LPG - nie chcial przelaczyć się na LPG
kristos76 - 16-01-2012, 13:33 Temat postu: nie chcial przelaczyć się na LPG Cześć.
mam MSS 1.2 z 2001 z instalacją LPG I generacji w spadku- niefajnie. Dziś zaskoczył mnie tym, że nie chciał się przełączyć na gaz z automatu- pojechałem do gazownika, który wymieniał mi parownik i sterowanie- nic nie stwierdził- wymienił tylko bezpiecznik i powiedział, że nic tu nie zrobi....Pojechałem do drugiego, który nie miał czasu, ale... auto normalnie ( automatycznie) przełączyło się na gaz. Jeśli mieliście podobne doświadczenia napiszcie co to może/ mogło być. Z góry dziękuję
plecho1 - 16-01-2012, 13:40
Jeśli da się ręcznie przełączyć, to może być wina przełącznika.
kristos76 - 16-01-2012, 13:46
plecho1 napisał/a: | Jeśli da się ręcznie przełączyć, to może być wina przełącznika. |
Ale czy to normalne że za chwilę przełączał się bez problemu? Pytam, bo czasem żona bierze auto i co tu mówić, wk...i się jak jej się nie uda przełączyć. Rozumiem , że mowisz o przełączniku tym w kabinie, z diodami
plecho1 - 16-01-2012, 13:52
Ten przełącznik zawiera elektronikę i jest regulowany np. przy jakich obrotach silnika ma przełączyć na gaz więc może to być wina tego przełącznika lub połączenia go z instalacją auta.
Gazownik powinien to stwierdzić, u ojca była podobna sytuacja i wymiana na nowy pomogła.
kristos76 - 16-01-2012, 14:02
Droga sprawa taki przełącznik- pytam, bo ostatnimi czasy trochę zainwestowałem w auto i środki pomału się kończą- mam przełącznik BRC
plecho1 - 16-01-2012, 14:04
http://moto.allegro.pl/li...&category=18855
Jakiej firmy to będzie przełącznik to przy instalacji 1g raczej nie ma znaczenia.
kristos76 - 16-01-2012, 14:08
No to zdaje się mam jasność. dzięki sedeczne
plecho1 - 16-01-2012, 14:19
Nie ma za co
Tomek - 17-01-2012, 18:08
miałem to samo w Colcie, przełącznik akurat był autronic, ale mniejsza o to
instalacja była 2 gen
a powód okazał się bardzo prosty i w sumie nigdy bym na to nie wpadł - akumulator był padnięty, nie dawał wystarczająco dużo prądu
kristos76 - 18-01-2012, 07:41
Wczoraj byłem u dobrego gazownika- to już trzeci. Ten, po dłuższym przeglądzie sytuacji, stwierdził agonię komputera sterującego ( ta mała puszka pod maską ). Polecił wymianę instalacji, sam komputer kosztowałby ok 500 pln, nowa instalka 2800 BRC sequent. Przybity tym niusem pojechałem do domu, gaz raz się załącza , raz nie- wówczas przełączam go manualnie.
Pytanie do użytkowników: jaką instalkę polecacie- mam wybór BRC lub elpigaz- ta druga tańsza
plecho1 - 18-01-2012, 07:49
Więc jak masz komputer i silniczek krokowy na przewodzie od parownika zamiast śruby, to masz 2g.
kristos76 - 18-01-2012, 08:12
Pewnie masz rację- ja dojść nie mogę- pogubiłem się całkiem i liczę kasę na nową instalkę. Gazownik twierdzi, ze stara ( prawda) i nieodpowiednia do silnika
plecho1 - 18-01-2012, 08:34
To nie do końca prawda, kiedyś w autach tylko takie montowano i auta jeździły. Przy takiej instalacji ważne aby dbać o instalację wysokiego napięcia, świece, przewody i kopułkę z palcem rozdzielacza, jeśli są, należy wymieniać regularnie gdyż zużyte te części mogą powodować strzelania. Ja w Maździe 626 1.8 z 95 roku nie narzekałem na nic i teść też nie miał żadnych problemów.
Ale wybór należy do ciebie, jeśli będziesz jednak zakładał, to poleca Staga 300 lub LPGTecha, to praktycznie ta sama firma. Staga ma szwagier w Vectrze B 1.8 od 5 - 6 lat i nie miał z nią żadnych problemów a ja około miesiąca temu założyłem LPGTecha i też jak narazie sprawuje się ok. Za instalkę zapłaciłem 2000tys.
kristos76 - 18-01-2012, 08:47
Znów masz rację. Auto kupiłem z instalacją, która ma osiem lat- serwisowana była przez pierwsze dwa. wymieniłem już parownik ( na szczęście zapłacił komis ), świece i przymierzałem się do kabli- niestety wystąpił opisywany tu problem. Poszukam monterów polecanych przez ciebie instalacji, bo sam nie wiem ile jeszcze kasy musiałbym włożyć w tę i tak już starą. We wcześniejszej vectrze a 1.6 miałem zwykłą instalkę i hulała- tu zagadka. Wychodzi na to, ze lepiej kupić auto i samemu jej zagazować- wówczas mam pewność- mądry polak po szkodzie
plecho1 - 18-01-2012, 09:01
Jeśli chodzi o 2g, to ta instalacja jest bardzo prosta, główne elementy, to parownik, komputer i silniczek krokowy. Jeśli te elementy są sprawne i instalacja jest właściwie zamontowana i skalibrowana, to nie będzie z nią problemów.
Jeśli będziesz montował nową instalację, to się zorientuj ile lat jest jeszcze ważna legalizacja twojej butli. Jeśli by została razem z przewodami, to o tyle taniej wyszedł by cię gaz. Sama butla to chyba z 300zł.
Jeśli będziesz szukał gazownika, to weź też pod uwagę długość kolejki, czym dłuższa tym lepiej
Główny problem, jaki możesz mieć z powodu 2G, to jeśli strzeli. Przy wystrzale może rozerwać elementy z tworzywa lub uszkodzić może przepływomierz powietrza. W sumie tylko przez to zdecydowałem się na sekwencję ale cały czas rozważałem też @G.
Osobiście, jak już tyle zrobiłeś przy tej instalacji, doprowadził bym ją do porządku.
|
|
|