Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2,5V6 Avance 2001r Automat opinia
draco09 - 14-01-2012, 19:17 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2,5V6 Avance 2001r Automat opinia Witam,
Miałem jutro jechać oglądać auto do Kielc, konkretnie egzemplarz z tego tematu. Jedyny problem to 400 kilometrów w jedną stronę.
Dzisiaj wracając do domu w miejscowości oddalonej o 25 kilometrów od Legnicy rzucił mi się w oczy Galant na sprzedaż Niestety jak już wcześniej pisałem ekspertem nie jestem i chciałbym Was prosić o rzucenie okiem na auto. Brak aparatu przy tyłku zmusił mnie do użycia telefonu (zdjęci nie są rewelacyjne).
Jeśli chodzi o sam samochód:
Kod: |
Cena (brutto): 13 700 PLN - do negocjacji.
Typ: Sedan / Limuzyna
Wersja: VI
Rok produkcji: 2001
Data rejestracji: ????
Przebieg w km: 220 000 km
Skrzynia biegów: automat
Moc: 161 KM (118 kW)
Pojemność skokowa: 2498 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna + LPG (sekwencja)
Kolor: czarny
Liczba drzwi: 4/5
Status pojazdu sprowadzonego: auto od czterech lat w Polsce
Kraj pochodzenia: Niemcy
Kraj aktualnej rejestracji: Polska
Dodatkowe informacje: bezwypadkowy |
Sprzedawca oczywiście zachwalał auto (chodź mnie specjalnie do Galanta nie trzeba było przekonywać ) Mówi, że sprowadził go na zamówienie 4-5 lat temu. Obecny właściciel poważnie zachorował i auto, które stało pod domem trafiło do niego ponownie. Sama karoseria (ze względu na pogodę strasznie brudna) nie prezentowała się idealnie (Pan mówi, że auto potrzebuje mechanicznej polerki, która przywróci mu blask - powiedział, że musi to zrobić w najbliższym czasie) Na nadkolach powili zaczynają się pokazywać drobniutkie ogniska rdzy, tragedii nie ma, ale nie umiem ocenić czy same nadkola nie yły już wcześniej poprawiane. Poza tym przy antenie na karoserii spora plama, w tym miejscu lakier nie wygląda za dobrze. Auto oczywiście posiada ślady użytkowania przez 11 lat. Maska z przodu na samej krawędzi posiada niewielkie odpryski. Środek również wymaga czyszczenia - widać, że albo auto trafiło do niego niedawno i nie zdążył go wypicować albo po prostu nie miał zamiaru tego robić. Tapicerka w kolorze auta z tego ogłoszenia a Kokpit w drewnie - wychodziły w takim zestawieniu? Bo zazwyczaj przy takiej tapicerce widziałem kokpit jak w poprzednim linku.
Sam silnik również nie przygotowany pod sprzedaż, sprzedawca powiedział, że nawet go nie mył bo na jego placu i tak strasznie się kurzy. Niestety nie miałem możliwości lepiej mu się przyjrzeć. Dodatkowo sprzedawca z miejsca powiedział, że dla konkretnego kupca pogada z właścicielem i do 12 tyś. da się zejść. Dorzuci również felgi aluminiowe - nie wiem jakie. Jutro wybieram się tam z kimś co trochę więcej będzie mógł na jego temat powiedzieć.
A może jest w okolicy Jawora jakiś doświadczony mitsumaniak, który wybrałby się tam ze mną? Potrafię się odwdzięczyć
Anonymous - 14-01-2012, 20:09
w zbiorniku wyrównawczym susz, płynu od wspomagania na minimum, instalacja gazowa to jakiej generacji ? bo jak dobrze widzę ten montaż przed przepustnicą to będzie drugiej... ogólnie lipa i zrobione po taniości, tak samo zaślepiony dolot powietrza, pewnie było za dużo powietrza za mało gazu i nie jechał teraz pewnie jeździ na ubogiej mieszance więc też nie wiadomo jak długo, do tego mokro spod pokrywy zaworów ale to akurat norma, ogólnie widać że zaniedbane auto, kwestia tego co jeszcze wyjdzie.
aaa no i skoro komis sam z siebie zrzuca z ceny 1700 zł i dokłada alufelgi to coś za szybko chcą się go pozbyć, jak by nie znali realiów rynkowych po ile takie auta chodzą.. ..
Tomek - 14-01-2012, 20:19
Derpin napisał/a: | w zbiorniku wyrównawczym susz, płynu od wspomagania na minimum, instalacja gazowa to jakiej generacji ? bo jak dobrze widzę ten montaż przed przepustnicą to będzie drugiej... ogólnie lipa i zrobione po taniości, tak samo zaślepiony dolot powietrza, pewnie było za dużo powietrza za mało gazu i nie jechał teraz pewnie jeździ na ubogiej mieszance więc też nie wiadomo jak długo, do tego mokro spod pokrywy zaworów ale to akurat norma, ogólnie widać że zaniedbane auto, kwestia tego co jeszcze wyjdzie.
aaa no i skoro komis sam z siebie zrzuca z ceny 1700 zł i dokłada alufelgi to coś za szybko chcą się go pozbyć, jak by nie znali realiów rynkowych po ile takie auta chodzą.. .. |
100 % racji
instalacja 2 gen. nie widzę żadnego zabezpieczenia antystrzałowego
dolot zaślepiony, bo go pewnie powietrze gasiło
instalacja to do wywalenia od razu, co prawda można i do Gala założyć 2 gen, ale wszystko z głową, tutaj na pewno tego brak
tak jak derpin, mieszanka słaba, więc nie wiadomo jak tam gniazda zaworowe
[ Dodano: 14-01-2012, 20:30 ]
draco09 napisał/a: | Tapicerka w kolorze auta z tego ogłoszenia a Kokpit w drewnie - wychodziły w takim zestawieniu? Bo zazwyczaj przy takiej tapicerce widziałem kokpit jak w poprzednim linku. |
Avance nie szedł w drewnie, ale to nie skreśla autA draco09 napisał/a: | Miałem jutro jechać oglądać auto do Kielc, konkretnie egzemplarz z tego tematu. Jedyny problem to 400 kilometrów w jedną stronę.
