Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Avance 2.5V6, 2002r, sedan, czarny, Pabianice,
oki - 27-12-2011, 21:26 Temat postu: [EAx 97-04] Avance 2.5V6, 2002r, sedan, czarny, Pabianice, Witam, na wstępie chciałem powiedzieć, że jestem świeżo po zakochaniu się w Galach, planuję w najbliższym czasie zakup, chciałbym prosić znawców o jakieś rady
Egzemplarz do "prześwietlenia": (Link do aukcji )
Kod: | Wersja:VI
Rok produkcji:2002
Przebieg w km:182 000 km
Skrzynia biegów:półautomatyczna / sekwencyjna
Moc:161 KM (118 kW)
Pojemność skokowa:2498 cm³
Rodzaj paliwa:benzyna
Kolor:czarny-metallic
Liczba drzwi:4/5
Status pojazdu sprowadzonego:sprowadzony / nieopłacony
Kraj pochodzenia:Niemcy
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, welurowa tapicerka, tempomat, światła przeciwmgłowe, pod. przednia szyba
Dodatkowe informacje:
pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany
Opis pojazdu:
Auto świeżo sprowadzone z Niemiec na kołach! W 100% bezwypadkowe. Kupione bezpośrednio od pierwszego właściciela. Stan techniczny i wizualny bardzo dobry. Wnętrze auta zadbane. Silnik w bardzo dobrym stanie pracuje równo i cicho, bez żadnych wycieków.
Książka serwisowa potwierdzająca przebieg!
Nie wymaga najmniejszego wkładu finansowego! |
Poczytałem trochę Waszych porad i uwag w innych tematach. Znalazłem też temat o tym konkretnym sprzedającym. Uzbrojony w taką wiedzę pojechał obejrzeć auto.
Pierwsze co się rzuciło to autko odpicowane maksymalnie. Z 20metrów biło po oczach lśniącym lakierem. Wnętrze wysprzątane do najmniejszego okruszka. Plastiki wysprejowane.
Nadwozie z zewnątrz nigdzie widocznej rdzy, czy pęcherzyków pod lakierem. Ciężko nawet znaleźć jakieś rysy czy otarcia. W komorze silnika czysto, przednie i tylne kielichy bez rdzy. W bagażniku pod wykładziną też wygląda ok. Lewy przedni halogen z wodą i różnymi brudami w środku. Listwa na prawych przednich drzwiach do połowy odklejona.
Silnik był zimny, odpalił od pierwszego kręcenia, pochodził na posotojowym ustawieniu automatu kilka minut - równe obroty. Słychać jakąś nieszczelność w układzie wydechowym zaraz za silnikiem.
Tapicerka we wnętrzu w dobrym stanie. Przełączniki działają, nigdzie nie zauważyłem jakichś uszkodzeń. Zastanawiająca jest woda w aucie - na prawym tylnym dywaniku gumowym kałuża wody, krople od wewnątrz na szybie w prawych tylnych drzwiach, na szybie tylnej, uszczelka na tylnych prawych drzwiach cała mokra, zaparowane zegary z zewnątrz - sprzedawca tłumaczył się że dzień wcześniej siedział dłuższą chwilę w kilka osób w aucie i że śnieg był, troche się naniosło i roztopiło (?)
Wrażenia z jazdy - automat nie szarpie, wchodzi na obroty równomiernie, zarówno przy delikatnym rozpędzaniu, jaki przy "depnięciu". Kilka razy odezwało się jakieś niezbyt głośne trzeszczenie w zawieszeniu - lewy przód. Żadnych stuków czy pukania nie zaobserwowałem, zarówno przy jeździe na wprost jak i podczas skręcania, zawracania. Auta nie ściąga ani przy jeździe z gazem ani przy hamowaniu. To był pierwszy galant jaki prowadziłem więc nie wiem czy one tak mają, ale miałem wrażenie że wspomaganie kierownicy zbyt wydajnie nie pracuje - trochę siły trzeba było użyć, podobnie hamulce... w moim odczuciu bardzo słabe, ale to dużo większe auto i cięższe niż to do którego jestem przyzwyczajony więc stąd może takie wrażenia.
Tak jak pisałem to był 1szy Galant "na żywo" i zdecydowanie się utwierdziłem w przekonaniu że jak kupić to tylko Gala
robertdg - 27-12-2011, 21:45
Zapoznaj się z tym wątkiem http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=46479
fj_mike - 28-12-2011, 08:59
oki, bez miernika grubości powłoki lakierniczej nie pochodził bym do sprawdzenia auta.
Wcześniej zdarzały się auta od tego handlarza które już na zdjęciach wyglądały jak "Szrot".
|
|
|