak masz puszczony pedał sprzęgła to wałek sprzęgłowy kręci wałkiem w skrzyni. Jak wciskasz sprzęgło to odłączasz silnik od skrzyni (wałki i koła zębate przestają się obracać).
A co w skrzyni padło to pewnie się dowiesz dopiero jak ją zdejmiesz i otworzysz
adaśko - 13-12-2011, 15:27
att, odbieraj telefony jak dzwonię to razem podumamy co z tym fantem zrobic.tarcza sprzęgłowa na bank jest okey u ciebie ale docisk możliwe że juz padł bo mówiłem Ci że uzywka jest i ja bym obstawiał to.
att - 13-12-2011, 22:22
hey. nie dostalem nawet znaku, ze ktos dzwonil.
Wracajac do tematu. opcja skrzyni juz mnie boli. finansowo. Chociaz poprzedni wlasciciel zmienial skrzynie i na moja obawe odpowiedzial, ze wymiana to wcale nie bardziej kosztowna opcja, bo on skrzynie dorwal za 300. No ale sam wymienial i pewnie z miesiac czekal na "okazje"ze skrzynia w takiej cenie. niestety za kilka dni musze wymłócić prace licencjacka i ciagac z pewnym urzedem - takze carisma stoi z kolami skreconymi w strone kraweznika i spuszczonym recznym;D
Poprzedni wlasciciel mowi, ze zna tylko objawy, jak skrzynia padnie, i to nie jest chyba to;) wiem...pocieszam sie ze nie jakies 1500 a 800zl
ps: przyszlo mi dzis na mysl, czy nie ma gdzies tematu zbiorczego "zamiennikow". np. komus do carismy pasowala skrzynia z renault i moze sie tym pochwalic. duze ulatwienie. hmm. ja nie zablysne, ale jakie mi koles ucial lewe lusterko elektryczne to Po orientacji na rynku zamiennym...i w cenach... to przez kilka dni jezdzilem z lusterkiem od poloneza(lewe lusterko)i ogladalem sobie uciekajace pasy na asfalcie ;p
Bednar - 14-12-2011, 13:07
Witam ! Ja mam trochę inny problem a mianowicie od pewnego czasu zauważyłem , że mam problem z wrzuceniem 1 go i 4 go biegu kiedyś przeczytałem , że wymienia się jakiś element pod spodem samochodu i powinno pomóc . Czy ktoś cos poradzi ?
mitcari - 14-12-2011, 14:12
Bednar, moim zdaniem wybierak skrzyni biegów
[ Dodano: 14-12-2011, 14:13 ]
att, wiesz juz cos wiecej ?
Ja w dalszym czasie czekam i czekam...moj inzynier ma sporo pracy, mysle ze dzisiaj zadzwoni i stwierdzi co jest grane
Bednar - 14-12-2011, 14:29
Dzięki Kolego możesz mi jeszcze podpowiedzieć jaki może być czas wymiany oraz koszty tej naprawy .
att - 14-12-2011, 16:59
o ja Dziekuje. zwykle nie interesuje sie cenami czesci, ale...w "najlepszym" sklepie w mojej mieścince najtanszy zestaw sprzegla, po dlugim szukaniu - 500...plus wymiana 500...chyba rzuce palenie na jakies 3 miesiace...
co do zestawu naprawczego to ale..drogo.pl sam kiedys zamowilem na allegory, ale jakos sporo dalem, bo to bylo zestaw ten "pelniejszy". Pomoglo. Tobie tez tego zycze.:D
mitcari - 14-12-2011, 18:57
Powiem Ci ze u mnie podobna sytuacja, mech. za wymiane chce 400-500 zl, dodatkowo cena czesci. Powiem wam ze znalazlem na allegro kompletne nowe sprzeglo Valeo
http://allegro.pl/sprzegl...1935188411.html
Co o tym sadzicie ? Valeo to nie jakis tam low-end. Wkladal ktos kiedys?
Bednar, o ile mi wiadomo, moze tez byc uszkodzony simering na wybieraku ( jak sie myle , niech mnie ktos poprawi) z reguly koszt okolo 300-600 zl lacznie z czesciami - uzaleznione od czesci ( nowe, uzywane) oraz miejscu naprawy
[ Dodano: 14-12-2011, 19:04 ]
pawelsonx napisał/a: |
wrzućcie 5 bieg i spróbujcie ruszyć jak silnik nie zgaśnie a silnik wkręca się na obroty do sprzęgło do wymiany dobry warsztat zrobi to w pół dnia . |
Jak nie zauwazyles nie mamy mozliwosci wrzucenia 5 biegu i ruszenia. Samochod jest na "wiecznym jalowym"
Po to mamy w profilach podane modele/silniki aby kazdy mogl zajrzec i dowiedziec sie co z czym , kto z kim...
Pozdrawiam
|
|
|