Dzisiaj wracając do domu w miejscowości oddalonej o 25 kilometrów od Legnicy rzucił mi się w oczy Galant na sprzedaż Niestety jak już wcześniej pisałem ekspertem nie jestem i chciałbym Was prosić o rzucenie okiem na auto. Brak aparatu przy tyłku zmusił mnie do użycia telefonu (zdjęci nie są rewelacyjne). |
przy zakupie auta, tym bardzie galanta, nie kieruj się odległością
adm78 - 14-01-2012, 20:41
Jakim cudem to 2001 rok??? ściema, to max 99r, z takimi halogenami w przednim zderzaku żaden galant po 99 roku nie wyszedł, no chyba ze był zderzak zmieniany. Z przeklamaniem o dwa lata ja bym takiego sprzedawce wyśmiał. A co VIN mówi?
draco09 - 14-01-2012, 21:02
Derpin napisał/a: | instalacja gazowa to jakiej generacji ? |
Nie mam pojęcia jakiej, nie jestem specem w teju dziedzinie. Wiem, że auto było sprowadzone około pięciu lat temu więc można się domyślać, że w tym czasie instalacja została założona. Jeśli generację instalacji można rozróżnić po latach w jakich była stosowana to na pewno będzie jakiś trop.
Derpin napisał/a: | aaa no i skoro komis sam z siebie zrzuca z ceny 1700 zł i dokłada alufelgi to coś za szybko chcą się go pozbyć, jak by nie znali realiów rynkowych po ile takie auta chodzą.. .. |
Sam ten fakt też mnie zaskoczył, nie wspomniałem słowem, że za drogo a sprzedawca wystrzelił, że zrobi lepszą cenę.
tomek84 napisał/a: | przy zakupie auta, tym bardzie galanta, nie kieruj się odległością |
Nie jest to czynnik, którym się kieruję, ale jak już mam autko pod nosem to grzechem byłoby nie zajrzeć do niego. A pisząc o problemie miałem na myśli brak czasu osób, które mogłyby mi pomóc przy oględzinach.
Dziękuje za opinie
fj_mike - 15-01-2012, 11:47
adm78 napisał/a: | Jakim cudem to 2001 rok??? ściema, to max 99r, z takimi halogenami w przednim zderzaku żaden galant po 99 roku nie wyszedł, no chyba ze był zderzak zmieniany. |
Skąd taka wiedza? Skoro nie wyszedł po 99 to kiedy?
szklarz - 15-01-2012, 12:08
Co do roku to jasne że to polift i jak najbardziej może być to 2001. Co do auta - jest moim zdaniem zaniedbane i oni chcą się go pozbyć. Nie umiem do końca sprecyzować moich obaw ale nie pchałbym się w kupienie go. Sam fakt założenia tak gazu woła o pomstę do nieba. Prześledź inne tematy bo jesteś z dolnośląskiego więc nie masz daleko do Czapli a parę osób u nich niedawno kupiło mogą mieć jeszcze coś ciekawego. Zadzwoń i zapytaj. A to auto gdybym był na Twoim miejscu bym odpuścił - tym bardziej za takie pieniądze w odniesieniu do jego stanu (ale to tylko moja sugestia którą nie musisz się sugerować )
Tomek - 15-01-2012, 12:48
takie halogeny można było zamówić w opcji w 2001 roku, wg. katalogu
jednak nie spotkałem takiego auta
wszystkie jakie widziałem z takimi halogeniami były to 1999 rok, lub ew. 2000, produkowane w 1999
równie dobrze mógł ktoś potem wymienić, albo po prostu zdobyć takie po stłuczce
draco09 napisał/a: |
Nie jest to czynnik, którym się kieruję, ale jak już mam autko pod nosem to grzechem byłoby nie zajrzeć do niego. A pisząc o problemie miałem na myśli brak czasu osób, które mogłyby mi pomóc przy oględzinach. |
jasne, że warto zobaczyć
ale nie spodziewaj się wiele po tym aucie
draco09 - 16-01-2012, 08:38
Cytat: | jasne, że warto zobaczyć
ale nie spodziewaj się wiele po tym aucie |
Już je sobie odpuściłem Za dużo minusów po kolejnej wizycie.
szklarz napisał/a: | Prześledź inne tematy bo jesteś z dolnośląskiego więc nie masz daleko do Czapli a parę osób u nich niedawno kupiło mogą mieć jeszcze coś ciekawego. |
Dzwoniłem już w sobotę - niestety jeden egzemplarz uciekł mi sprzed nosa (w tym miejscu gratuluję kamil.ekonom zakupu) ale w tygodniu wybieram się tam z nadzieją na udany zakup
|
|
|