adaśko - 03-02-2012, 12:06 Temat postu: [Cari 1.9DI-D] palenie w mrozy chciałbym sie dowiedziec jak posiadacze ,,diesla'' radzą sobie z paleniem miśków w mroźne dni. plecho1 - 03-02-2012, 12:58 Dobre świece żarowe, nowy filtr paliwa i 10% benzyny w paliwie. JCH - 03-02-2012, 14:53
Kan_Alia - 03-02-2012, 16:03 U mnie w aucie przy -15 w garażu nie było żadnego problemu. Dziś rano jak wychodziłem z pracy to auto które 24 godziny stało pod chmurką miało dość spore problemy. Komputer pokazywał temperaturę -19. Przekręciłem kluczyk, podgrzały się świece, cofnąłem kluczyk i powtórzyłem manewr jeszcze dwa razy i potem zaburzył. Myślę, że zdrowy akumulator to podstawa, sprawne świece to oczywiście standard. No i tankujemy zimowe paliwo z dobrej stacji a nie letnie zapasy z beczek w garażu;) Centosz - 03-02-2012, 18:24 U mnie przy -15 nie ma żadnego problemu.Auto stoi pod chmurką.Paliwo tankuje normalne, nie żadne zimowe. Anonymous - 03-02-2012, 18:54 oj panowie dziś miałem -26 stopni wstałem godzinkę prędzej jak nie odpali to z buta na PKP dzień wcześniej było -22 i za trzecim podejściem zaskoczył grzałem cztery razy i kręcę do oporu i nic gaz do dechy i dalej i zaskoczył bardzo byłem zaskoczony ,,,paliwo zimowe -25 z dodatkiem zimowym racenty - 03-02-2012, 19:38 Widziałem wczoraj reportaż na tvn turbo że gdy auto nie odpala na mrozie to pomaga psiknąć plaka lub specjalnego sprayu w dolot. Jak odpali to poskładać puche filtra powietrza i do pracy. Mówili że najlepiej by aplikacja sprayu odbyła się jak najbliżej przepustnicy. plecho1 - 03-02-2012, 19:52 Tylko ten preparat inaczej samostart, jeśli psiknie się go za dużo, bardzo nadwyręża silnik.
W Polsce z jakością paliw jest różnie i te 10% benzyny nie zaszkodzi a na pewno nie pozwoli wytrącić się parafinie. gulgulq - 03-02-2012, 20:45 dobry akumulator to podstawa pewne paliwo zawsze dolewam na tankowanie (za 150 zł) pół litra denaturatu grzeje świece dwa-trzy razy i dopiero odpalam... do tej pory działało... 
JCH - 03-02-2012, 22:12
Można też odmówić "Zdrowaś Mario", splunąć przez lewe ramię, trzymać się za guzik - na pewno nie zaszkodzi
Jak na stacji ajent dolewa jakiegoś szajsu do paliwa to mówicie, że kantuje a jak sami sobie dolewacie czegoś co rozcieńcza ropę to robicie dobrze, tak? Zdaje się, że ta ropa oprócz tego że ma się spalić to po drodze jeszcze coś smaruje 
Oby mi tylko jakiś wtrysk nie padł teraz .....
Hugo - 03-02-2012, 22:40
mlun - 04-02-2012, 10:21 10% Pb to przesada. Ale zupełnie bezpieczne jest 5%. I tego się polecam trzymać:) Tylko 5% bo tak jak pisze JCH, ON ma jeszcze smarować. pamar - 04-02-2012, 10:45
SHARK1979 - 04-02-2012, 15:36 W takie mrozy nie tylko wy macie problemy z odpalaniem  u mnie autko stoi pod chmurką i bywa że odpali za 2 razem  nadszedł ciężki okres dla autek szczególnie tych bez garaży a GDI dajecie radę 
gulgulq - 04-02-2012, 17:07
spirytus ma za zadanie ewentualne wyłapanie wody - jakoś chemicznie ma większe powinowactwo do łączenia się w H2O niż ropa, pół litra na 25 to raptem 2% - mówisz że zaszkodzi  ??
na wszelki wypadek przed odpaleniem zatrąbię klaksonem
|
||||||||||||||||||||||||
