Carisma - Techniczne - [Cari 1.9TD] Carisma 1,9td po lifcie
sebabartek - 12-12-2011, 21:11 Temat postu: [Cari 1.9TD] Carisma 1,9td po lifcie Witam!
Mam spory problem odnośnie mojej Mitsu.
W piątek zatrzymując się na jednym ze skrzyżowań zobaczyłem dym pod maską, a także wskaźnik temperatury zaczął spadać, więc szybko zgasiłem auto. Okazało się, że popsuł się termostat (w układzie chłodniczym był czarny i gęsty uszczelniacz, więc nie wiem czy był tam również olej). Po przetransportowaniu auta do mechanika i wymontowaniu (przez niego oczywiście) termostatu, uzupełnił układ płynem i przejechał około 1km bardzo wolno. Temperatura podskoczyła dość wysoko, a chłodnica była zimna, decyzja mechanika - uszczelka pod głowicą.
W związku z tym chciałbym zapytać o Wasze zdanie na ten temat, bo boję się, że mechanik może chcieć na mnie sporo zarobić. Idą święta, a ja niestety nie śpię na kasie
Jaro1974 - 12-12-2011, 21:47
sebabartek, A dlaczego był tam ten uszczelniacz? Może ten uszczelniacz był po to żeby podczas sprzedaży nie wyszło na jaw że jest walnięta uszczelka. Skąd wiesz że termostat jest zepsuty? Na jakiej podstawie to stwierdziłeś?
sebabartek napisał/a: | uzupełnił układ płynem i przejechał około 1km bardzo wolno. Temperatura podskoczyła dość wysoko, a chłodnica była zimna, decyzja mechanika - uszczelka pod głowicą. |
Temperatura mogła skoczyć ponieważ mógł nie odpowietrzyć układu chłodzenia i wytworzyła się poduszka powietrza w układzie. Wskazanie temperatury mogło być wtedy fałszywe i de facto temperatura płynu była niższa. Ale wracając do tego uszczelniacza w układzie to ciekawi mnie jaką rolę on tam spełniał. Obawiam się jednak że mechanik może mieć rację. Jak leci uszczelka pod głowicą to zazwyczaj płyn zostaje wywalony poprzez zbiorniczek wyrównawczy na zewnątrz.
sebabartek - 13-12-2011, 07:12
auto mam 2 lata i było w ciągłej eksploatacji, ale faktycznie możliwe, że od początku coś było nie tak
no więc chyba będę musiał zaufać mechanikowi... ała.....
Jaro1974 - 13-12-2011, 12:32
Ja zanim zdecydowałbym się na wymianę uszczelki to w pierwszej kolejności wymieniłbym płyn i sprawdziłbym dokładnie termostat. I jeżeli by dalej takie objawy były jak do tej pory to wtedy decydowałbym się na wymianę uszczelki. A w pierwszej kolejności dobrze wypłukać układ chłodzenia z uszczelniacza. Wtedy będziesz widział czy olej wchodzi ci do płynu.
pawelsonx - 13-12-2011, 13:30
jak przewody robią się twarde to znaczy że idą spaliny do układu chłodzenia.
Jest kilka metod psrwadzania czy uszczelka poszła
1 Kompresja ale nie zawsze (ja miała walniętą na kanałach olejowych a komresja była ok)
2 tester spalin w układzie chłodzenia
3 Mozna zapodać cisnienie do cylindra i sprawdzić czy nie wywala płynu przez chłodnice lub zbiornik wyrównawczy
4 a stuprocentową pewność bedzie wtedy kiedy na bagnecie oleju będzie majonez lub na korku lub olej w układzie chłodzenia.
Jaro1974 - 13-12-2011, 21:34
pawelsonx, U mnie jak strzeliła uszczelka to objaw był taki że miałem olej w układzie chłodzenia a w silniku olej był czysty. No i tutaj z podanym przez ciebie czwartym punktem nie byłbym zgodny w 100%. Owszem często jest tak jak ty podajesz ale jak widać na moim przykładzie nie zawsze. Dlatego też niech wyczyści sobie układ chłodzenia i wtedy sprawdza co i jak. Owszem olej również trzeba kontrolować.
sebabartek - 14-12-2011, 20:27
zaufałem mechanikowi.....
Ma trochę roboty, więc moja mitsu będzie gotowa na środę.
Dam znać czy wszystko ok
p.s. dzięki wielkie wszystkim za pomoc
pawelsonx - 14-12-2011, 21:00
Jaro1974 napisał/a: | No i tutaj z podanym przez ciebie czwartym punktem nie byłbym zgodny w 100%. |
pawelsonx napisał/a: |
4 a stuprocentową pewność bedzie wtedy kiedy na bagnecie oleju będzie majonez lub na korku lub olej w układzie chłodzenia |
słowo lub nie oznacza i
Jaro1974 - 14-12-2011, 21:36
pawelsonx, moja wina nie przeczytałem ze zrozumieniem
sebabartek - 27-12-2011, 10:56
a więc mitsu czuje się świetnie, faktycznie uszczelka była walnięta
planowanie głowicy, kupna + wymiana uszczelki, kupno + wymiana termostatu, wyczyszczenie układu chłodniczego i nagrzewnicy, no i zalanie układu płynem = 600zł
wydaje mi się, że tanio
|
|
|