Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Avance 2.5V6, 1999r, sedan, czarny, Lubań
Duzy86 - 03-01-2012, 07:05 Temat postu: [EAx 97-04] Avance 2.5V6, 1999r, sedan, czarny, Lubań Witam, Proszę o opinię:
http://moto.allegro.pl/ga...2023484381.html
Kod: | SPROWADZONY Z NIEMIEC GALANT AVANCE
SAMOCHÓD BEZWYPADKOWY W NAJBARDZIEJ POSZUKIWANEJ WERSJI
SKÓRY PLUS MANUALNA SKRZYNIA
JEDEN WŁAŚCICIEL, PRACOWNIK SERWISU MITSUBISHI
PRZEBIEG W PEŁNI UDOKMENTOWANY DO DNIA DZISIEJSZEGO
STAN POJAZDU NIENAGANNY
CENA KUP TERAZ NIE ZAWIERA OPŁAT CELNO SKARBOWYCH,
NA ŻYCZENIE KUPUJACEGO MOGĘ PRZYGOTOWAĆ DO REJESTRACJI, KOSZT 2800ZŁ
ZGADZAM SIĘ NA WSZELAKIE PRZEGLĄDY I INSPEKCJE W SALONIE MITSUBISHI CZY INNYCH WARSZTATACH.
OC NA MIEJSCU, POWRÓT SAMOCHODEM DO DOMU. |
bbandi - 03-01-2012, 13:50
"JEDEN WŁAŚCICIEL, PRACOWNIK SERWISU MITSUBISHI" jak ja nie lubię takich tekstów
Wygląda całkiem fajnie, nadkola prawdopodobnie były robione - cena bardzo wysoka dolicz do tego opłaty 2800 + wymiana rozrządu + nieoczekiwane koszty które zapewne wystąpią, gałka wytarta wygląda na ponad 200k, widać zastosowane preparaty do skóry:).
Auto dość długo stoi na aukcjach - po prostu nie opłaca się za te pieniądze moim zdaniem, jak i pewnie zdaniem tych którzy go ogladali.
fj_mike - 03-01-2012, 14:30
bbandi, przebieg faktycznie mógł mieć facelifting
Fajnie wygląda ale kosztuje dużo więcej niż jest warty
szklarz - 03-01-2012, 15:10
Po stopniu wytarcia fotela kierowcy oceniam przebieg na około 200 tyś. Gdyby był opłacony za te pieniądze to jeszcze ok ale bez opłat to nie bardzo się opłaca :/
danielxc717 - 08-01-2012, 21:03
Byłem już u teog handlarza. nie dość ze każdy gal ma przekręcony licznik to jeszcze są po jakieś stłuczce.
Wystawia inne auta od znajomych/miejscowych ludzi odpicowuje i sprzedaje. Oczywiście każdy po skorygowaniu licznika.
Każdy gal jest kupiony w niefajnym stanie w niemczech i lepiony jest w lubaniu u tego pana i Prawie każdy wygląda jak igiełka. Zapewne jeszcze czyta to forum, ale trudno.
fj_mike - 08-01-2012, 21:51
danielxc717, proszę o bardzie szczegółowe wypowiedzi.
danielxc717 napisał/a: | Byłem już u teog handlarza. |
Kiedy byłeś?
danielxc717 napisał/a: | nie dość ze każdy gal ma przekręcony licznik to jeszcze są po jakieś stłuczce. |
Które modele oglądałeś (linki)?
danielxc717 - 16-01-2012, 14:57
JAK SZUKAŁEM galanta dla siebie. Od sierpnia do września obejrzałem ok 10 modeli u tego człowieka. Ale doszedłem do wniosku, żę prawie każdy galant to skarbonka czasami neibezpieczna.
Rdzewiejące kielichy nad którymi trzeba sie modlić albo nie wiadomo co robić i pilnować aby nie rdzewiały. To jest bardzo niebezpieczne taka rdza. I nie chciał bym mieć potem spawane kielichy czy nie wiem co już z takim czymś robić.
Po drugie to rdzewiejące nadkola, i doły drzwi.
Takie doprowadzenie blacharskie do bdb stanu to kosztuje ok 1400-2000zł i też na długo nie wystarczy
kupiłem bmw e39 z 98r za 15tys w benzynie. Jest większe wygodniejsze i o niebo lepiej się prowadzi od galanta (jeździłem i tym i tym) Nie żałuje zakupu bo to jedno z ostatnich solidnych BMW z silnikiem R6.
m6riano - 16-01-2012, 16:07
danielxc717 napisał/a: | kupiłem bmw e39 z 98r za 15tys w benzynie. Jest większe wygodniejsze i o niebo lepiej się prowadzi od galanta (jeździłem i tym i tym) Nie żałuje zakupu bo to jedno z ostatnich solidnych BMW z silnikiem R6. |
Jak ja kupowałem gala na taxe, mój sąsiad kupił e39 525tds z przebiegiem ok 350tkm.
nie dość że chlało to przy zerowym deptaniu to padały mu po kolei dość typowe oraz nietypowe rzeczy jak tylne "nivo"(takie amory z dmuchanymi poduchami;nie wiem jak sie to nazywa w bi emdablju),chłodnica którą musiał kupić nową oraz wiele rzeczy których nie pamiętam i takich o których mi nie mówił.Efekt taki że ja nadal jeżdże galem a on go dawno sprzedał i jeździ avensisem w starej budzie w lpg.
