karmazyn33 - 24-01-2012, 12:02 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Popychacze i obroty Witam. Mam pytanie do szanownych Mitsumaniaków w imieniu kolegi który nie ma dostepu do Netu , ale ma carisme i problem do rozwiązania, a mianowicie 1- czy jest mozliwość zlokalizowania uszkodzenia popychaczy hydraulicznych w głowicy ponieważ słychać stuki. 2- Po dodaniu gazu silnik wolno spada z obrotów lub nie utrzymuje stałych obrotów , dotyczy to silnika 1.8 GDI rok 1998 , 120 KM. Jeżeli będą potrzebne jakieś inne informacje to , zapytam i dopisze. Przeglądałem trochę Wasze forum ale pobieżnie , nie mam czasu na szczegółowe czytanie wszystkich postów na te tematy bo jest ich sporo. Proszę moderatora o przesunięcie do odpowiedniego działu jeżeli w złym miejscu to umieściłem . volve - 24-01-2012, 14:06
Standard w GDI...można albo podgłośnić radio, albo wymienić popychacze. Jeszcze można zastosować Ceramizer, ale po jakiś 5-10 tys km najczęściej stukanie wróci...
Zacznij od nauki obrotów(jest gdzieś na forum). Jak nie pomoże, to czyszczenie przepustnicy i nauka obrotów 
plecho1 - 24-01-2012, 14:18 Jeśli chodzi o stukanie popychaczy to podobny problem maja posiadacze Galantów. Warto więc poczytać: http://forum.mitsumaniaki...7766ea12#998603 Poczytaj jeszcze to: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568 Jest tu między innymi o nierównych obrotach i o kompie do diagnostyki tego silnika. karmazyn33 - 24-01-2012, 15:41 Dzięki Za pomoc przekaże koledze.Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie piszcie. M@teusz607 - 04-02-2012, 23:39 co do stukania to pytanko mam http://www.youtube.com/wa...gsR-7IcoY&gl=PL czy to aż tak głośno? czy to nie zawory tylko coś innego? PatricoWroc - 05-02-2012, 05:10 Ten typ tak ma. 
radek8622 - 05-02-2012, 12:19 normalka w GDI lepiej nie ruszac jak sie nic nie psuje głosniej radio i jazda. grzeniek - 04-03-2012, 22:09 Więc tak, walczyli z tym wszyscy, wymieniali popychacze i dupa to samo, co człowiek to inna teoria więc i ja mam swoją a takiej jeszcze nie widziałem na forum dlatego opiszę, mianowicie mamy w naszych miśkach bezpośredni wtrysk i pompę wysokiego ciśnienia która to jest pompą TŁOCZKOWĄ i to ona cyka, walenia u siebie nie odnotowałem ale cykanie tak i to pochodzące właśnie z tej pompy. mlun - 05-03-2012, 10:36 Ale o cykaniu to każdy wie:) grzeniek - 05-03-2012, 17:22 ale nie każdy wie że to pompa hałasuje. Saqu - 05-03-2012, 18:15 cykanie przez różne osoby jest różnie rozumiane... PatricoWroc - 05-03-2012, 21:13 Cykało, cyka i będzie cykać. To właśnie jeden z uroków naszych Cari do których trzeba się po prostu przyzwyczaić i już.
|
||||||||||
