To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - Nie odpala po przewrotce na bok

gołąb - 28-01-2012, 10:37
Temat postu: Nie odpala po przewrotce na bok
Od kilku miesięcy ujeżdżamy pajero 2 180konną wersję....Wczoraj jeżdżąc po okolicy kolega był tak podekscytowany wspaniałą zimą jaka odwiedziła nasze strony, że trochę go poniosło i niestety środek ciężkości pajero zrobił swoje i samochód oparł się, a dokładnie położył na lewym boku....Po podniesieniu auta okazało się ku naszej uciesze, że nie ma praktycznie żadnych zniszczeń (zamortyzował miękki głęboki śnieg)...Nasz zachwyt zgasł jednak gdy okazało się, że silnik stoji w miejscu, rozrusznik nie kręci- początkowo myśleliśmy, że to wina akumulatora,lecz po podłączeniu drugiego okazało się, że jest to samo. Przy rozruchu jest tylko małe cyknięcie rozrusznika i koniec, widać że pobór prądu jest bardzo duży, bo lampki przygasają znacznie. Dziwna sprawa to jest ponieważ przewrotka była bardzo łagodna...jednak auto leżało na lewym boku dobrą godzinę... i pytanie: Co mogło się stać?
lukas 78 - 28-01-2012, 11:03

nie chcę cię martwić ale pasek rozrządu patrzyłeś :wink:
secior - 28-01-2012, 11:07

Kiedyś znajomy blacharz mówił mi ze niektóre samochody mają awaryjne wyłączniki zapłonu/paliwa które uaktywniają się podczas wypadku/dachowania. Może właśnie u Ciebie zadziałał taki wyłącznik?
gołąb - 28-01-2012, 11:34

lukas 78 napisał/a:
nie chcę cię martwić ale pasek rozrządu patrzyłeś
Hmm nie patrzyliśmy, ale co z paskiem się mogło stać? po za tym chodził kilka sekund leżąc na boku i normalnie kluczykiem został zgaszony. Rozrząd wymienialiśmy ze 2-3 tysiące km wcześniej.
PiotrKw - 28-01-2012, 11:57

Został po tym na dworze ? Wstaw do ciepłego garażu , może stopiony śnieg od rozgrzanego silnika zamarzł i zablokował np koło pasowe. Można by próbować na zaciąg bez odpalania aby odwrócić , ale lepiej rozmrozić , aby czegoś nie pourywać .Mogło też coś docisnąć do koła- napędu. To tak na szybko , na podstawie tego co napisałeś.
gołąb - 28-01-2012, 12:20

to automat...
PiotrKw - 28-01-2012, 13:44

Ok. Rozmroz
lukas 78 - 28-01-2012, 15:34

gołąb napisał/a:
lukas 78 napisał/a:
nie chcę cię martwić ale pasek rozrządu patrzyłeś
Hmm nie patrzyliśmy, ale co z paskiem się mogło stać? po za tym chodził kilka sekund leżąc na boku i normalnie kluczykiem został zgaszony. Rozrząd wymienialiśmy ze 2-3 tysiące km wcześniej.

tak na wszelki wypadek zajrzyj pod osłonę
jak wszystko gra too powykręcaj świece i zobacz jak będzie kręcił bez nich

gołąb - 28-01-2012, 21:42

lukas 78 napisał/a:
jak wszystko gra too powykręcaj świece i zobacz jak będzie kręcił bez nich

Właśnie o tym myślałem, czy jak leżał na boku olej nie dostał się gdzieś do cylindrów, a olej nie jest ściśliwy i np. blokuje...muszę wykręcić świece..ale ta zima...a nie mam ocieplonego garażu
lukas 78 - 28-01-2012, 21:50

gołąb napisał/a:
lukas 78 napisał/a:
jak wszystko gra too powykręcaj świece i zobacz jak będzie kręcił bez nich

Właśnie o tym myślałem, czy jak leżał na boku olej nie dostał się gdzieś do cylindrów, a olej nie jest ściśliwy i np. blokuje...muszę wykręcić świece..ale ta zima...a nie mam ocieplonego garażu

tak jak mówisz ...
ja w Hamburgu mam teraz -4 st

jawaldek - 29-01-2012, 12:27

gołąb napisał/a:
a olej nie jest ściśliwy i np. blokuje...muszę wykręcić świece..ale ta zima...a nie mam ocieplonego garażu
problem braku garażu ->> skąd ja to znam ale.... jak masz możliwość to ustaw tak aby Słońce ogrzało silnik :mrgreen: Czy wajcha od biegów chodzi swobodnie czy też z oporem ??
gołąb napisał/a:
Dziwna sprawa to jest ponieważ przewrotka była bardzo łagodna...jednak auto leżało na lewym boku dobrą godzinę...
->> przez godzinę silnik nie ostygł aż tak aby coś zamarzło :roll: Wydaje mi się że to jednak jakaś usterka czysto mechaniczna-->> jak stawialiście samochód na kołach ?? za co był chwytany ?? a może prozaiczna sprawa rozrusznika ??->> jakieś zwarcie na nim ??
Patrzyłem dziś na swój silnik->> tez automat, i zastanawiało mnie co mogło się stać podczas wywrotki ->>> :?: :?: :?: :?:

gołąb - 29-01-2012, 13:31

jawaldek napisał/a:
Patrzyłem dziś na swój silnik->> tez automat, i zastanawiało mnie co mogło się stać podczas wywrotki ->>>
Moim zdaniem też raczej nic nie przymarzło...bo silnik jeszcze był lekko letni podczas prób odpalania
jawaldek napisał/a:
jak stawialiście samochód na kołach ?? za co był chwytany ??
za ramę.
plecho1 - 29-01-2012, 13:55

Spróbuj pokręcić ręką za jakieś koło pasowe, jeśli da się obrócić, to coś z elektryką.
jawaldek - 29-01-2012, 16:41

sprawdź jednak rozrusznik bo
gołąb napisał/a:
Przy rozruchu jest tylko małe cyknięcie rozrusznika i koniec, widać że pobór prądu jest bardzo duży, bo lampki przygasają znacznie

tym bardziej że kiedyś pisaliśmy sobie na PW o rozruszniku.

gołąb - 29-01-2012, 18:29

tak tak, pamiętam. W tamtym dieslu wtedy obiaw był podobny, ale tu nic nie wskazywało na to i samo to że stało się to w momencie zdarzenia, dlatego nie wiem czy to podejrzewać...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group