Pajero II - [2.8 TD] Czyżby łożysko tylnego koła?
Goliasz - 24-01-2012, 18:01 Temat postu: [2.8 TD] Czyżby łożysko tylnego koła? Witam,
od jakiegoś czasu coś mi zaczęło piszczeć w lewym tylnym kole – taki metaliczny pisk, jakby ocieranie metalu o metal.
Czasem ustawało, nasilało się podczas jazdy na wstecznym.
Samochód miałem strasznie obłocony, pomyślałem, że może to błoto gdzieś wlazło, więc pojechałem na myjnię.
Umyłem bydlaka pod ciśnieniem i piszczenie ustało aż do dzisiaj.
Wku..ło mnie to porządnie, podniosłem samochód na podnośniku i zacząłem kręcić kołem – zaczęło nieregularnie piszczeć, do tyłu również.
Pisk wydobywa się z okolic piasty.
Czyżby łożysko miało już dosyć?
Zaznaczam, że nie ma żadnego buczenia, tylko metalowe piszczenie, pocieranie metalu o metal.
lukas 78 - 24-01-2012, 20:25
sprawdź klocki bo się pewnie skonczyły
rico.1 - 24-01-2012, 20:34
Goliasz napisał/a: | pocieranie metalu o metal. | to z pewnością nie łożysko
Obejrzyj dokładnie okolice klocków hamulcowych i osłonę tarczy ham.
jak tam nie znajdziesz żadnych niespodzianek, to ściągnij tarczę, coś będzie nie tak ze szczękami ham. ręcznego, jakaś pęknięta sprężynka itp.
Ja swojego czasu po długich poszukiwaniach przyczyny takiego hałasu,
zlokalizowałem niewielki kamyczek pomiędzy tarczą a osłoną - zdążył się już tak wyszlifować, że błyszczał jak wprost od jubilera
zbyszekm2 - 24-01-2012, 21:23 Temat postu: Re: Czyżby łożysko tylnego koła?
Goliasz napisał/a: | Witam,
od jakiegoś czasu coś mi zaczęło piszczeć w lewym tylnym kole – taki metaliczny pisk, jakby ocieranie metalu o metal.
Czasem ustawało, nasilało się podczas jazdy na wstecznym.
Samochód miałem strasznie obłocony, pomyślałem, że może to błoto gdzieś wlazło, więc pojechałem na myjnię.
Umyłem bydlaka pod ciśnieniem i piszczenie ustało aż do dzisiaj.
Wku..ło mnie to porządnie, podniosłem samochód na podnośniku i zacząłem kręcić kołem – zaczęło nieregularnie piszczeć, do tyłu również.
Pisk wydobywa się z okolic piasty.
Czyżby łożysko miało już dosyć?
Zaznaczam, że nie ma żadnego buczenia, tylko metalowe piszczenie, pocieranie metalu o metal. |
Spróbuj rozpędzić się i ze dwa razy gwałtownie zahamuj.
73dar - 24-01-2012, 21:36
Bardzo częstą przyczyną jest kamyczek który ulokował sią za osoną tarczy, tą okraglą blaszką osaniajacą tarczę od wewnątrz.
Goliasz - 24-01-2012, 21:41
Dzięki wszystkim za rady - macie po punkcie, na piątek, albo sobotę jestem umówiony z mechanikiem - po dzisiejszej rozmowie także stwierdził, że raczej nie będzie to łożysko.
O wynikach poinformuję.
[ Dodano: 28-01-2012, 14:14 ]
Dzisiaj byłem u mechanika - sprawa bardzo błaha - klocki hamulcowe.
Zewnętrzny klocek jest jeszcze ok., natomiast wewnętrzny tak się wytarł, że blaszka - ogranicznik przyciera o tarczę - stąd piski.
|
|
|