EOT
maatohewetbi - 16-01-2012, 18:14
m6riano napisał/a: | danielxc717 napisał/a: | kupiłem bmw e39 z 98r za 15tys w benzynie. Jest większe wygodniejsze i o niebo lepiej się prowadzi od galanta (jeździłem i tym i tym) Nie żałuje zakupu bo to jedno z ostatnich solidnych BMW z silnikiem R6. |
Jak ja kupowałem gala na taxe, mój sąsiad kupił e39 525tds z przebiegiem ok 350tkm.
nie dość że chlało to przy zerowym deptaniu to padały mu po kolei dość typowe oraz nietypowe rzeczy jak tylne "nivo"(takie amory z dmuchanymi poduchami;nie wiem jak sie to nazywa w bi emdablju),chłodnica którą musiał kupić nową oraz wiele rzeczy których nie pamiętam i takich o których mi nie mówił.Efekt taki że ja nadal jeżdże galem a on go dawno sprzedał i jeździ avensisem w starej budzie w lpg.
EOT |
Tylko silniki TDS w BMW były awaryjne...reszta to rzeczy, które się mogą zdarzyć nawet w Galu...z całym szacunkiem dla Gala, ale porównajmy koszty takich awarii w Galu...
Tomek - 16-01-2012, 19:18
maatohewetbi napisał/a: |
Tylko silniki TDS w BMW były awaryjne...reszta to rzeczy, które się mogą zdarzyć nawet w Galu...z całym szacunkiem dla Gala, ale porównajmy koszty takich awarii w Galu... |
ojoj
nie zapędzałbym się
co prawda, jeśli chodzi o komfort podróżowania to E39 wygrywa
ale jeśli chodzi o koszty to porównaj ceny, a zobaczysz różnice
chociażby w zawieszeniu, czy bardzo typowych części jak drążki, hamulce, itp
fj_mike - 16-01-2012, 19:31
Koniec OT panowie
Tomek - 16-01-2012, 19:43
fj_mike napisał/a: | Koniec OT panowie |
zgadzam się
przy czy dyskuje można kontynuować tutaj: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=34564
a przy okazji dodam, że nie zamierzam nikogo namawiać na Galanta
im mniej ich na ulicy, tym lepiej i tym dłużej nim pojeżdżę
danielxc717 - 17-01-2012, 17:06
m6riano napisał/a: | danielxc717 napisał/a: | kupiłem bmw e39 z 98r za 15tys w benzynie. Jest większe wygodniejsze i o niebo lepiej się prowadzi od galanta (jeździłem i tym i tym) Nie żałuje zakupu bo to jedno z ostatnich solidnych BMW z silnikiem R6. |
Jak ja kupowałem gala na taxe, mój sąsiad kupił e39 525tds z przebiegiem ok 350tkm.
nie dość że chlało to przy zerowym deptaniu to padały mu po kolei dość typowe oraz nietypowe rzeczy jak tylne "nivo"(takie amory z dmuchanymi poduchami;nie wiem jak sie to nazywa w bi emdablju),chłodnica którą musiał kupić nową oraz wiele rzeczy których nie pamiętam i takich o których mi nie mówił.Efekt taki że ja nadal jeżdże galem a on go dawno sprzedał i jeździ avensisem w starej budzie w lpg.
EOT |
Znam handlarza co sprowadza e39. Wiekszość modeli tds-ów ma ponad milion km przejechanych i poprostu padają wtryski, pompa itd. Normalne chyba nie? Druga sprawa trzeba umieć użytkować ten silnik. Te silniki są nie do zdarcia jak głupi człowiek nimi nie jeździ.
Jednostki benzynowe (takie jak porównujemy) są jak to dużo osób określa idioto odporne.
Części rzeczywiście droższe są. Np teraz amorki kupiłem sachs to dałem 1100zł z robocizną. Ale pojeżdze na nich 250tys a galanty niestety nie mają takiej żywotności.
Hamulce to tylko klocki i tarcze a w galancie baaardzo często są problemy z zapiekającymi się hamulcami co przysparza wielkich problemów
|
|
|